Restauracja SAJGON to prawdziwa perełka wśród miejsc serwujących kuchnię azjatycką. Już od pierwszej chwili po wejściu można poczuć wyjątkową atmosferę – ciepłe powitanie i uprzejma obsługa tworzą przyjemną aurę, w której każdy gość czuje się mile widziany. Danie, które zrobiło na mnie największe wrażenie, to makaron ryżowy z wołowiną BUN-OBAMA. Połączenie delikatnych, świeżych warzyw – takich jak pomidor, ogórek, cukinia, sałata oraz aromatyczna kolendra – z miękką, soczystą wołowiną było nie tylko rozkoszą dla podniebienia, ale także ucztą dla oczu.
Każdy składnik dania był świeży, co od razu wyróżnia tę restaurację na tle innych – żadnych mrożonek, wszystko pełne naturalnych smaków. To, co jednak podkreśla wyjątkowość tej potrawy, to niezwykle świeże i dobrze zbalansowane sosy, które wspaniale podkreślają smaki, nie przytłaczając ich. Wybór BUN-OBAMY był strzałem w dziesiątkę, a wygląd dania dodatkowo potęgował doznania – wszystko zostało pięknie podane.
Obsługa również zasługuje na najwyższe oceny – pełna profesjonalizmu, troszczyła się o to, aby każdy detal wizyty był perfekcyjny. Z pewnością wrócę do SAJGONU przy najbliższej okazji, aby spróbować kolejnych specjałów, mając pewność, że każdy kolejny raz będzie równie udany, co...
Read moreOdwiedziliśmy z rodziną bar dwa dni po otwarciu, menu dość rozległe jak to w barach azjatyckich, szybki wybór i zamówiliśmy wołowinę w piecu smakach, cielęcina na gorącym półmisku, cielęcina z trawą cytrynową oraz sajgonki. Najsłabszym daniem były sajgonki, mocno przeciętne że średnia ilością farszu, do tego bardzo dobra sałatka (mniej kwaśna i bardziej słodka niż w innych barach tego typu) oraz frytki zapewne z mrożonki ale usmażone w punkt na świeżym tłuszczu tak więc smaczne. Dania były bardzo dobre, w każdym warzywa zapewne świeże nie z mrożonki, dobrze usmażone, chrupiące, najbardziej smakowała mi cielęcina z trawą cytrynową bardzo aromatyczne lekko pikantne danie. Z czystym sumieniem mogę polecić, oby tak dalej a na Muchoborze Wielkim będsie bardzo przyzwoity...
Read moreLokal z obsluga ktora słabo mowi po polsku - dramat…może się rozkręcą. Jedzenie bardzo słabe: Smażony ryz z kurczakiem jest najprostszym daniem do zrobienia w kuchni azjatyckiej - fatalne, mięso tak śmierdzi czosnkiem że albo ktoś nie ma poczucia smaku albo mięso jest stare, danie przyprawione średnio smacznie i do tego dodana posypana prazona cebulka ( po jaką cholerę). Pad thai z krewetkami to samo - sos sojowy z makaronem stanowi bebeluchę o średnim smaku gdzie jeszcze dodano tofu ( po jaką cholerę). Surówki dodawane do dań smakowo bardzo przeciętne. Generalnie miał być lokal na osiedlu z jedzeniem ktore chętnie zamawiałbym raz w tygodniu a wyszedł lokal do ktorego szybko nie wrócę. Być może to początek, oby było lepiej za jakiś czas jeśli wcześniej...
Read more