SMASHYNSKI - smash burgers. Morena — Restaurant in Gdansk

Today I tried the BBQ burger at smashynski burgers and honestly… I wasn’t expecting it to beat the Texas ranch burger, but it did. Last year I went to Texas and had the real deal over there, so I know what I’m comparing it to. This one had such a good balance—smoky and sweet BBQ sauce, juicy patty, and the raw onions added the perfect crunch without taking over the whole bite. Everything just worked together really well. The Texas ranch burger I had was solid, no doubt, but it was a bit too much. The sauce overpowered everything else, and it ended up being more messy than satisfying. Sadly it was like this at every burger place i went to in Texas. This BBQ burger, though, was cleaner, better balanced, and honestly just tasted better overall. And healthier too. Didn’t think I’d say this after having the original in Texas, but this one’s my new favourite. I will definitely be coming back Mr Bartek, you have my word. Thank you for your amazing hospitality and perfect service. I invite my fellow Brits to Poland, so you can try the BBQ smash burger, than having to pay a fortune for...

Byłem dwa razy i dwa razy smash burger naprawdę "spot-on". Każdy dobry burger zaczyna się od pieczywa. Tutaj mamy maślane bułki, dobrej wielkości, mięciutkie, które lubię do burgerów. Bułka nie jest sucha i co ważne nie rozpada i nie kruszy się. Tworzy jedną całość otulając mięso i dodatki. A na smashowaniu mięsa się znają, bo jest na tyle umiejętnie rozbite na grillu, że tworzą się charakterystyczne kruche boki przypominające chipsy z wołowiny. Jakość smasha pokazuje, że mięso jest starannie dobrane pod względem proporcji tłuszczu. Dobry smash ma więcej tłustego mięsa żeby uzyskać chipsowe krawędzie - i tutaj tak jest. Nie może to więc być mieszanka prosto z marketu, za co szanuję.

Sugestie co do burgerów: Dziwi mnie Classic bez pomidora i z keczupem. Może to kwestia kalkulacji, ale w takim razie warto dodać wersję Classic+ z pomidorem i może sosem do wyboru? BBQ i majonez zawsze grają moim zdaniem, lepiej niż sam keczup. Chętnie spróbowałbym kultowego Oklahoma Onion Smash, gdzie cienko skrojona cebulką karmelizuje się wraz z mięsem. Może to ciekawy pomysł na sezonową ofertę? Trzeba się wyróżniać kiedy Drwal zaatakuje zimą 😉

Porcja frytek w zestawie naprawdę duża, w smaku solidne.

Lemoniada przyjemnie kwaśna i nie za słodka. Podana z limonką i miętą. Sztos. Tak powinno być wszędzie. Na następne lato podawajcie z lodem w schłodzonym szkle i będzie w ogóle petarda 😉🍋🧊

Coleslaw z czerwonej kapusty? Jadłem pierwszy raz i nie byłem zachwycony. Świeżo bo świeże, ale za suche. Zabrakło mi kremowych nut majonezu, a nawet słodkości.

Dla znawców okolicy: lokal odświeżony po Zmiana i Yolo Kebab. Łazienka już nieco bardziej...

Plusy: Wielkość porcji - na prawdę można się najeść. Smaczne frytki mięciutkie w środku chrupkie na zewnątrz. Mięso zesmashowane tak jak być powinno.

Minusy: Czas oczekiwania, zamiast 45min ponad 1,5h. Zrozumiałe jest to że to otwarcie i będzie dużo klientów szczególnie przez promocję, można było się zabezpieczyć i wziąć dodatkową osobę na zmianę na ten dzień. Jeden z Panów zasuwał aż nie wiedział w co ręce dalej włożyć, drugi w tym czasie wychillowany jadł frytki za barem, rozumiem że pracownik też jeść musi ale przecież lokal ma zaplecze, a niezbyt dobrze to wygląda jak cała sala klientów czeka na swoje zamówienia.

Buła (BBQ) - oprócz tego że duża to na prawdę przeciętna i niczym się nie wyróżniająca oprócz dość kwaśnego w smaku sosu barbecue który zabijał swoim smakiem całą resztę i zdecydowanie nie podejdzie fanom jego bardziej dymnych, wędzonych lekko słodszych wersji.

Dopłata do sosu do frytek, zakładając cenę regularną ok. 30-40zl w zestawie 50-60zl zalezy czy z Coleslawem czy bez, mozna to potraktować jako żart na otwarcie i że zniknie to zaraz z tablicy ;)

-W Trójmieście jest sporo lokali na wyższym poziomie albo przeciętnym czyli bardzo zbliżonym i przy wszystkim co wymieniłem powyżej raczej są to lepsze opcje do wyboru.

Życzę powodzenia ale przy obecnym stanie raczej dobrze nie wróżę, mam nadzieję że w przyszłości pokażecie że...