Jadalnia — Restaurant in Wrocław

Nie mogę powiedzieć nic innego jak tragedia. Zamówienie dotarło po ponad dwugodzinnym opóźnieniu. Pierwszy telefon do restauracji Pani mówi, że zamówienie wyjechało po czym mówimy, że czekamy dosyć długo Pani powiedziała, że w ramach rekompensaty dołoży kompot?! To jak to jest w końcu? Dorzuci produkty do rzekomo jadącego zamówienia? Dostawa była zapewniana, że będzie za 15 minut. Po kolejnych 40 minutach oczekiwania został wykonany drugi telefon, znowu Pani zapewnia, że zamówienie dotrze w ciągu 15 bo właśnie wyjechało z restauracji. Po ok 20 minutach jest kolejny telefon, że wciąż ani widu ani słychu zamówienia, Pani zadzwoniła do kierowcy i przekazała nam informacje jakoby za 12 min ma się pojawić kierowca. Kiedy zamówienie dotarło wyszło kolejne rozczarowanie, rosół- zabarwiona woda, barszcz czerwony- proszek Winiary. A kiedy zobaczyłem swoje danie główne (35zł!) zastanawiałem się gdzie jest jego druga część, kurczak mniejszy od dłoni, dwie kulki ziemniaków, które starczyły na jeden widelec każda, warto wspomnieć jeszcze, że całe zamówienie było dostarczone kompletnie zimne, a gratis w postaci kompotu(który swoją drogą również do najlepszych nie należał) było rozlane w reklamówce. Kotlet schabowy jest na równi z zagadką gdzie jest Atlantyda, bo ciężko było poczuć co to za mięso. W związku z tym wszystkim, restauracja zaproponowała rekompensatę na następne zamówienie (ale no wiadomo, że już nigdy tam nie zamówimy) uwaga.. darmową dostawę, która kosztuję aż 7 zł. Może na miejscu wygląda to wszystko inaczej, ale jeśli chodzi o dostawę, to...

Miałem ochotę zjeść domowy obiadek. Wpisałem sobie na pyszne i znalazlem. Mówię 1 raz trzeba spróbować i tyle. Zamówiłem co chcialem. Czyli rosół kotlet schabowy ziemniaczki. Czas dostawy patrzę 80 minut mi aplikacja pokazuje. Mówię sobie no trudno poczekam ale ku mojemu zaskoczeniu telefon jedzenie już na mnie czeka przed budynkiem wielki plus. Jedzenie bardzo ładnie zapakowane cieplutkie i bardzo ładnie wyglądało.

Przejdźmy do zupy. Była bardzo dobra, mało doprawiona ale nie można w tym widziec minusa ponieważ nie każdy lubi mocno doprawiony i każdy może sobie doprawić po swojemu. Zjadłem z wielkim uśmiechem na ustach :) Makaroniki bardzo fajny do tego pietruszka pietruszką i marchewka. Bardzo dobra zupka.

Przejdźmy do dania głównego czy kotlet schabowy ziemniaczki i surówka. No i tutaj jak wiadomo każdy Polak nie chce się rozczarować i nie było rozczarowania. Kotlet fajnie doprawiony chrupiący no i bardzo duzy. Ziemniaczki fajne kremowe aż się rozpływały w ustach. Bardzo pyszne. Do tego dodatek w postaci tej sałatki z warzyw poprostu połączenie doskonale. Moje kubki smakowe były w 100 procentach zadowolone.

Z miłą chęcią polecam ten lokal na zjedzenie domowego obiadku. Napewno dla mnie opcja godna polecenia i napewno sam nie raz zamówię coś znowu. Prze prze pyszne :) Dziękuję że mogłem zjeść tak dobre jedzenie...

Edit.Wszystko było świetnie, do czasu, gdy pracowali stali pracownicy. Jedzenie na ten moment niejadalne, śmierdzące, tłuste, nie przyprawione. Okropny brud w lokalu, w przeciwieństwie do tego co było jeszcze jakieś dwa miesiące temu. Same nowe twarze, nikt nie wydaje się kompetentny na swoim stanowisku, szczególnie nowa obsługa klienta.

Jako stały bywalec, nie rozumiem niektórych osób, w trakcie jednej wizyty półgodzinnej widziałem z jakim zaangażowaniem ekipa walczy z czasem. Nie jest tak, że w danym momencie zamawia tylko jedna osoba. A ludzie myślą że są sami, niestety prawda wygląda tak, że tych zamówień jest często z 30 na ten sam moment. Nie raz zamawiałem z dowozem, zdarzało się że dostawa przyjechała po dwóch godzinach, ale rozumiem to, to nie są cudotwórcy, odnośnie jedzenia, jest w porządku, jak na to, że zazwyczaj na kuchni jeden człowiek gotuje (widać w okienku). Winą tutaj nie są pracownicy, a raczej dość poważny problem z organizacją pracy. Pracowałem w innej restauracji i gdy był nadmiar zamówień, to najzwyczajniej w świecie ustawialiśmy "Dostawy wstrzymane" i nie przyjmowaliśmy również zamówień telefonicznych. Tutaj zdecydowanie widać jakieś dziwne skłonności do nadmiernego zarabiania, co odbija się na jakości...