Restauracja MIWO — Restaurant in Gdynia

Może to wina początku działalności, ale na razie dużo do poprawy moim zdaniem. Byliśmy w 3 osoby. ‚Kelner’ to wystraszony dzieciak który niestety nie ma pojęcia o pracy - albo źle wyszkolony, albo po prostu się nie nadaje. Napoje przyniósł w butelkach i nawet ich nie otworzył, o rozlaniu nie wspominając. Na sąsiednim stoliku widziałem jak najpierw przyniósł potrawy do wspólnego skonsumowania na półmiskach, a dopiero za chwilę osobno talerze. To jest restauracja, a nie fastfood z budki więc minimalnej obsługi można wymagać. Zamówiliśmy (jeszcze specjalnie podałem numerki poza nazwami) 203 wieprzowina po syczuańsku na słodko, 206 kaczka w kruchej panierce i 205 kaczka w sosie ostrygowym. Otrzymaliśmy zamiast wieprzowiny kurczaka na super łagodnie i kaczkę, ale bez panierki po prostu w skórce i także kompletnie łagodna. Pytam się czy to na pewno dla nas. On nawet nie wie, pyta pani za ladą. Ona potwierdza - tak wszystko się zgadza. Nie chciało się nam wykłócać. Dwie pomyłki w daniach, do tego smak taki sobie. Kaczka mała porcja i bez polotu kompletnie. Reszta też bez łagodna, smaku w sumie. Ceny przystępne (za to i czystość dwie gwiazdki na zachętę) ale co z tego jak smak i zakręcenie kelnera i/lub kuchni popsuły resztę. Zdjęcie kaczki ‚w panierce’. Jak szybko się nie poprawicie to nie wróże...

A casual and cozy but genuine (not a silly 'fusion' kind) Chinese restaurant run by actual Chinese staff. From classic tomato egg drop soup to various kinds of stir-fry dishes, everything tastes as authentic as what you'll find in Mainland China. My favourite is their homemade pork dumplings ('Pierożki po Pekińsku' on the menu) and Mapo Tofu, which has the real tongue-numbing but not overwhelming ma-la...

Niestety jedno z gorszych miejsc pod względem smaku jeżeli chodzi o kuchnie chińską w Gdyni. Jedna gwiazdka tylko za czysty i ładny lokal, choć obsługa miła to bardzo niski poziom języka polskiego przełożył się na błędy w zamówieniu, "kurczak na chrupko" w panierce panko zupełnie jałowy i bez smaku, brak nawet śladowej ilości soli a co najważniejsze był źle wyczyszczony, 1/4 porcji to ścięgna nie do przekrojenia, dodatkiem miał być smażony makaron z warzywami, w małych półmiskach otrzymaliśmy mokry makaron prosto z wody z odrobiną jajka, marchewką i groszkiem z puszki, niestety znowu bez jakichkolwiek przypraw, sosu czy nawet soli, pierwsze skojarzenia to ... jedzenie szpitalne, za które niestety tutaj nie płaci się mało, mimo że konkurencja po drugiej stronie ulicy nie jest idealna to zdecydowanie...