Otworzyła się jakiś czas temu w okolicy mojego zamieszkanie kolejna włoska restauracja. Kolejna ponieważ 400 metrów dalej jest Mia Famiglia. Dawno dało się zauważyć wiszący neon, a po długim oczekiwaniu przyszedł czas na otwarcie lokalu i pierwsze degustacje. Na sam początek właściciele poinformowali o otwarciu przez ulotkę, którą znalazłem wśród innych sieciowych promocji. Ta jednak zwróciła mą uwagę ponieważ reklamuje się jako włoska pizza, do tego oferują pasty, sałatki i dania dla dzieci. Na zachętę właściciele kuszą promocją która to daje nam każdą pizzę za 15 zł bez względu na wielkość i ilość dodatków. Kupili nas! Nie ma nic lepszego niż dobra promocja na zachętę, która rzuca wyzwanie nad sensownością gotowania sobie posiłków w domu. Jeszcze w sobotę łapiemy za telefon chcemy zamówić nikt nie odbiera, raz drugi, trzeci. Nikt nie oddzwania. Czy czynne? Biegniemy zobaczyć, może pomylili nr na telefonie. Niestety nr podobno dobry ale skończyły, a byliśmy dopiero o 16. No siła wyższa, nie zrażeni obeszliśmy się smakiem, aczkolwiek musieliśmy pójść do sąsiedzkiej pizzerii bo mieliśmy smaka na placka! Ponowiliśmy próbę następnego dnia, licząc iż właściciele sprostają zainteresowaniom okolicznych mieszkańców. Niestety nadal nikt nie odbierał, więc do lokalu znowu wybraliśmy się osobiście pełni nadzieji że tym razem ud nam się skosztować nowej specjalności. Niestety o 17, znudzony kucharz szukający pracy za barem czyścił stanowisko pracy, ktoś z obsługi składał kartony, a Pani patrząca w POS poinformowała nas, że pizzy znowu nie ma. Na pytanie dlaczego dopuścili się sytuacji, że 2 dzień po otwarciu nie są sprostać zapotrzebowaniu, dostaliśmy informację, iż kucharz nie jest w stanie zrobić tyle pizz. Wydawało się to dziwne wytłumaczenie, nawet jeśli ciasto rośnie 24h. Zajęty sprzątaniem kucharz w połowie dnia w restauracji to dla mnie po prostu zła gospodarka zasobami ludzki i magazynowymi. Brak odbierania telefonu też jest lekceważący i miałem nadzieję, że 3 dnia ktoś w końcu odbierze i przyjmie od nas zamówienie. 3 dnia udało nam się zdobyć pizzę, ale to zapewne z powodu odbioru w poniedziałek o godz 16. Wzięliśmy 1 pizzę, każdą połówkę w dwóch różnych smakach. Pizza smakowała, faktycznie włoska, dobre składniki, nie było ich dużo jak na włoską ale bardzo wyraziste, jakościowo dobre. Na pewno warte promocji. Ciasto cienkie, opiekane w piecu elektrycznym. Pizza nam posmakowała i nawet pokusił bym się o stwierdzenia, że jest lepsza od konkurencji, jednak chciałem ocenić lokal i pizzę po drugim lub trzecim razie kiedy okazję miałem zamówić. Jestem dziś po drugim zamówieniu. W Piacere tym razem udało nam się zdążyć po pizzę, jednak tym razem Pani nie chciała nam podzielić pizzy byśmy mogli posmakować kolejne dwa inne smaki, które zamawiamy z czystej ciekawości nowymi smakami niż po to by zrobić po złości kucharzowi i dać mu więcej pracy. Decyzja właściciela jest taka i wara gościowi od uwag. No szkoda. Pizza po kolejnej konsumpcji poprawna, smaczna, serwis i obsługa mimo chęci to właściciele rzucają im duże kłody pod nogi w postaci nie wystarczającej ilości ciasta, co sugeruje że zrobienie show wokół promocji jest ważniejsze niż faktyczne opinie o pizzy. Momentami mieliśmy wrażenie, że właściciele ustalili limit na ilość sprzedanych placków w promocji. Oczywiście to tylko przypuszczenia ale takie przygotowanie otwarcia może mówić o podstępie albo po prostu braku doświadczenia i obycia w gastronomii. Lokal jako lokal, położony w nowym budynku, jasny, biały, skromny i pusty. Trochę zimny. Brak win. Ceny drogie, jak na osiedlowe miejsce. Drożej nawet niż w bella napoli. Dobry lokal na zamówienie pizzy o ile starczy i ktoś odbierze ale nie do posiedzenia...niestety nie dla nas. Oby znaleźli błędy bo narazie nie ma nic w tym miejscu co by nas przyciągało, a szkoda. Dobrze mieć jakąś alternatywę,...
Read moreWielkie pizze. I tak samo wielkie zamieszanie w obsłudze. Zamówiona sałatka grecka po 30 minutach została odmówiona - zdążyłem się najeść pizza od syna której on nie dał rady zjeść. Sala nie była pełna, niedziela godzina 17.
Pizza zwyczajna, bez ziół i zachwytów. Ciasto dobre, chrupkie, składniki porządne (raczej polskie), sos pomidorowy trochę niedoprawiony ale ogólnie lepiej niż w Domino czy innej podobnej sieciówce.
Panie przynosiły do innych stolików nie zamówione dania i ogólnie kręciły się tak jakby tam było 30 stolików - stolików jest około ośmiu. Jeśli chcesz się najeść, nie masz wyszukanego smaku (włoskie składniki to nie tu) i obsługa to drugorzędna sprawa to idź tam. Jeśli jednak nie jesteś...
Read moreZamówiłem w niedzielę wieczorem przez portal pyszne.pl. Państwo jesteście skrajnie niepoważni, żeby zaserwować komukolwiek coś takiego. Nie dość, że całość zamówienia była słaba: pizza strasznie sucha - margharita chyba powinna zawierać coś wilgotnego, np. sos pomidorowy oprócz ciasta z serem. Zupa krem z pomidorów to jakaś słaba pomidorówa dająca koncentratem. Ale ta gnijąca sałata. Wiadomo, że można przypalić pizzę, przesolić zupę, różne rzeczy nie wychodzą, ale wrzucić komuś zepsute jedzenie?! Swoją drogą, skoro tak wyglądają "świeże" składniki, to ciekawe w jakim stanie mogły być te przetworzone... Załączam zdjęcia. Do restauracji się w niedzielę nie dodzwoniłem, pyszne.pl...
Read more