Jest mi bardzo przykro, ponieważ ceniłem Państwa sushi a moja żona uwielbiała czwartkowe promocje na krewetkę w tempurze.
Niestety spotkała nas wczoraj bardzo nieprzyjemna sytuacja. Na koniec dnia odwiedziliśmy Państwa lokal. Ponieważ byliśmy z małym psem siedliśmy przy wejściu od ulicy. W przeciągu 10 min żadna z 2 pań nie przyszła z menu. W lokalu były zajęte jeszcze 2 stoliki, ruch nie był duży. Nie mam z tym problemu ponieważ bardzo doceniam ludzi, którzy pracują w branżach usługowych, gastronomia, handel etc. Otworzyłem menu na stronie, kiedy córka wybrała swoje danie zapytała czy może iść do galerii.
Ponieważ nigdzie nam się nie spieszyło ani też nie zapowiadało się na szybką obsługę zgodziłem się. Po chwili córka wróciła zapłakana - Pani z obsługi nie przepuściła jej - mówiąc jej, że tutaj się nie przechodzi.
Po 1. Rozumiem, że segregujecie Państwo klientów i nastolatka przechodząca przez państwa lokal nie jest mile widziana. Rzecz w tym, że taka nastolatka może być z rodzicami albo w przyszłości być Państwa klientem.
Po 2. Nawet jeśli ktoś zadeptuje państwu podłogę skracając sobie wejście do galerii to warto zwrócić uwagę w sposób stosowny oraz sprawdzić czy nie jest to Państwa klient.
Jedna z pań (ta druga) przeprosiła za zaistniałą sytuację, ale niesmak pozostał a i ja straciłem apetyt na zamówienie czegokolwiek.
Jest mi bardzo przykro, już "nie zadepczemy Państwu podłogi" - pewnie z tego powodu Państwa interes jakoś specjalnie nie straci - ale kropla drąży skałę. Liczę, że manager/właściciel tego lokali w porę wyciągnie wnioski na temat...
Read more🍣 Zamówiliśmy: zestaw z menu (niestety nazwy nie pamietam a na stronie w menu go jak na razie nie ma), kompozycja tego menu nie okazała się moją ulubioną, samo sushi bardzo przeciętne, a cena niemała. W tej cenie albo nawet taniej jadam lepsze sushi. Więc nie porwało nas. Bardziej wygląda niż smakuje. Do tego 2x lampka słodkiego wina (dobre).
💰 Zapłaciliśmy: 227 zł
💁🏻♀️ Obsługa: Ta "starsza" bardziej doświadczona obsługa miała trochę na nas wywalone. Zero uśmiechu jakiegokolwiek przyjaznego gestu czy zainteresowania naszą osobą po wejściu do lokalu. Okazało się za to, że młoda dziewczyna, która dopiero tam zaczynała była przemiła i o niebo lepsza od dłuższych stażem kelnerów. To od niej powinni się uczyć obsługi a nie odwrotnie. Dodatkowo dziewczyna chyba nie stąd, bo polski trochę kulał, ale jej zaangażowanie cudowne. I pomimo pewnych trudności językowych to Pani bardzo na plus. Kadra powinna ją docenić (niestety nie poznaliśmy imienia tej Pani).
📍 Lokal: Znajduje się w galerii Północnej. Do środka można wejść przez galerię lub z zewnątrz. W ładną pogodę na zewnątrz stoją stoliki. Na wejsciu widać ladny mural. Lokal ok, ale bez szału. Z tyłu gdzie siedzieliśmy lekki bałagan. Od głównego wejścia nie było widać. Jakieś krzesła poskładane, automat i inne. Mało przyjemnie. Czułam się tam trochę jak na tyłach w jakiejś kanciapce.
Ogólnie nie ma dramy, ale znamy lepsze miejscówki więc raczej tam nie wrócimy. Raczej nie polecam tego...
Read morePierwszy raz i z przykrością muszę wystawić negatywna opinie. Restauracja, która znam od samego początku jej istnienia i z której regularnie zamawiałem lub odwiedzałem, wypada bezwzględnie z mojej listy. Dzisiaj kolejny raz ok kilku wcześniejszych wpadkach podjąłem próbę . Zamówienie spóźnione ponad 1,5h, po telefonie do restauracji dowiedziałem się ze już wyjechało , jak dojechało faktycznie po kolejnych 20 minutach okazało się (mówimy o sushi) ze dodatków brak, sosu sojowego brak, pałeczek brak, zadzwoniłem jeszcze raz i zwrotnie dostałem przeprosiny, ze ze względu na błąd osoby która się dopiero uczy nie zostali to spakowane. To się zdarza , czasami ktoś faktycznie się uczy, ale robiąc zamówienie w dobrej kiedyś restauracji Sushi za 400zl oczekiwałbym , ze ktoś kto uczy osobę która się tego pakowania uczy, dopilnuje poziomu stosownego do ceny. W niedzielne popołudnie sos sojowy udało się kupić , a widelec zastapił pałeczki, da się. Niestety zjeść się nie dało , to totalna farsa od początku do końca. Zdecydowanie nie jest to poziom z jakim ta knajpa wystartowała i nie powinna nazywać się restauracja. Dużo się zmieniło i smak przede wszystkim. Będąc precyzyjnym, ryż jak nie do sushi lub po prostu stary i twardy, rolka hitowa kiedyś z tatarem i kalmarami, totalnie zmasakrowana i bez smaku....
Read more