Lublin Village Open Air Museum — Attraction in Lublin

That’s a really nice place to visit! You’ll see a lot of old houses from different regions and even different times! On top of that there are also churches (one is open for services), a windmill and even some places to have food and drinks. We haven’t visited karczma, but next time we will. All buildings and the surrounding territory are taken care of well. You see flowers everywhere, also fields with wheat, gardens, etc. It was quite nice to see some horses, a goat, ducks, geese and chickens! I’m sure kids will especially enjoy them. Be sure to wear comfy shoes as you’ll be walking on narrow paths, dirt roads and all kinds of pavement! In my opinion if you come with people who have special needs you should consider the types of pavement and going up and down in some parts of the open air museum, so take this into consideration before visiting. All in all, it was a...

Ogólnie mówiąc - bardzo dobry pomysł na muzeum, natomiast fatalne (a to delikatnie powiedziane) wykonanie. Budynki zachowane we wspaniałym stanie, natomiast większość ogląda się tylko od zewnątrz. Niektóre są wyposażone w specjalne „okna” przez które podglądamy środek - wtedy można wejść do środkowej części i zajrzeć do 2 izb w środku. Niestety w środku jest ciemno, mało co widać. Niektóre z budynków w trakcie zwiedzania były zamknięte i nie można było ich oglądać nawet przez te specjalne „okna” (o tym fakcie nikt mnie nie poinformował, gdy kupowałem bilety). Teren muzeum jest ogromny, lecz fatalnie zorganizowany. W całości terenu poruszamy się za pomocą mapy, którą otrzymujemy w recepcji. Brak drogowskazów, które mogłyby nas nawigować do konkretnego budynku utrudnia poruszanie się. Dodam, że budynki są porozrzucane i nie ogląda się ich w jakiejś ustalonej kolejności. Ścieżki nie są oznakowane, czasami poruszamy się po prostu trawnikiem albo czymś co go przypomina. Walor edukacyjny dla dzieci (albo dorosłych) - zero. Na niektórych budynkach jest ukryta drobna informacja do kogo należała izba - i to tyle. Brak informacji np o warsztatach rzemieślniczych czy jakichkolwiek innych budynkach. Nie mówię, że brakuje „interaktywności” - brakuje nawet zwykłej tablicy, żeby móc coś dzieciom doczytać. Dla przykładu - dwór jakiegoś magnata, szukanie z każdej strony, gdzie jest wejście. Zaglądamy z każdej strony, wszystkie drzwi zamknięte. Zaglądamy przez okno - z daleka widać kartkę z nazwą co to jest za izba, ale nie możemy nawet zajrzeć do środka, żeby ją przeczytać.

Stajnia - dno dna. Konie oglądamy z odległości paru metrów, nie widać nic, bo ciemno. Kurnik, budynek dla kóz - tak samo. Zarówno w kurnikach, stajni i oborze dla kóz brak nawet informacji, co to jest. Oczywiści można się domyśleć, po obecności zwierząt, ale czy o to chodzi w muzeum, którego celem jest edukacja? Załączam zdjęcia, bo boję się, że nikt nie uwierzy w brak informacji o „eksponatach” w Muzeum.

Żałuję każdej złotówki zapłaconej w tym miejscu. Nie polecam nikomu, a już na pewno nie...

Beautiful open-air museum with reconstructed cottages from the turn of the century and earlier. It was lovely and cool walking in the wooded areas of the park, and in some parts, it really did feel like you were traveling back in time to a hundred years ago or more. Each cottage had an informative sign posted in English and Polish, and the employees we talked to all spoke English as well. There's a place for lunch there with good selections and tasty food. Our only regret was that we couldn't find the gift shop. I wish there had been more interactive things for the boys to do, but otherwise, we were there for 3 hours and enjoyed...