Hort Cafe - Restauracja — Restaurant in Legnica

No nie tak zapamiętałem z przychodzenia na obiad w przerwach w pracy to miejsce. Po jakichś dwóch latach nieobecności z marszu weszliśmy zjeść i: na kotleta drobiowego miało być czekane 15 minut, był po 2. -na pierogi miałem czekać "chwilkę" a dostałem tackę i krążyłem z nią 2 razy, bo pierogi jednak były dla innych. -kompot to oszustwo - woda z syropem. Jakbyśmy wiedzieli, że to coś takiego, to byśmy nie myśleli nawet o wzięciu klasycznej szklanki "kompotu" -tacki są śliskie. Talerze po nich jeżdżą. Jakbym miał na górę iść z zupą, to by było cienko. Współczuję starszym osobom. -na górze słabo słychać "PIEROGI RUSKIE" I inne tego typu komunikaty, w ogóle wydawanie potraw przy takim ruchu jest źle zorganizowane. Schodzę po pierogi trzeci raz, okazuje się, że se leżą gdzieś tam z boku nad ladą, dopiero po chwili je zauważyłem. Można by pomyśleć o numerkach, jeśli pagery barowe to za duży wydatek dla lokalu.

Pierogi były ok Kotlet w sumie ok, na koniec tylko się trafił, którego nie dało się pokroić, ale ten kawałek miał 2x2cm więc może wypadek przy pracy. Z przyprawieniem bez przesady w żadną stronę. Taki polski obiad.

P. S. Jak coś się kończy, można pomyśleć o rozwiązaniu typu pasek magnetyczny, który skreśla pozycję, której już nie ma. Oszczędzi to czas wszystkim. Od obsługi, przez wybierającego, aż po sapiącego typa w kolejce za mną, któremu się...

Kiedyś ten lokal był zupełnie inny. Teraz osoby obsługujące klienta, nie wiem skąd są. Byłem świadkiem jak , Pan zamówił 2 x zestaw dnia , tylko 1 bez zupy , zestaw ten miał być tańszy, został policzony jak normalny. Druga sprawa którą mnie dotknęła, na wejściu zamówiłem wraz z dziewczyną, danie dnia , z tym że jedno z kurczakiem , drugie z gulaszem , za nami była kolejka ludzi , i mimo to że że zamówienie zostało złożone przed tymi ludźmi, niestety Pani pracująca na kasie wydała , już sprzedane danie dnia. Po zjedzeniu zupy , podeszlismy po drugie danie , usłyszałem że kurczaka już nie ma , i za Pani nic na to nie poradzi , dodatkowo kłamie w żywe oczy , że osoby które były za nami , zamawialy obiad przed nami. Niby głupota , ale zmieniła się obsługa w tym miejscu, i dla kogoś kto zna je dobrze , pozostaje duuuuzy niesmak. Na dzień dzisiejszy...

Bar stary, jedzenie bardzo dobre, miłe osoby, czysto, można zjeść na zewnątrz, na parterze i na 1 piętrze, mają wymagania nad starszymi ludźmi. Jadłem tam pierogi z mięsem, ruskie i z kapustą i grzybami, surówki, dostawa to naleśniki z musztardą, kompot piłem. Mają jedzenie na święta zawsze, fajnie grają w radiu, ładne wnętrze jak i na zewnątrz jak i w środku. Czysto w toaletach. Bardzo...