Pizzeria Roma — Restaurant in Jelenia Góra

Bardzo szkoda że muszę wystawić taką opinię pizzerii, ale poziom chamstwa jej poszczególnych pracowników osiągnął maksimum. Wielokrotnie (kilkadziesiąt lub kilkaset razy w życiu), zamawiałem w Grande Roma Zabobrze, z poziomem jedzenia różnie bywało, natomiast ostatnie zamówienie przelało czarę goryczy.

Złożyłem zamówienie na dużą pizzę, sałatkę, pieczywko czosnkowe, niby nic trudnego, ale.... Przez portal do zamawiania podałem w uwagach prośbę o usunięcie jednego składnika, i zastąpienie czymś innym, co do pizzy prosiłem o mocniejsze wypieczenie.

Po oczekiwaniu na kierowcę 1,5 godzinnej, przyjechał Pan który przyniósł zimną pizzę, ciepłą pepsi, sałatkę i sos czosnkowy (według zamówienia), po otwarciu sałatki okazało się, że składnika którego w ogóle nie chciałem jest 3 razy więcej niż zwykle, warzywa utopione w olbrzymiej ilości sosu jakiegoś żółtego, a prośba o wymianę nie przyniosła skutku, pizza była półsurowa (biała-blina), z której składniki dosłownie spływały, oczywiście przyjechała bardzo lekko ciepła, żeby nie powiedzieć zimna, a pepsi przyjechała ciepła.

Zadzwoniłem do pizzerii zapytać o co chodzi, Pan stwierdził że nie ma takiego zamówienia i zaczął na mnie krzyczeć i pytać czy ja wiem o czym mówię, a tym samym czasie leży u mnie wydruk z portalu do zamawiania on line i ich jedzenie w pudełkach z ich reklamami, ale kłóci się że u mnie nie byli, dlatego poinformowałem obsługę że to był ostatni kurs do mnie i zakończyłem rozmowę, wysoce zaskoczony, że Pan miał jeszcze czelność mieć do mnie pretensje...

Reasumując ktoś zrobił po prostu na złość i specjalnie popsuł wszystko, nie wiem tylko dlaczego, ale może modyfikacje nie były na tyle do zaakceptowania, że trzeba było zrobić jedzenie tak ohydne, żebym więcej nie zamówił, i to właśnie pizzeria osiągnęła, dlatego w 100% nie...

Jakby sprawdzić częstotliwość mojego zamawiania w tej restauracji to śmiało można powiedzieć, że jestem stałym klientem, a raczej byłem. Po raz kolejny dostarczenie zamówienia strasznie się opóźniło. Planowany czas realizacji wynosił 1,5h. Po upływie dwóch i pół godziny postanowiłem zadzwonić do restauracji. Pan, który odebrał telefon, kilkukrotnie mnie przeprosił za sytuację i zaproponował, że jako rekompensatę dorzuci do zamówienia dodatkowy sos oraz pepsi. Obiecał również, że zamówienie dotrze do mnie maksymalnie do pół godziny ponieważ usłyszał ode mnie, że jestem umówiony na mieście i nie mogę dłużej czekać. Niestety na obietnicach się skończyło. Jedzenie dostałem po dodatkowej godzinie i 20 minutach. Od kierowcy, który przywiózł zamówienie, usłyszałem "No niestety trochę Pan poczekał ale gwarantuje, że jedzenie jest ciepłe". Po wejściu do mieszkania otworzyłem pudełko z pizza i w tym momencie moje nerwy puściły! Pizza sucha i zimna, makaron, który w menu restauracji nazwany jest jako Carbonara w rzeczywistości okazał się przegotowanym marakorem polanym olejem- o innych składnikach kucharz chyba zapomnial. DOSŁOWNIE! Na plus zasługuje sos, w którym rzeczywiście można było wyczuć czosnek. Na koniec dodam, że wspomniany sos był w moim zamówieniu od początku a pepsi i sos, które miały być rekompensatą, najwidoczniej zostały w restauracji bo ja ich nie zobaczyłem. Wartosc całego zamówienia wyniosła 40zł wiec to byl najdroższy sos czosnkowy...

Nie jestem w stanie powiedzieć ile razy dawałam temu miejscu "jeszcze jedną szansę". Dwie gwiazdki sa tylko za jedzenie ktore jest smaczne i w dobrej cenie. Samym jedzeniem jednak to miejsce się nie obroni. Swojego czasu jedlismy tam czesto, robilismy rezerwacje nawet na 20 osób i wszystko bylo jak w zegarku. Do czasu zmiany personelu. Od tamtej pory wieczne problemy, czekanie w nieskończoność na podanie kart, wydanie napojow, jedzenia przy niewielkim oblozeniu lokalu. Dla pań kelnerek abstrakcja jest kolejność wydawania dan- kuchnia tak wydala to co ona moze? Ano moze pofatygowac się i powiedzieć na kuchni co wychodzi pierwsze. Mimo to wracalam tam bo "moze bedzie lepiej ". Jednak wczorajsza wizyta pokazała mi ze jednak nie bedzie. Przy naszym stoliku jedna osoba dostala danie i zdarzyla je skonczyc zanim pozostałe dwie osoby dostaly pizzę, o którą z resztą sie upominalysmy. Dodam ze jedna z nich byla zupełnie nie tym co bylo zamówione. Przy zwróceniu uwagi kelnerce ze tak nie moze byc zeby jedna osoba jadła a reszta patrzyla, obruszyla sie ze przecież to nie ona gotuje i to nie jej wina. No nie jej, ale w jej gestii jest zeby poinstruowac kuchnie ze akurat te trzy dania maja wyjsc w jednym czasie. Juz pominę że na przygotowanie pomylonego zamowienia również się naczekalismy i w rezultacie wzielismy na wynos. Szkoda nerwów i...