Ola Ole - Zapiekanki i Burrito — Restaurant in Katowice

Wszystko się zgadza, zapiekanki dobre, ale czy "dobre" oznacza zysk dla właścicieli tego miłego, skądinąd, miejsca? Otóż nie. Przy tak dobranych cenach spodziewalibyśmy się czegoś z wyższej półki, a tak nie jest. Za 9 zł dostajemy najniższej jakości pieczywo (po przepuszczeniu przez piec - mega zeschłe) plus dodatki, których jest tyle co kot napłakał. Ciężko mi zrozumieć, czemu właściciele tego przyjemnego lokalu nie korzystają z lokalnie wypiekanego pieczywa. Sosy są kompletnie niedoprawione, co świadczy o tym, że właściciele nie mają smaku, ale w obecnych czasach to nie problem. Dlaczego? Ponieważ można wynająć któregokolwiek z lokalnych, czy innych szefów kuchni i zwyczajnie zapłacić im za nauczenie sporządzania perfekcyjnych sosów i dodatków do zapiekanek.Mam nadzieję, że tak się stanie i to miejsce zapełni się złaknionymi klientami :) Jest potencjał - możecie zgarnąć...

Jakie dobre! Wybrałem zapiekankę "wieśniarę" ze smażoną kiełbaską z majerankiem, ser, ogórek i do tego własnej roboty sos czosnkowy. Bomba!!! Wszystko świeże. Przypomniały mi się dawne czasy, kiedy nie było w Polsce hot dogów, hamburgerów a królem ojczyźnianego street fooda była właśnie zapiekanka. Jak dobrze, że takie miejsca jeszcze są. Bardzo mnie kusiły jeszcze zapiekanki ze szpinakiem i z łososiem, ale to pewnie następnym razem. Pani gospodyni tego miejsca bardzo miła, przygotowuje jedzenie z sercem. Na wynos dostałem zapiekankę zapakowaną w poręczny kartonik. Śmiało polecam, wariant większy to już jak obiad. Smacznego wszystkim,...

Zamówienie przyszło w połowie błędne i zimne, jedna zapiekanka sie zgadzała druga zupełnie nie ta co miała być, tylko dodatek i sos sie zgadzały. Szczerze przyznam że opinia wychodzi z złości spowodowanej nieusatysfakcjonowanym głodem z nutką zawodu restauracją oraz smutkiem, bo jedzenie się zmarnowało. Nie polecam tego przeżycia

(W odpowiedzi do wcześniejszego komentarza właściciela: zamówienie zostało złożone przez pyszne.pl dnia 04.06 ok 15:11, dostałem szpinak i salami zamiast ogórka do zapiekanki z serem feta, papryką...