Byliśmy tu trzeci i niestety, ale ostatni raz. Pierwszy raz byliśmy około 4 miesiące temu i wyglądało to dość obiecująco. Zamówiliśmy jedzienie i po za drobnymi szczegółami było dobre, chociaz bralismy schab z koscią i byl miejcami strasznie twardy, ale smakowo ok. Trochę nas zastanowił wyjazdz z parkingu płatnego naprzeciw lokalu, ponieważ zauważyliśmy, że większość co chciała z tamtad wyjechać miała problem z biletomatem i szlaban się nie otwieral po czym przychodził Pan z obsługi lokalu i kasował za parking. Nam jakoś udało się wyjechać, szlaban otworzyl sie sam nie podchodzac do biletomatu, chyba przypadek. Było ogólnie Ok. Drugi raz pojawiliśmy się w krótkim czasie i jedzenie również było w miarę ok, chociaż nie wszystko było ciepłe. Ale było dużo ludzi, więc może coś ktoś przeoczył. Kelner taki sobie, chociaż trochę za bardzo chciał zablysnać, co nie bylo fajne i zachwalał, chociażby smalec twierdząc, że od babci i super, a tak szczerze to smakował jak zwykły sklepowy z pudełka, no chyba, że bacia ze sklepu kupiła. Ale ok, to nie było to co zamawialiśmy. Wzięliśmy wtedy szaszłyk. Przyszedł czas wyjazdu i znów ludzie mieli problemy, nam otworzyć kelner szlaban. Stwierdziliśmy, że jednak zmienimy lokal na przyszłość. No ale w piątek przejeżdżaliśmy obok i swierdzilismy że zobaczymy czy coś się zmieniło. Zamówiliśmy sznycel z pieczarkami, frytkami i surówka. Kelner który do nas podszedł trochę nam się nie spodobał, bo taki trochę "cwaniaczek". Zamówiliśmy co trzeba i czekaliśmy na obiad. Jak otrzymaliśmy to wyglądało Ok, ale niestety mięsa zimne. Zjedliśmy trochę i oczekiwaliśmy na rachunek. Kiedy kelner przyszedł, zapytał czy smakowało, odpowiedziałem, że smakowo Ok, ale mięso zimne. Reakcja była taka sobie z uśmiechem i zero przeprosin itp. Poprosiliśmy o rachunek i płatność kartą. Okazało się że karta nie można w tym lokalu płacić. Słowa kelnera " U nas tylko gotówa, kartą nigdy nie można było płacić..." Nie chcieliśmy się wykłócać, ale za pierwszy lub drugim razem jak zapytaliśmy innego kelnera czy płatność kartą, to odpowiedział, że oczywiście. Więc nie wiemy o co tam chodzi. Ok kontynuowaliśmy rozmowę, i mówię do kelnera, że nie wiesz czy mamy gotówkę, jego odpowiedź brzmiała "to na zmywak..." odpowiedź raczej żartobliwy, ale nie na miejscu. I oczywiście szyderczy uśmiech. Gdybym był sam, a nie z żoną, to podejrzewam, że skończyło aby siecta rozmowa trochę inaczej. Widocznie kelnerowi nudzi się w pracy i szefostwo powinno wyciagnac odpowiednie konsekwencje, żeby kiedyś przypadkiem, jakiś niezadowolony klient nie zapytał tego kelnera czy przypadkiem nie znudziło mu się oddychanie prostym nosem. Zapłaciliśmy kelnerowi i zapytaliśmy czy biletomat działa. Odpowiedź była "niestety popsuty, ale można u nas zapłacić" po czym stwierdził, że za te zimne sznycle wypuści na za darmo. Po czym poszedł do kolegów z obsługi i oczywiście słyszeliśmy, że nam się nie spodobało zimne mięso itp. Były tylko szydercze śmiechy i tekst do kuchni, gdzie było słychać Panią z Ukrainy "kuchnia do wymiany" oczywiście że śmiechem i w żartobliwy sposób. Wyszliśmy kulturalnie z lokalu, podjechaliśmy pod szlaban i do którego podszedł w/w kelner i naszybiletem, który wziął od nas przy stoliku otworzył szlaban. Ruszyliśmy do domu i zapomnieliśmy, że taki lokal istnieje. Jedzenie smakowo Ok, lecz cześć obsługi a przede wszystkim ten kelner do wymiany. I to szefostwo powinno rozważyć. Dziękujemy za klimat i jedzenie, poza tym kelnerem, który nie nadaje się na te funkcje, szefostwo powinno rozważyć ewentualnie wrzucenie tej osoby na zmywak zamiast klientów, którzy nie posiadają gotówki...
Read moreI WOULD GIVE NO STARS IF POSSIBLE.
From the moment we entered the place, the server seemed annoyed and felt that he didn't want to serve us or even let us sit at the restaurant. It wasn't long before that he got extremely annoyed at us, a group of almost 10 ordering food and drinks. He just wanted to rush us and literally never gave a proper answer to our questions and rather started to seem angry and then went on cursing one of us. Apart from that, when we decided to pay for the drinks and not have the food, he kept insisting that we should eat, which felt really forced. This place has been the most disrespectful and tense experience I have ever had. If you do not like tourist, then I would suggest you clearly convey that when people arrive at...
Read moreSecond time that I come at 8, second time that nobody comes to ask me what I wanna order :) We asked 2 times to order but nobody react, and I am actually inside since more than 30min ! I guess they just wait until the kitchen is closed to say to us that we have to leave, as the first time. One of the worst restaurant’s service of my life, just avoid this really really bad restaurant! McDo is less than 10min by feet, and it is so much better (I just saw the plates, never tasted because the principle of this restaurant is not to take more than 3 orders per day, and the pizzas looked like a car without driving license) At least we know now that we will never come back again, except if we want to not eat and have a sit...
Read more