Jak się masz? Bistro — Restaurant in Gdansk

Wizyta porażka! Byliśmy z chłopakiem na śniadaniu koło godziny 11 w weekend. Zamówiliśmy podwójne espresso, kawę śniadaniowa oraz dwa śniadania : michę królowej eli oraz śniadanie na grubo z twarożkiem z dodatkiem 2 frankfurterek. Pierwsza pomyłka była już przy kawie, dostałam pojedyncze espresso, po zwróceniu uwagi Pani zabrała już zimna kawe (nie było nikogo obok z obsługi przez pare minut) i dolała do tego druga porcje espresso - kawa była zimna! Po 35 minutach dostaliśmy zamowienie, w śniadaniu na grubo prawie nic się nie zgadzało (nie było : twarożku, pasty jajecznej, cebuli, ogórka ) za to były jajka sadzone (które nie są w tym daniu) chleb był rzucony na ketchup tak ze ketchup wsiąknął do środka. W misce Eli nie było boczku ani jajka sadzonego za to była cukinia, której mój chłopak nie jada (nie ma jej w menu) i była wymemłana z całą resztą. Okej pomyłki się zdarzają ale gdy powiedzieliśmy o brakach kelnerce, kelnerka wzięła mój talerz i walnęła twarożek na to jajko sadzone tak ze żółtko pękło i wylało się na ten twarożek. Jak później upomniałam się jeszcze o pozostałe składniki i powiedziałam o tym, ze te sadzone jajka nie powinny tu być to Pani powiedziała ze mam to gratis - ja nie chce nic gratis, szczególnie czegoś czego nie lubię, chciałam dostać to co zamówiłam, co jest w karcie (zamiast przełożyć nawet te same składniki na nowy talerz to dostałam wszystko zimne walnięte jedno na drugie) szczytem już wszystkiego był WŁOS znaleziony po odsunięciu jajka sadzonego. (Nie ma szans ze mój ja mam blond, a on był czarny). No naprawdę dramat. Tlumaczenie kelnerki ze kucharze są z Ukrainy i nie rozumieją polskiego jest dla mnie tak żenujące bo to kelnerka powinna wiedzieć co podaje. Menu wydawało się zachęcające i mieliśmy wielkie nadzieje co do tego miejsca bo opinie były dobre. Mam nadzieje, ze załoga się zmieni lub zmieniła bo miejsce ma potencjał. Wielkie rozczArowanie. Nawet nie dostaliśmy propozycji ze Przygotują nasze potrawy...

Lokal mały, ale przyjemny, miła muzyka, przyjazna obsługa. Dobre umiejscowienie - naprzeciw parku oliwskiego, więc po spacerze można odpocząć, zjeść coś i dalej spacerować. Jedzenie smaczne, aczkolwiek wrap z halloumi nieco suchy, burger smaczny, za to ciasto marchewkowe petarda - najlepsze, jakie w życiu jadłam ❤️ kawka też bardzo smaczna, nie jestem fanką kwaśnej kawy, a ta nie miała w sobie ani trochę kwaśności, plus podana w dużym kubku (w menu było podane 250ml, ale wizualnie myślę, że spokojnie było to 300ml lub więcej). Minusem może być otwarta kuchnia, z której mocno czuć smażenie - jednym to przeszkadza, innym nie, jak ktoś bardzo nie lubi zapachu smażenia, to może być to uciążliwe. Mi na początku trochę przeszkadzał, ale później się przyzwyczaiłam i już nie zwracałam na niego uwagi, za to uważam, że plusem otwartej kuchni jest możliwość podejrzenia, jak jedzenie jest przygotowywane (widać, że kuchnia nie ma nic do ukrycia i nie ma się czego wstydzić ☺️) oraz takie symboliczne włączenie kucharzy do życia lokalu - nie są oni zamknięci, gdzieś poza zasięgiem wzroku gości. Ogólnie uważam to za fajny koncept. Zazwyczaj staram się nie zwracać uwagi na toaletę, bo już nie raz się zdarzyło, że świetne restauracje z bardzo wygórowanymi cenami miały toalety w stanie gorszym niż przeciętny, ale w tym wypadku muszę pochwalić właściciela za naprawę ładny wystrój, plakaty w antyramach ze szkła zbrojonego (jestem bardzo ciekawa, czy szkło było w tym lokalu wcześniej w oknach, jeśli tak to super sposób na ich ponowne wykorzystanie ❤️), a w szczególności za plakat "zadupie", na który ma się widok siedząc, nomen omen, na d*pie na kibelku 😆 (mam tego świadomość, że mam gimnazjalne poczucie humoru, a ten plakat świetnie pasuje do...

It was a big mistake to choose this place for a quick and tasty breakfast. We waited 25 minutes to get regular americano and 25 more to get fried eggs with sausages. And I’m 100% sure it would take more if I didn’t remind about my order.

Waiting this long in a bistro is absolutely absurd.

The breakfast was just fine.

Guys, if you need an hour to prepare everything, maybe you should tell your clients about it ? I had limited time and plans and I just could choose another place. Or maybe that’s why you insist on payment upfront—because you know people would walk...