City Best Kebab - turecki kebab — Restaurant in Gorzów Wielkopolski

Przy lokalu sporo miejsc do parkowania, zatem zlokalizowanie jest całkiem udane. W lokalu dość ponuro, dość potężne menu ukazujące zdjęcia dań jest pozbawione cennika, zatem chcąc cokolwiek zamówić należy się o wszystko po kolei pytać albo dowiedzieć się o cenie dopiero przy płatności. Kebab w bułce 13zł- za taką cenę oczekiwałam naprawdę smacznego kebaba. Mięsa, mięsne dania czekające na przygotowanie ustawione na ladzie, coś dziwnego. Za ladą widoczne zlewy oraz szafki kuchenne z niedomytymi rantami, poprzypalanymi częściami, zupełnie odbiegające od standardów wyposażenia gastronomicznego. W środku sporo stolików, lokal niedostosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych (dość potężny schodek do pokonania). Toaleta w opłakanym stanie, aby się do niej dostać trzeba przejść przez zakurzony, zabrudzony i zagracony hol/korytarz. W toalecie brudno, pochlapana podłoga, brudne kafle, brudne lustro. Całe szczęście, że był papier toaletowy i zlewki mydła w płynie. Na ogromny plus zasługuje fakt podawania kebaba w bułce wraz z talerzykiem, zawsze można go odłożyć niedotykając stołu oraz jedzenie normalnymi sztuććami, a nie plastikowymi. Pan, który przyjmował zamówienie podał kebaba do stołu. Szanuję. Mięso mieszane naprawdę smaczne, dobrze przyprawione i bez chrząstek. Sama surówka dość uboga, bez pomidora, bez ogórka, jedynie kapusta pekińska i czerwona. Sosy- najgorsze z najgorszych, totalne gotowce, odrażające z wyglądu i smaku. Całość zimna i mdła, ponieważ Pan obsługujący dopiero odpalił podgrzewanie mięsa w momencie zamówienia. W lokalu wszechobecne kable, odsłonięte płyty sufitowe, przedłużacze umiejscowione przy suficie celem doprowadzenia kabla do puszczenia muzyki. Co chwilę otwierały się drzwi, które chyba są uszkodzone i się nie domykają. Ogólnie wystrój lokalu trąca fuszerką wykonawczą. Kebab plusuje jedynie za sposób podania (talerzyk+sztućće) oraz za faktycznie dobre mięso. Reszta bez szału, zjadliwa, ale nie na...

Grzecznie się pytam czy otwarte(woda wylana na zewnątrz i sprzątane w środku) a turas z pretensjami do mnie czy widze co na drzwiach jest napisane a ja mu na to że pytam się czy otwarte bo widzę że sprzątacie a turas dalej swoje, tfu Edit: za czwartym razem z łaską mi pan powiedział że otwarte zaraz po tym jak wcześniej trzy razy mi pan się zapytał czy potrafię czytać co jest na drzwiach (było późno a ja nie jestem z tego miasta i nie wiem do której był otwarte po prostu zapytałem powinien pan powiedzieć tak proszę pana jest otwarte zapraszam i nie byłoby problemu)ja jestem klientem i to pan ma być dla mnie miły nawet jak się...

Porażka. Zamówiłem Durum, zupę z soczewicy, bakłażana i paprykę pieczoną. Po mnie przyszło 2 klientów i dostali jedzenie przede mną. Rozumiem, że pracownik narodowości tureckiej podjarał się jakaś dziewczyna i chciał jej dać kebaba bez kolejki. Tylko zaraz po niej jakiś chłopak dostał 3 kebaby na wynos(zamawiał po nas). Bo 25 minutach powiedziałem ze poproszę zwrot pieniędzy i wyszedłem dalej głodny i do tego wkurwiony. Ten chłopak który tam pracuje w takiej śmiesznej czapeczce to leń i leser, właściciel powinien go wywalić i sam zainteresować się lokalem a nie gadać przez...