Meno Male — Restaurant in Bielsko-Biała

Authentic Neapolitan Pizza Experience at MENO MALE

As a native of Naples, I am incredibly particular about my pizza. Last week, I had the pleasure of dining at MENO MALE with friends, and I must say, it was an experience that exceeded all expectations.

From the moment we walked in, it was evident that the staff at MENO MALE are passionate about what they do. Each member of the team is knowledgeable about every step of the pizza-making process, and it shows in the final product.

We ordered the Marinara and Margherita pizzas, and they were both exceptional. The Marinara, with its simple yet bold flavors, transported me back to the streets of Naples. The Margherita, with its perfectly balanced combination of tomato, mozzarella, and basil, was a true work of art.

What truly sets MENO MALE apart is their commitment to authenticity. The dough was light and airy, with just the right amount of char from the wood-fired oven. The San Marzano tomatoes were vibrant and sweet, and the mozzarella was creamy and fresh.

As someone who has sampled pizza all over Naples, I can confidently say that the pizza at MENO MALE is on par with, if not better than, some of the best pizzerias in Naples itself.

In conclusion, MENO MALE offers an authentic Neapolitan pizza experience that is second to none. From the passion of the staff to the quality of the ingredients, every aspect of the dining experience was superb. I cannot wait to return and indulge in more of their delicious pizza. Grazie mille, MENO MALE, for bringing a taste of Naples to...

Pizza zamowiona na wynos. Wiele razy ja zamawialam i za kazdym razem do domu wnosze ja juz zimna. Mieszkam 6min na piechote od tej knajpki. Probowalam tez wersji, ze jade po odbior swoim autem. Tez zimna. Pani odbierajace telefon zawsze mowi 'za 10 min bedzie gotowa'. Kiedys przyszlam chwile wczesniej i juz dwie pizze czekaly.. Nie wiem, ile to pieka... Jedna pani z obslugi zasugerowala od razu, zebym sobie ja po przyniesieniu do domu odgrzala w piekarniku (zakladam ze nie bylam pierwsza, ktora na to zwrocila uwage, ze po paru minutach na zewnatrz, gdzie nie ma mrozu, pizze sa juz zimne). Ale to nie polega na tym, ze kupuje pizze za ok. 80zl, bo zawsze dwie bralam, i je odgrzewac 15min po tym jak je odebralam. A co gdy ktos ma tylko mikrofale? To troche drogo na takie praktyki. (Nie maja folii aluminiowej, zeby owinac pizze czy karton na czas przeniesienia do domu. Prosilam o to.)

Co do smaku - nie wiem, czy warto, bo mnie zawsze brzuch po nich boli. I caly smak ucieka wtedy. Zamawiam glownie dla rodziny. Ostatnimi czasy pizze sa poprzypalane. Wiec dodatki sa zimne, a ciastoDawalam szanse, ale nie bede tam juz zamawiala. W przypadku obslugi - zgadzam sie z innymi opiniami, ze nie jest na najwyzszym poziomie. Poprzednio, jedna z kelnerek obrazila moja mame, gdy razem odbieralysmy na wynos, a rachunek podala ze sloiczkiem na napiwek.. To bylo slabe. I nawet gdy jedna z kelnerek jest super, to jest to maly procent w stosunku do ogolu. I to podsumowuje moje doswiadczenie z obsluga tego lokalu.

Jeszcze pare lat temu tak nie bylo. Wspieralismy te knajpke w czasie pandemii, chodzilismy tam rodzinnie....

Nie rozumiem skąd te pozytywne oceny. To zdecydowanie najgorsza "prawdziwa włoska pizza" jaką jadłam. Ciastko smakuje bardziej jak naleśnik i jest przemokłe (byłam dwa razy i dwa razy było takie samo), sera prawie w ogóle nie ma, składniki są niedobre (m.in szynka się ciągnie, sos pomidorowy nie ma smaku), a obsługa nie potrafi pokroić pizzy (tak samo jak w przypadku ciasta, byłam dwa razy i dwa razy pizza była niepokrojona) Pomijam absurd jakim jest to, że pizza nawet nie jest gorąca w momencie dostarczenia do stolika. Czemu serwujecie ludziom letnią pizzę? Mam wrażenie, że cały budżet poszedł na wystrój lokalu, a pizza robiona jest w mikrofali. Zupełnie nie warto.

Edit: Po odpowiedziach właściciela na negatywne recenzje mam tylko jedno do dodania: XD To, że wasza pizza jest wykonana poprawnie, nie znaczy, że jest dobra. W Gliwicach, w których gastronomia to jeden wielki ściek już jest lepsza pizza neapolitańska. A po drugie, właściciel - sądząc po odpowiedziach na negatywne oceny - to straszny buc z wysokim ego, który prawdopodobnie wydał 5 koła na bezużyteczne szkolenie z bycia pizzaiolo i teraz się puszy, że jego bezsmakowy, niskiej jakości wyrób jest dobry bo ma certyfikat, a do tego raczy osoby, którym nie smakowało i mają zastrzeżenia tekstami w stylu "pierwszy raz zawsze boli, później jest przyjemnie (ps. to niekoniecznie jest prawda XD), "do edukuj się" (nie tak dosadnie), "czy nasza odpowiedź zabolała?". Weź chłopie, tak bardzo boli Cię raz na jakiś czas jedna negatywna opinia, że tak...