Sport's Bar B-Q — Restaurant in Rzeszów

11.10.2015r. byliśmy klientami Bar B-Q. Kelnerka odmówiła pomocy w doborze mięsa gdyż stwierdziła, że nie jada mięsa i nigdy go tutaj nie jadła! (Jak można pracować w miejscu o którym się kompletnie nic nie wie?!). 2.Nie dostaliśmy przystawki, która wcześniej zawsze była serwowana. Grzecznie zapytawszy o nią zdenerwowana kelnerka powiedziała, że jest dużo ludzi i nie ma czasu na to! - więc grzecznie odpowiedziałam, że mnie to nie obchodzi, gdyż jestem klientem - płacę - wymagam! Przystawkę dostaliśmy wraz z rachunkiem po kolacji...(zamiast chlebka czosnkowego był biszkopciak z majonezem). 3.Kelnerka nie zapytała o stopień wysmażenia wołowiny! Dostałam krwisty, którego nie lubię! (Domyślam się, że kelnerka nie ma pojęcia co to są stopnie wysmażenia i ile ich jest - w końcu nie jada mięsa:) ). Zamówiłam sok ananasowy. Czekałam 10 minut. Poprosiłam raz jeszcze. Kelnerka stwierdziła, że zapomniała, i poszła po pomarańczowy! Krążki cebuli które miały się znajdować w burgerze - niestety ich nie znaleźliśmy. Poinformowałam o tym kelnerkę, która nic w tej sprawie nie zrobiła. 6.Poprosiliśmy o rachunek który został rzucony! na stół. Kelnerka nie raczyła po niego przyjść aby do niego zaglądnąć i ewentualnie wydać resztę.

Uwielbialiśmy to miejsce, byliśmy częstymi klientami, ale widzę, że na zmianie był albo inny kucharz, albo tego właściwego wykupiła konkurencja...Kelnerka nie ma pojęcia o miejscu w którym pracuje i nie nadaje się do współpracy z klientem. Bardzo bym prosiła o email do Bar B-Q aby listownie złożyć zażalenie. Jesteśmy bardzo zawiedzeni i jedzeniem i obsługą!

Kelnerką była szczupła blondynka pracująca w godz. ok 17.00 dnia...

Miejsce bardzo fajne, jedzenie jest ok (szalu niema) jest przecietne ale za przystepna cene. Najwiekszy minus niestety dla obslugi ktora jest bardzo mila I zabiegana ale nie podanie klijentowi zestawu sztuccy do jedzenia to juz niestety problem I do duzy ktory nie zdarzyl mi sie jeszcze nigdy w zadnej restauracji.

Uwazam iz mimo zamowionego burgera z frytkami farmerskimi jedzenie frytek I burgera mozna wykonac rekoma ale potrzebna jest chociaz serwetka (serwetki rowniez nie podano do stolika) ale dolaczonej do zestawu surowki juz nie sprobowalem jako iz nie bylo czym.

Zaznacze tylko iz nie byl to weeknedy gdzie obsluga moglaby byc bardzo zmeczona ( wizyta w restauracji w poniedzialek okolo 18:00)

Obsluga bardzo mila ale niestety brak jakiego kolwiek zainteresowania dla pojedynczych klijentow (inne stoliki obslugiwane bardzo chetnie w szczegolnosci te obco jezyczne) zasluguja jedzenie na 1 gwiazdke. Dodam jeszcze iz moj stolik znajdowal sie na drodze do kuchni wiec kazdy z pracownikow mijal go wielokrotnie I nawet nie zatrzymal sie raz putajac czy wszytsko wporzadku (inne stoliki obslugiwane regularnie)

Oczywiscie mimo bardzo slabego wrecz zwrowego serwisu zostawiam napiwek 20% jako ze uwazam iz mlode osoby w tej branzy z tego zyja. prosba do obslugi aby zajmowac sie kazdym klijentem (pojedynczym czy tez stolikiem dla 10osob) kazdy placi rachunek w restauracji I zostawia napiwki dzieki temu maci prace I restauracja...

The burgers were disgusting. Reheated, old ingredients, cheap supermarket bbq sauce, soggy bread like wet cardboard, 3 day old lettuce, and stale fries. The meat was not fresh. Friday’s leftovers reheated for Monday. Even my dog refused to eat the beef patty! Now I just hope i won’t end up with food poisoning…

Worst...