La Musica Club | Cocktail Bar — Restaurant in Legnica

Szczerze, bywałam w tym lokalu nie raz. Ogólnie ok. Będąc wczoraj, w godz 02.30,gdzie czynny lokal jest do 4.00 w sobotę, nie dość ,że dj który jest nie miły i arogancki . Zwyczajnie poprosiłam o utwór,żeby zmienił na coś bardziej tanecznego,przy którym się nie zaśnie, bo widać, że nie zachęca do zabawy to , potraktował mnie jak intruza... Nie fajnie.Następnie ,podchodząc do baru i prosząc o kupno wody do picia .Pani obsługująca która,musiała zapytać Pani Kasi,tak słysząc imię Pani do której się zwracała ,czy może sprzedać wodę cóż za pytanie wogóle 🤦‍♀️, w odpowiedzi usłyszałam że nie❌, bo rozliczenie zrobiły w kasie i nie sprzedadzą już wody. Jakieś nie porozumienie...Rozumiem ,alkohol ...gdybym była w stanie ,który raczej nie jest do sprzedaży trunków ale wodę???? Powiedziałam o tym głośno przy tych wszystkich osobach, że nie zachęcają takim podejściem do klienta i że tego tak nie zostawię, ale Pani była jakby na odpoczynku siedząc na sofie dla VIP-ów 🤦‍♀️ , łącznie z innymi osobami ,odmawiając mi tej sprzedaży wody. Zaznaczę , że wodę chciałam kupić ok godz 02.50 , powiedziała że lokal jest do godz 03.15🤷‍♀️ na drzwiach wejściowych napisane jest, że do 04.00 i tego się trzymałam, wcześniej sprawdzając tą informację, za czym przyszłyśmy, zaś z jej strony,że taka informacja była podana ,że akurat dziś 🤨szybciej zamknięte🤔Jeśli tak to powinno, być to zmienione na drzwiach wejściowych. Nie było napewno, ani również na stronie FB ,gdzie sprawdziłam dnia następnego już i też nic🤷‍♀️Napiszę tak, że takie traktowanie klienta, to nie zachęca do przyjścia do tego lokalu! Zastanówcie się proszę , jaką reklamą miejsca jesteście. Dlaczego tak w Legnicy się dzieje? Nie mogę zrozumieć? Jak to ma być dla ludzi, wszystko grzecznie i kuluralnie a tu takie potraktowanie....

La Musical Club okazał się bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Wraz z dwójką znajomych wybraliśmy się tam na jednego drinka, by zobaczyć, jak miejsce zmieniło się przez ostatnie lata. Ostatecznie zostaliśmy na kilka godzin, co samo w sobie mówi wiele o atmosferze tego lokalu.

Już na wejściu zauważyliśmy profesjonalną ochronę – byli obecni, ale nie przeszkadzali w swobodnym wchodzeniu gości. W środku klub był zadbany, a toalety czyste, co zawsze jest dużym plusem.

Bar to zdecydowanie mocna strona tego miejsca. Ceny drinków były rozsądne, a ich jakość na wysokim poziomie. Zdecydowaliśmy się zaufać barmanką w kwestii wyboru napojów i nie zawiedliśmy się – przygotowywały świetne drinki w dobrej cenie. Mimo sporego ruchu przy barze, obsługa działała sprawnie, a do tego można było z nimi normalnie porozmawiać.

Dużym atutem jest także zaangażowanie właścicieli – byli obecni za barem i chętnie rozmawiali z gośćmi. Właściciel imponował wiedzą na temat alkoholi i drinków, co dodatkowo podniosło pozytywne wrażenie z wizyty.

Chociaż nie byliśmy bezpośrednio w strefie tanecznej, to z łatwością można było dostrzec dużą liczbę bawiących się tam osób. Muzyka była dobrze dobrana i tworzyła odpowiedni klimat.

Podsumowując, La Musical Club to miejsce, które warto odwiedzić. Dobre drinki, profesjonalna obsługa, przyjazna atmosfera i dbałość o szczegóły sprawiają, że nawet spontaniczna wizyta może przerodzić się w dłuższy, bardzo...

Od mojej pierwszej wizyty zawsze polecam to miejsce. Pierwszy raz to był przypadek, przyszedłem ze znajomymi. Później sam zacząłem zapraszać tutaj nowych gości. Atmosfera? Wchodzisz i na dzień dobry banan na twarzy 😁 barmanki i właściciele uśmiechnięci. Tak trzeba żyć! Muzyka? Najczęściej latino. Już od dawna kojarzę latino z LaMusica. Czasami zdarzy się, że DJ gra coś, do czego trudno złapać rytm. Wtedy wystarczy podejść do niego i szepnąć na ucho: "Ricky Martin - Vente pa ca". DJ daje kciuk w górę i po chwili leci Ricky Martin, a Ty znowu zostajesz mistrzem parkietu 😉 Alkohole? To nie jest lokal dedykowany piciu piwa. Oczywiście jest kilka piw w ofercie ale zdecydowanie lepiej smakuje tam whisky. Whisky, rum, gin i dobrej jakości koktajle. Pamiętam, że kiedyś siedząc przy barze naliczyłem 36 różnych butelek Jack Daniels. Brałem też udział w kilku warsztatach i degustacjach organizowanych przez właścicieli. Widać, że nie oszczędzają na składnikach. Dla mnie to idealny klub żeby poznawać nowe smaki alkoholi oraz pobawić się...