Bistro Pan Sałata — Restaurant in Częstochowa

Witam, mojej ocenie ulega głównie obsługa, na drugim miejscu jedzenie. Cała sprawa oparła się o niedogotowanego kurczaka, który był wpół surowy. Po zgłoszeniu tej sprawy Pani kelnerce ona z miejsca powiedziała, że to nie możliwe bo u nich mięso pakowane jest próżniowo i poprostu takie jest (??). W owe kawałki kurczaka nawet widelec wchodził opornie, co pokazałam Pani kelnerce, na co dostałam odpowiedź, że próbowała na kuchni i jest okej, a jeśli ja mam swój gust smakowy i mi nie smakuje to mój problem. Było to dla mnie szokiem, powiedziałam, że nie będę tego jadła i poproszę zwrot pieniędzy, bo poprostu tego nie zjem i dobrze wiem, że z kurczakiem jest coś nie tak ponieważ jadłam ten sam makaron 2/3 tygodnie temu i był przepyszny, w odpowiedzi usłyszałam, że najwyraźniej gust smakowy mi się zmienił przez ten czas : ). W dodatku Pani obsługująca dzisiaj tj. 26.03.2024 r. Była bardzo nie miła i nieprofesjonalna... Zostałam oskarżona o krzyczenie na całą salę, ale jak inaczej mogłam się z tą Panią skomunikować skoro, za każdym razem odchodziła od stolika i rzucała mi niemiłe komentarze "za plecami", w rezultacie udało mi się odzyskać pieniądze odniesione z pretensją, niemal rzucone na stolik, u koleżanki, która była wspólnie ze mną była identyczna sytuacja, ona niestety nie miała tyle szczęścia i zwrotu kosztów nie dostała usłyszała tylko "niech koleżanka się z Panią podzieli zwróconymi pieniędzmi", z dodatku Panie narzucały się z pytaniami co nie smakuje i że makaron jest przepyszny, owszem makaron z sosem może i tak, nie neguje tego, ale tu od początku chodzilo o wpół surowego kurczaka... Generalnie jestem bardzo zawiedziona ponieważ byla to moja 3 wizyta, państwo herbaty mają wspaniałe i smaczne, makaron ostatnim razem był również wyśmienity, a teraz niestety kurczak wyglądał na niedogotowany na pierwszy rzut oka..., niestety nie mam zdjęcia bo Pani zdążyła zabrać mi talerz.

PS. 2/3 tygodnie temu obsługiwała nas Pani, która była przemiła i bardzo ją pozdrawiam. Zupełnie inne odczucia, a kurczak wtedy był pyszny i nie jest to kwestia zmiany...

Hej! Przy okazji pobytu w Częstochowie zjedliśmy śniadanie w Bistro Pan Sałata. Dokonałam rezerwacji, gdyż zależało mi na znalezieniu stolika w związku z wysokimi ocenami w Google. Zamówiliśmy śniadanie tradycyjne i keto. Dodatkowo płatna okazała się herbata z cytryną, pomarańczą i miętą. Taniej w cenie śniadanie można wybrać jedynie kawę, kawę Inkę i herbatę bez dodatków. Śniadania prezentowały się pięknie. Śniadanie tradycyjne obejmować miało jajecznicę, ser żółty, wędlinę, twarożek z rzodkiewką, pastę jajeczną, sałatę, pomidor, ogórek, pieczywo pełnoziarniste i masło. Jajecznica była z dodatkiem boczku, co było dla mnie minusem (nie wiedziałam, że taka ona będzie, gdyby było o tym wspomniane poprosiłabym o brak tego składnika w jajecznicy). Poprosiłam o mocno ściętą jajecznicę co zostało uwzględnione. Dużym minusem było zwykłe pszenne pieczywo, a nie pieczywo pełnoziarniste. Dodatkowo pasta jajeczna zawierała rybę, której nie mogę jeść, a także nie było o tym wspomniane w menu. Śniadanie keto obejmować miało 2 sadzone jajka, 1/2 awokado, pieczony boczek, sałaty, pomidor, ogórek, czerwoną cebulę, ziarna słonecznika. Wszystko to śniadanie zawierało. Mąż narzekał jedynie na wielkość porcji, chętnie zjadłby więcej. Dodatkowo pomimo rezerwacji, otrzymaliśmy twarde masło, nie można było go rozsmarować. Generalnie smacznie,...

Zwykle wpadamy na sałatki i te są super, niedawno postanowiliśmy spróbować makaronów i zawiedliśmy się bardzo... Nie dało się tego zjeść. Obsługa raczej taka sobie, nie czuliśmy się jak intruzi (jak poniżej w opiniach), ale bardziej jakbyśmy byli niewidoczni. Kolejna sprawa to wydawanie posiłków... Może warto nauczyć kucharza planować gotowanie tak, by klienci dostali zamówione dania w tym samym czasie? Tak naprawdę tylko te sałatki podniosły Wam ocenę, a szkoda, bo miejsce super i kiedyś bardziej Wam, jako całemu zespołowi widocznie zależało. Teraz jest tak od niechcenia.

Edit: po pierwsze wystarczy spojrzeć na moje opinie, by wiedzieć że nikt mnie nie nasłał. Żadnego PAPU nie znam, ale dziękuję za polecenie. Koniecznie spróbuję. Poza tym zamiast spojrzeć na personel i na siebie i poprawić to co szwankuje u Was, to atakujecie klienta, który wychwala Wasze sałatki. Każdy kto potrafi czytać powinien to zauważyć. Jednak jak widać ciężko na dłuższą metę prowadzić biznes mając problemy z czytaniem ze zrozumieniem i przyjęciem krytyki. A szkoda, bo było to świetne miejsce na mapie kulinarnej Częstochowy. Drobne zmiany i znów...