Coś wspaniałego!!!
Tu trzeba przyjść, tu trzeba spróbować, zasmakować, posmakować... A smakować będzie na pewno. Tu nie ma takiej pozycji w menu, która sprawi zawód Waszemu podniebieniu... Każda potrawa przygotowana z chirurgiczną starannością, jakby było gotowane dla Króla Wielkiej Brytanii...
Obsługa? Przemiła! Przesympatyczna! Uśmiechnięta! Dziewczyny - kelnerki piękne! Co najważniejsze zorientowane w karcie menu, zawsze gotowe polecić jakieś danie.
Kucharze? No rany Julek!!! Poezja! Tu żaden krytyk kulinarny nie ma co robić, bo czy ktoś widział, żeby jakiś malarz poprawiał dzieło po Michale Aniele? No właśnie! W Monte Carlo jest taka EKIPA, jak reprezentacja Polski za czasów Kazimierza Górskiego!
Właściciel, Pan Grzegorz... Brak słów! Niesamowicie ciepły i przyjazny człowiek, widać, ze dba o swój interes w najmniejszym szczególe.
W Kielcach to obowiązkowy punkt do odwiedzenia, jeśli jesteście turystami... Będąc Kielczaninem, czy Kielczanką i nie być tutaj, to jak być w Krakowie i nie widzieć smoka wawelskiego... Po prostu...
Read moreBędąc przejazdem w Kielcach wybrałem to miejsce na obiad. Restauracja swobodna, bez zadęcia i napięcia. Wystrój stylizowany na sportowo-rajdowy, podchodzę do tego neutralnie. Obsługa sprawna, zna kartę, potrafi doradzić czy też uprzedzić że trzeba będzie trochę poczekać na konkretne danie. Ok, czego chcieć więcej w takim lokalu? Ale to jedzenie jest najważniejsze. Postawiliśmy sprawdzić dania lokalne typu zalewajka, kaczka i comber. Córka klasycznie - zestaw dla dzieci. Od tego zacznę. Niby proste danie składające się z piersi z kurczaka, domowych frytek i fajnej surówki z marchewki wymieszanej z kawałkami pomarańczy z ozdobą z brzoskwini - proste, a smaczne. Nasze dania lokalne - bardzo dobre i oryginalne. Mi bardzo smakował comber, a szczególnie podane do niego gołąbki z nadzieniem z kaszy gryczanej - nie znałem takiego połączenia. Moim zdaniem jest to całkiem fajny lokal z bardzo dobrą kuchnią do którego można wpaść na rodzinny obiad. Chętnie bym wrócił, bo widzę dbałość o szczegóły, co...
Read moreLokal mały, kameralny, trochę za ciasno za stolikami. Jedzenie ok z mankamentami, co dokładnie trzeba poprawić? Zwykłe ziemniaki gotowane (znajdujące się karcie) powinny być cały czas. "Wciskanie" na siłę opiekanych czy puree sugeruje średnią świeżość tychże i ....tak też smakowały. Żeberka barbeque- z barbeque nie ma nic wspólnego. Żeberka miękkie, gotowano- pieczone, ale nie grilowane, a sos na nich to podsmażana cebula z sosem pomidorowym, dlatego nazwa barbeque nie powinna funkcjonować w karcie. Żurek, będący chlubą lokalu dość przeciętny. Podawany bez pieczywa, które by się przydało. Nazwa „żurek” pochodzi od staropolskiego słowa „żur”, które oznacza kwaśny. Ten nie był kwaśny! Schabowy dość dobry, polecam. Kapusta zasmażana- jakaś dobrze wczorajsza.. I generalnie co dotyczy obsługi, miła, może zbyt cukierkowa, ale brakło pytania - jak smakowało? Wtedy wszystkie moje uwagi bym przekazał słownie. Z tego względu było...
Read more