W ostatnią niedzielę byliśmy w Zielonym Rowerze na obiedzie. Niestety jesteśmy bardzo zawiedzeni - szczególnie obsługą w lokalu.
Pierwsze z zamówionych dań to kotlet de vollaile. Został przyniesiony surowy w środku. Zgłosiliśmy to obsłudze. Pani powiedziała, ze za chwilę zostanie dostarczony drugi. W tym czasie ten surowy czekał z nami na stoliku… drugi został przyniesiony w dodatkowej misce - bez frytek - jak pani powiedziała „frytki ma pan tutaj, można przecież z tego talerza jeść” - i podsunęła talerz z surowym kotletem, żeby wyjadać z niego zimne frytki. Po zwróceniu uwagi, że nieprzyjemnie będzie się jadło do ciepłego de vollaile zimne frytki z surowym kurczakiem na talerzu, pani powiedziała, że zabierze to… i przełoży na inny talerz…. Przyniosła jednak ciepłe frytki. Ale to niestety nie koniec. Drugi de vollaile również był surowy w środku. Zanieśliśmy go obsłudze, prosząc o rachunek, bo w tym czasie ja zjadłam już swoje danie. Nie chcieliśmy czekać 3 raz. Tutaj wskazówka dla obsługi i właścicielki - danie powinno przyjść świeże w całości, klient nie powinien sobie wygrzebywać zimnych frytek z poprzedniego dania.
Przy kasie stały dwie panie, ta która nas obsługiwała i druga, która przyglądała się sytuacji i nam (dosłownie wpatrywała się w nas nie rozumiejąc chyba dlaczego w ogóle możemy być niezadowoleni). Pani nas obsługująca zaproponowała, że możemy zamówić filet z kurczaka, bo „frytura chyba jest zepsuta, przepraszamy”. Powiedzieliśmy, że już nie jesteśmy zainteresowani zamawianiem kolejnego dania. Pani kelnerka więc zaproponowała ten sam filet jeszcze 4 razy, pytając co chwilę czy na pewno nie chcemy, bo jest dobry, że może jednak? Na pewno? Jest dobry. Na pewno pan nie chce? Po odpowiedzeniu czterokrotnie, że nie chcemy już zamawiać nic więcej i znowu czekać, poprosiliśmy o płatność gotówką. Tutaj naprawdę w dobrym tonie byłoby zaproponowanie innego rozwiązania, ale kim jestem, żeby pouczać przeszkoloną obsługę?
Pani mimo, że rachunek bez de vollaile wynosił 71zl, a ja połozylam na ladzie 102zl nie miała wydać i poprosiła o płatność karta… Druga pani kelnerka w tym czasie przewracała oczami, mimo, że nie robiłam żadnego problemu z tego, że nie mają jak wydać i zapłaciłam kartą.
Dla siebie zamówiłam „stek” z kalafiora. Danie w smaku było dobre, ale małe - 3 drobne kawałki kalafiora, na pewno nie w formie „steku”. Do tego dwa ziemniaki i groszek z bobem. Sos dobry i przynajmniej on w ilości i formie takiej, jak w reklamie. Załączam zdjęcie dania, które mnie zachęciło i rzeczywistości. Niestety nie do końca było to czymś, na co się nastawiałam, ale przynajmniej nie było surowe. Zdjęcia surowych kotletów również dołączam do opinii.
Oboje wyszliśmy głodni, zawiedzeni i źle potraktowani. Niestety nie polecamy, mimo, że kiedyś było smacznie, dania powtarzalnie dobre i spore i przede wszystkim obsługa miła. Już...
Read moreTo miejsce, to dramat! Spacerowaliśmy długo nad morzem, po drodze nie mogliśmy nigdzie skorzystać z WC, mama nie mogła już dłużej czekać, więc wstąpiła do tego przybytku. Zapytała o możliwość ODPŁATNEGO skorzystania z toalety, pani z obsługi powiedziała, że albo coś kupi, albo nie skorzysta! Mama zapytała, czy nie może po prostu zapłacić za WC...NIE! ponieważ nie mogła dłużej czekać, zamówiła lemoniadę na wynos za 18pln (300ml)!!!! Czekaliśmy na zewnątrz, przy lodziarni i nawet nie wiedzieliśmy o tym cyrku, którego była udziałem. Przyszła do nas z lemoniadą, ponieważ nie miała ochoty na żadne, zimne picie, dała mi lemoniadę. I zupełnie obiektywnie powiem, że była to NAJGORSZA Lemoniada, jaką piłam kiedykolwiek na mieście, czy w restauracji. Sama woda z kwasem, wykręcała twarz. Zero cukru, zero smaku, poza kwasem. Lemoniada w calosci wylądowała w śmietniku, bo nikt nie chciał jej pić. Najwyrazniej knajpa ma tak beznadziejne jedzenie i tak mało klientów, że musi żerować na desperacji osób takich, jak moja mama, która nie oczekiwała niczego za darmo, a została potraktowana jak jakiś żul czy złodziej i zmuszono ją do zakupu obrzydliwego produktu za 18pln, co jest po prostu śmieszne. Tym samym nigdy tam nie wrócimy, nigdy nie polecimy, a wręcz przeciwnie, będziemy opowiadać, jak tragiczne jest to miejsce. Niektórym Januszom biznesu odjęło już rozum, sami pracują sobie na jak najgorsze oceny, a potem zgrzytanie zębami, że nie ma klientów, a biznes pada. Traktujcie ludzi tak dalej, to na pewno będzie wam lepiej. Żenada! Dodam jeszcze, że NIGDY nic takiego nas nie spotkało NIGDZIE na świecie, a zjeździliśmy go wzdłuż i wszerz. W Warszawie coś takiego jest nie do pomyślenia, jeśli nie ma opłaty za WC dla osób postronnych, to można skorzystać za darmo. Nie tylko w stolicy, ale i w innych, dużych miastach polskich coś takiego się nie zdarzyło. Gdyńskie byznesmeny dorównują właśnie pazernością i cwaniactwem góralom...
Read moreRestauracja Zielony Rower w Gdyni to absolutny klejnot wśród gastronomicznych miejsc w okolicy. Nie mogę się nachwalić wystarczająco na temat tego miejsca, zarówno jeśli chodzi o obsługę, jak i jedzenie.
Pierwsze wrażenie, które odniosłam, gdy przekroczyłam próg restauracji, to przepiękny i elegancki wystrój wnętrza. Czułam się jakbym weszła do luksusowego ogrodu, pełnego roślin i przytulnej atmosfery.
Kelnerzy w Restauracji Zielony Rower są absolutnie niesamowici. Ich profesjonalizm, uprzejmość i doskonała znajomość menu sprawiają, że czujesz się jak najbardziej mile widziany. Pomogli mi w wyborze dań i zawsze byli dostępni, kiedy ich potrzebowałam. Ich uśmiechy i życzliwość dodają całościowego doświadczenia.
Teraz przechodząc do najważniejszego - jedzenie! Menu w Zielonym Rowerze jest pełne wspaniałych, świeżych i lokalnych składników. Wszystkie potrawy, które miałam okazję spróbować, były rewelacyjne. Ich kuchnia łączy tradycyjną polską kuchnię z innowacyjnymi smakami, tworząc prawdziwie niezapomniane doświadczenia kulinarne. Nie mogę się powstrzymać od wyróżnienia wybornych dań mięsnych, które były doskonale przygotowane i pełne intensywnych smaków.
Restauracja jest idealnym miejscem na romantyczną kolację przy świecach, ale również na spotkania biznesowe. Zarówno obsługa, jak i atmosfera tworzą idealne tło dla tego rodzaju spotkań.
Podsumowując, Restauracja Zielony Rower w Gdyni to miejsce, które absolutnie warto odwiedzić. Nie tylko jest to chwalebna wizyta dla podniebienia, ale również dla podziwu dla personelu, który sprawia, że czujesz się jak najważniejszy gość. Jestem pewna, że nie będziesz zawiedziony tym wyjątkowym doświadczeniem.
Pozdrawiam Serdecznie...
Read more