Restauracja Rodzinna Krówka — Restaurant in Żywiec

Nie wiem co się stało z tym miejscem ostatnio. Obsługa strasznie nieogarnięta, już 3 raz pod rząd miałam sytuacje, że Pani albo coś pomyliła, albo zapomniała wspomnieć na kuchni o zamówieniu. Ostatnio dzwoniłam chcąc zamowić główne danie i pierogi z odbiorem osobistym. Pani przez telefon powiedziała mi, że czas oczekiwania to około 20 minut. Przyszłam o czasie i Pani mi wydała i skasowała tylko za drugie danie. Poinformowałam, że w zamówieniu były jeszcze pierogi, a Pani popatrzyła na mnie, na kartke i powiedziała, że jeszcze się robią i trzeba poczekać, a to jej się pomyliło z innym klientem który miał odebrać o tej samej porze. Po główne danie nikt się inny nie zjawił, siedziałam tam czekając kolejne 20 minut czekając na pierogi, a jeżeli wcześniej dzwoniłam telefonicznie to znaczy, że raczej mi się spieszy. Oczywiście po dotarciu do domu (mieszkam 5 min od lokalu) okazało się, że główne danie jest zimne. Daje 2 gwiazdki tylko dlatego, że jedzenie nadal jest całkiem smaczne, ale wypadałoby ogarnąć troszkę obsługę, wtedy...

Przejazdem przez Żywiec będąc zahaczyliśmy o Jezioro Żywieckie a po kąpieli słonecznej głód zaspokoić postanowiliśmy. I tak dzięki wujowi Guglowi trafiliśmy do Krówki. Napis bar mleczny lekko zdziwił ale weszliśmy i ... nie zawiedliśmy się. Ośmiorniczek i szatobrijon w sosie beszamelowym na liściach winogron nie oczekujcie ale jak chcecie dobrze zjeść za dobrą cenę to polecamy. Do 20 zł solidne drugie można zjeść. Ja wybrałem gulasz z ziemniakami i surówką czyli klasyk za 15 ziko. Mięsko mięciutkie, sosik super, ziemniaczki posypane koperkiem. Czego chcieć więcej. Polecam kwaśnicę za 12 zł, jest taka jak trzeba. Można zapić kompocikiem w cenie 2 złociszy albo pełna lodówka innych napojów. Na miejscu toaleta. Można płacić kartą. Na zewnątrz 4 stoliki, od ulicy odgrodzone żywopłotem. Jeśli zwiedzacie centrum Żywca lub muzeum to zdecydowanie na spacer za daleko. Proponuję autem, miejsce do parkowania na pewno znajdziecie. Bardzo...

Niestety, ale muszę zmienić swoją poprzednia opinie, która była na 5. Byłem tam dwukrotnie i o ile w sobotę było wszystko w porządku, zamówione dania wysmienite, szybko podane, to w niedzielę po wejściu i przeczekaniu w kolejce kilkudziesięciu minut wyszedłem nieobsłużony. Fatalna organizacja, jedna Pani podaje do stołu i jednocześnie nalicza i pobiera opłaty. W środku było owszem trochę więcej osób - kilka rodzin i już wszystko było sparaliżowane. Pani biegała jak w ukropie, bo była sama bez pomocy, żeby obsłużyć gości. W kasie, przy skladaniu zamówienia, Pani nie miała wydać z 50 zl jak było tyle gości, no to chyba coś jest nie tak. Podsumowując proszę o zatrudnienie dodatkowych osób do obslugi bo jak przyjdzie wycieczka to dopiero będzie horror. W sumie to nie wiem, ile gwiazdek wystawić. Wielkie rozczarowanie, bo wydawane posiłki były naprawdę...