Tyskie Brewing Museum — Attraction in Tychy

Nice tour with some of the history of both beer and this particular brewery. The best part of course is the free, fresh Tyskie at the end! A couple of stars off because: the guide wasn’t at all enthusiastic and didn’t seem to want to be there; in the bar there were no empty tables so we sat at a larger table and were moved, quite rudely, by the male barman, because “somebody was already sitting there” (it seemed indeed that two ladies had been sat there and came back later after being gone for perhaps 20 minutes but come on - it was a 20 seat table!) and finally because we discovered when we got home that one of the souvenir glasses we bought had a big flaw in the printing. They weren’t cheap and we didn’t pay...

Spotkała mnie tu zupełnie niezrozumiała sytuacja. Byłam w browarze w sobotę ok.16:30 i chciałam kupić dwa bilety, niestety dowiedziałam się, że nie ma i w weekendy trzeba bilety kupić wcześniej na stronie internetowej lub zarezerwować telefonicznie. Ponieważ prędko w Tychach nie będę zaczęłam dociekać czy może zdarza się, że nie przychodzi ktoś z nieopłaconą rezerwacją telefoniczną. Pani spojrzała na monitor i stwierdziła, że wszystkie rezerwacje są opłacone i zaproponowała mi zwiedzanie o 19 w gwarze śląskiej. Nie chciałam czekać 2,5h więc usiadłam żeby się zastanowić co zwiedzić w zamian ale coś mnie tknęło i weszłam na stronę browaru. Okazało się, że tu bilety są dostępne. O co chodziło? O widzimisię panienek z kasy? Czy to może było celowe działanie by sprzedać bilety na droższą wycieczkę o godzinie 19, na którą było jeszcze 18 wolnych miejsc? Jeśli chodzi o zwiedzanie to szału nie ma. Jeśli ktoś był w browarze np. we Lwowie lub Ciechanowie to trasa w tym browarze raczej go nie zachwyci. Świeże piwo z tanka warto jednak spróbować nawet jeśli komuś tak jak mi będą próbować odmowy...

So if you want to visit museum make sense only together with production site and guide. If you are first time at such factory it makes impression. Big minus is digustation at the end. It is a bit strange to call it digustatoin if you get only one glass of bier and no chance to get some other kind of beer even if you are driver and they have zero alcohol...