Słodkie Centrum. Kawiarnia, dyskoteka. Borówka W. — Restaurant in Świnoujście

Zatrzymałem się z rodziną w tej restauracji, bo byl duży ogródek i bez problemu można było wejść z małymi pieskami. Gdy czekaliśmy na kelnerke,która już nas zauważyła i dała znać że zaraz podejdzie coś mnie tknęło żeby zobaczyć opinię. Szczerze się przeraziłem, widząc na starcie same negatywne opinię. Już chciałem podziękować i wyjść,lecz żona stwierdziła że dania wyglądają nieźle i dajmy szanse. Tak więc zostaliśmy i się nie zawiedliśmy. Dania smaczne,dorsz który miał mieć deklarowane 200g miał chyba z 400g byl smaczny,nie była to sama panierka i nawet nie było tłuste,jak można przeczytać w opiniach. Nie śmierdział spalonym tłuszczem,ani nic w tym stylu. Nie byl to przypadkowy kawałek bo żona zamówiła to samo i byl równie duży kawałek ryby. Córka zamówiła grillowana pierś, mięso było świeże, smaczne i zrobione w punkt. Soczyste i nie przesuszone. Jadłem też zupe rybną, można by się było doczepić że w nazwie jest pikantna,lecz jak na mój gust nie była,ale wracając do smaku ,była po prostu pyszna,nie jestem wielbicielem zup rybnych,ale tą zamówiłem bardziej z ciekawości i się nie zawiodłem. Ktoś tu w opiniach jeszcze się żali że rachunek trzeba zapłacić u danej kelnerki,a nie innej. Z tego co wiem to w większości restauracji tak jest ,że się ma swojego kelnera(opiekuna) który jest przy stoliku od A do Z (może poprostu ktoś kto się stołuje hotdogami na orlenie tego nie wie😉) dodam jeszcze że kelnerka między daniami zapytała czy wode dać dla psów i czy poczęstować psy smaczkami,w postaci suszonych sardynek,co też było miłe i bezinteresowne.

Jeszcze nigdy nie pisałem tak obszernej opini,ale widząc tak niska ocene i tak złe opinie, a zawsze zwracam na to uwagę. Będąc na miejscu i widzieć 100% co innego to wolałem sprostować moje...

It felt difficult to even get served in this restaurant. We were asked to order before we received our menus, and later had to get the servers attention and ask to actually order. We then had to wait for over 45 minutes to receive our food, which was average at best. The tagliatelle with chicken was disappointingly small in serving size and had at most 5 pieces of chicken. The fried fish was undercooked. The menu offers the typical Polish restaurant dishes and other than that noticeably...

Bardzo rzadko dodaje złe opinie, bo uważam, że każdy zasługuje na drugą szansę, ale temu lokalowi mówię stanowcze nie. Obsługa na poziomie zerowym, pani w czarnych włosach od samego początku rzucała chamskimi żartami, na piwo trzeba było czekać 20 minut, bo pani była zajęta rozmową z jakimiś znajomymi, a piwo stało na ladzie i czekało na odbiór, na jedzenie kolejna godzina oczekiwania. Inne kelnerki zdążyły obsłużyć w tym czasie po cztery stoliki, po zwróceniu pani uwagi była wielce oburzona, że dawno się nie widziała ze znajomymi i miała prawo z nimi porozmawiać mimo, że jest w pracy. Zaczęła być opryskliwa i próbowała wmówić mi, że nigdy nikt nie zwrócił jej uwagi i że to ze mną jest coś nie tak, że źle ją potraktowałam. Stwierdziła, że szef o wszystkim wie, a jak poprosiłam o rozmowę z szefem to pobiegła obok budynku i udawała, że go szuka po czym wróciła i powiedziała, że niestety szef pojechał do domu. Uważam, że takie osoby nie powinny pracować z ludźmi, bo ja jako klient, który płaci za posiłek mam za przeproszeniem zamknąć mordę i siedzieć cicho, a nie mówić, że coś jest nie tak. Pizza, którą dostałam pozostawia wiele do życzenia, kurczak siny, a pizza przesiąknięta tłuszczem. Piwo ciepłe i bez gazu. Właściciel powinien bardziej przyjrzeć się ludziom których zatrudnia. Nie polecam nikomu tego miejsca, chyba że chcecie dostarczyć sobie trochę nerwów i bólu brzucha. Poniżej załączam zdjęcie...