I had the honour of visiting Taormina today with family members for a delicious meal. Upon arrival we are immediately greeted warmly by the boss and it is clear that he has passion not only for fantastic authentic food, but also for creating a relaxed and friendly environment for his guests. The waitresses are attentive and polite and also greet us with a smile. For these reasons I keep coming back year after year and have never once been disappointed. The prices are very reasonable and would gladly pay more for the quality of food.
The menu itself is substantial, including something for everyone, including the classics, many varieties of pizza, fish and the occasional seasonal dish. I was delighted to learn that all of the pasta is home made, and you will know the difference when you try it! The vegetarian options are lovey and do not compromise on taste or quality. I do not exaggerate when I say the quality of the pizzas has become the high standard by which I measure all pizzas I try!
Before my delicious vegetarian pizza (highly recommended) I treated myself to an aubergine starter which I am obsessed with. I have tried to replicate this recipe at home but there is no comparison to Taormina.
Just as we are leaving, the boss calls us over to try the ice cream. How could I say no? However this was a bittersweet experience... the sicilian orange was beyond anything I've had before, and I know I can't buy anything this tasty at home!! 😭 It's a good thing I only bought one cone because I have no doubt I would happily consume this until I exploded! You MUST try this flavour!!
My closing statements are as follows: Wonderful restaurant found in the heart of Oświęcim, run by a hard working family who strive for excellence. The boss will make you smile and can chat with you in at least 3 languages. If I was a rock star I would eat here every day.
Najlepsza restauracja w całym...
Read moreJeszcze na przełomie sierpnia/września dałabym 5 gwiazdek, po pierwsze ze względu na właściciela, który podchodził do gości i pytał czy wszystko w porządku, a po drugie za dobre jedzenie (odwiedzałam tą restauracje kilka razy). Teraz oceniam tą restauracje na trzy gwiazdki...
Niestety, ostatnie dwie wizyty w lokalu nie należały do najprzyjemniejszych. Za pierwszym razem pomyślałam, że ktoś ma "zły dzień" - zdarza się, ale sytuacja się powtórzyła z jeszcze gorszym skutkiem ...
Obsługa: kręcąca nosem Pani kelnerka, zapominająca o zamowieniu, gdy zostało jej to zamówienie przypomniane, nie przeprosiła, przyniosła jakby nigdy nic, podane w sposób fatalny (wręcz rzuciła talerzem o stół), na zwrócenie przez nas uwagi nic nie odpowiedziała, nawet przyjmując zamówienie nie spytała czy zostawić jedną kartę, nie podziękowała, nie powiedziała w zasadzie ani słowa, a gdy doszła do baru przekazać ów zamówienie, nie umknęło naszej uwadze jej "obgadywanie" Nas z Panią barmanka. Rownie niemiły byl fakt, że w stoliku obok siedzieli znajomi tej Pani kelnerki (a przynajmniej widać było, że ich zna), obslugiwani w normalny sposób... Nawet jeśli właściciel nie klasyfikuje ludzi, wyraźnie robią to Panie, które obsługują gości (bez żadnej krępacji).
Jedzenie - rozgotowane lub zbytnio podduszone pieczarki, bez przypraw, rozmieszczone kupkami na pizzy (na drewnianej desce, na ktorej byla polozona pizza bylo widac mokre plamy od WODY, która przesączyla się przez gumowate ciasto), jak na kilka składników (ser, szynka, pieczarki) pizza nie powinna się uginać ani rozrywać ... Za to "ranty" pizzy zbytnio przypalone i twarde. Nie polecam też bruscetty na grzankach (o ile można to było nazwać grzanką). Pokrojone w niedbały sposób pomidory, wyglądające bardziej jak przecier ... Bez bazylii za to z ogromną ilością czosnku granulowanego, grzanka przemoczona od pomidorów i podobnie jak w przypadku pizzy - środek mokry, ranty twarde....więcej przykładów podawać nie będę. Coca-Cola wygazowana, przelana do dzbanka, odstaje smakiem od oryginału (czuć różnicę) a i tak krzyczą sobie za 1L - 12 zł... taką colę mozna kupic w Lidlu za 5 zł za 2L. Wiec skoro 12 zł to może warto zainwestować w oryginalna?
Podsumowując, albo właściciel nie widzi, albo nie chce widzieć tego, że pracownicy restauracji robią co chcą, nie starają się i nawet nie udają, że się starają. Począwszy od kuchni skończywszy na obsłudze sali. Teraz mogę powiedzieć jak Magda Gessler: "takiej ściemy jeszcze w życiu...
Read moreStrata pieniędzy. Tak niedobrej pizzy to dawno nie jadłam i chodzi głównie o ciasto. Opinie ze zdjęciami pizzy to chyba kupione, bo nawet tego nie przypominała. Ciasto to jakaś podeszwa. Całe niezadowolenie pogłębia cena, bo ta mała pizza za 50 zł (z dostawą - 60 zł) jest warta z 10 zł. Po godzinie od zamówienia zadzwoniłam i dowiedziałam się, że kurier już wyjechał. Po czym za 5 minut zadzwonili, że jednak w ogóle nie zaczęli nawet przygotowywać mojego zamówienia, bo coś IM się zacięło. Przebolałabym to gdyby tę pizzę chociaż dało się zjeść ze smakiem, ale oni zachowywali się jakby nic się nie stało chociaż to IM się coś zacięło. Kulturalna obsługa to by zapronowała chociaż symboliczne 5 zł zniżki, bo czekać 2 h to jest jakiś żart. Mieli zrobić od razu i wysłać od razu. Gdyby tak było to pizza byłaby po 20 min, bo restauracja jest 5 min ode mnie, a nie po prawie następnej godzinie. Przygotowywanie pizzy trwa 10 min i to prawdziwej włoskiej jak we Włoszech. Ale może nie takiej podeszwy. ALE NA TYM NIE KONIEC Dostałam pizze i dzwonię, że mam inny ser niż ten, za który zapłaciłam. Dostałam informację, że to inny rodzaj, w sumie nigdy na pizzy niespotykany, i że oni mają 3 rodzaje tego sera i trzeba było powiedzieć jaki chce. Tylko że: na glovo nie ma 3 rodzajów - na co tłumaczą się, że oni nie mogą wszystkiego dać na glovo. No super fajnie, to moja wina, czy co? rozmawiałam z nimi i powtarzałam całe swoje zamówienie i NIKT nie zapytał mnie jaki chce rodzaj, a to do nich należy ten obowiązek, bo ja nie jestem duchem świętym i nie wiem, że mają 3 rodzaje SKORO O TYM NIE INFORMUJĄ. Mówię, że pizza przyjechała zimna. Na co niemiły Pan ze wschodnim akcentem, "NO NIE WYDAJE MI SIĘ" XDDDDDDDDDD nie no hit już kompletny. Człowiek wstydu nie ma . Jeszcze się pyta zdziwiony czy pierwszy raz zamawiałam. No pierwszy, bo mieszkam w dużym mieście, a jak widzę po opiniach to wszyscy w tej dziurze się już przyzwyczaili do takiego poziomu obsługi i smaku pizzy. No nie ja. I chłop mi mówi po 2,5 h, żebym zostawiła tą pizze to przywiozą następną. Kiedy, za godzinę? Nie dziękuję. Za tą cenę we Wrocławiu można zjeść 1,5-2 pysznej włoskiej pizzy zrobionej w 10 minut, gdzie obsługa chociaż...
Read more