Orient Cook — Restaurant in Warsaw

Byłem dziś z moją Panią, wystrój lokalu na + odróżnia się od większości chińczyków. Obsługa ok, pomocni i "na luzie". Zamówiliśmy na start zupę z mlekiem kokosowym i krewetkami za 14zł, moja Kobieta kurczaka z sezamem, a ja klasycznie chrupiącego. Wszystkie dania wychodziły z kuchni po kolei i 3 razy musiałem po wywołaniu wstawać od stolika, żeby skompletować moje zamówienie. Średnio to wygodne. Pozytywnie za to oceniam barek z sosami, można sobie nalać klasyczne "pudełkowe" sosy. Słodki imbirowy i pikantny chilli. Do tego marynowany czosnek, sosy sojowe i pasta chilli. Zupa - tragedia. Uważam za skandal zmarnować takie składniki. Kucharz raczej nie próbował, bo nigdy jeszcze nie jadłem takiego ulepu. Zupa słodka jak deser. Gotowana chyba wyłącznie na mleku kokosowym, bez żadnego bulionu. Pływały w niej wyłącznie cukinia, pomidor i 5 krewetek. Brak limonki, czy trawy cytrynowej. Nie zjedliśmy, po prostu się nie dało. Drugie dania - ładnie podane, kurczak w smaku jak najbardziej ok, jednak smażony na niezbyt świeżej fryturze, co dało się "odczuć" już w domu. Ryż standardowo, jak wszędzie w tego typu barach lepiący i bez czegoś, co mogłoby go wyróżnić. Kapusta widać przygotowywana na miejscu, świeżość ok, jednak nic poza cukrem nie dało się w niej niestety wyczuć. Mam nadzieję, że w przyszłości poprawi się jakość serwowanych dań, bo miejsce jest fajne, a obsługa zachęca do przebywania w nim. W kwestii smaku jednak jeszcze dużo do...

Jestem stałą klientką tej restauracji i muszę powiedzieć, że wciąż wracam tu z ogromną przyjemnością. Smak jedzenia wciąż jest dokładnie taki sam, jak zapamiętałam – a to naprawdę wielka zaleta! Zwykle należę do osób, które są dość wymagające, jeśli chodzi o jakość jedzenia w tego typu lokalach, ale tutaj nigdy się nie zawiodłam. Najczęściej zamawiam zupę Kup Van Than oraz zupę PHO, które są po prostu rewelacyjne – pełne smaku, świeżych składników i przypraw, które idealnie komponują się ze sobą. Zawsze chętnie sięgam też po kurczaka RED DRAGON, który jest przepyszny i doskonale przyprawiony, a także po złocistego kurczaka, którego chrupiąca skórka i soczyste mięso nigdy mnie nie zawodzą. Wołowina Hanoi to kolejny hit – mięso jest perfekcyjnie przyrządzone, delikatne, aromatyczne i pełne głębokiego smaku, a danie po prostu rozpływa się w ustach. Dziś zdecydowałam się na chrupiące udko z warzywami na parze, które było absolutnie pyszne – idealnie przyprawione, soczyste, a warzywa na parze były świeże i pełne smaku. Jestem bardzo zadowolona z jakości jedzenia oraz stałego poziomu, jaki utrzymują w tym lokalu. To jedno z tych miejsc, które nigdy nie zawodzi. Jeśli jeszcze nie próbowałaś, to...

Nie daje jedynki chodź długo się nad tym zastanawiałam. Dałam dwie gwiazdki , ponieważ sos użyty do kurczaka w sosie 5 smaków był pyszny. Niestety warzywa twarde a kurczak ochydnym w smaku, psuł cały smak Dania. Jadłam w wielu „Chińczykach” i pierwszy raz dostałam tak niedobrego kurczaka. Pan powiedział że to pierś, chodź w smaku jej nie przypominało. Nie wiem ale albo to wina jakości mięsa lub tego z jakiej części został użyty. To napewno nie był smak typowego kurczaka w sosie 5 smaków. Krewetki bardzo dobre lecz strasznie dużo panierki i ledwo była wyczuwalna krewetka. Obsługa w żaden sposób nie poczuła się do faktu że mi nie smakowało i nie ruszyłam w ogóle kurczaka, tylko powiedzieli że nie wiedzą co mi powiedzieć. Syn i mąż dostali w panierce i tak nie było czuć tej różnicy w smaku. Nie polecam tego miejsca. Obsługa zamiast walczyć o klienta olała temat wiec zostawiam tylko negatywna opinie i zostaje głodna. Nigdy więcej...