Dno, dno i jeszcze raz dno. Porażka.
Próbowałam od Państwa wielokrotnie pizzę, gdyż jeżdżę tam odkąd byłam małą dziewczynką.
Jedzenie kiedyś było super, później makarony pozostawiały wiele do życzenia. Jednakże pizza nadal utrzymywała poziom. Podczas przeprowadzki zamawiałam tą pizzę praktycznie codziennie (w końcu kto nie lubi dobrej pizzy). Pomyłki lub niepełne pudełka z jedzeniem się zdarzały, ale ze względu na sympatię do lokalu nie robiłam z tego większej afery.
Do momentu, kiedy miałam gości i zamówiliśmy pizzę oraz kilka deserów. Ponieważ bardzo chcieli jej spróbować oraz ja ją polecałam. Czas oczekiwania był długi, ze względu na to iż był to weekend nie zwracaliśmy na to uwagi. Po 2 godzinach czekania otrzymaliśmy pizzę, bardzo zadowoleni. Jednak zamówienie okazało się być nieprawidłowe. Niezwłocznie skontaktowałam się z restauracją (ponieważ nie dogoniłam dostawcy) oraz przekazałam, że zamówienie się nie zgadza. Pani przez telefon poinformowała mnie, że nie może mi wierzyć ponieważ nie widzi tej pizzy ( 2 z 3 nie zgadzały się z zamówieniem). Tak, niestety trafiło się kilka niemiłych słów. Gdy obsługa zauważyła, że nie odpuszczę poprosili o przesłanie zdjęć pizzy lub przywiezienie ich do lokalu. Niezwłocznie wysłałam zdjęcia całego zamówienia.
Po upływie kolejnych 2 godzin (od otrzymania zamówienia), dostałam pizzę - nową. Również informację od restauracji, że powinnam przyjeżdżać zjeść pizzę na miejscu gdyż cytuję "nasza pizza w dostawie traci na wartości i w rzeczywistości pizze wyglądają zupełnie inaczej, gorzej"
Niestety od Pań nie otrzymałam żadnych przeprosin, jedyną osobą która była bardzo przejęta całą sytuacją - za co bardzo przeprosiła; był przemiły młody dostawca.
Dodam również, że po całej tej sytuacji przy następnym zamówieniu zostałam poinformowana, iż na ten adres restauracja nie dowozi jedzenia.
Mi jedynie było przykro i głupio przed znajomymi, jednak mam nadzieję, że będzie to przestroga dla innych przyszłych gości.
1 gwiazdka - ze względu na to, że lokal ma potencjał (którego nie używa). Normalnie dałabym zero, jednak nie ma tutaj...
Read moreFatalne miejsce ! Córka zamówiła danie vegetarianskie (od 7 lat nie miala miesa w ustach). Dwa razy pytała czy aby na pewno nie ma w nim mięsa i dwa razy otrzymała odpowiedź że danie jest bezmięsne. Zjadła kawałek po czym zadała mi pytanie, "tato wez spróbuj ten farsz, to jest chyba mięso." Okazało się że faktycznie dostała mięsny farsz !!! Córka wylądowała w toalecie. Jak można pomylić zamówienia (bo tak tłumaczyła się kelnerka) w sytuacji kiedy w momencie składania zamówienia w restauracji byliśmy my i jeszcze jeden zajęty stolik !!! Bezczelność pani kelnerki i pani manager przeszła wszystko kiedy zaproponowano nam rabat 10% (rachunek wyniósłby spokojnie ponad 250 zł, wiec rabat nie pokryłby nawet kosztu dania córki), a następnie kiedy powiedzieliśmy że nie mamy ochoty kontynuować jedzenia, że zapakują nam na wynos bylebyśmy tylko zapłacili. [EDIT: do odpowiedzi restauracji] Czytam Państwa odpowiedź i łapię się za głowę. Czy Wy naprawdę nie rozumienie powagi sytuacji. Świadomy wegetarianizm to nie kwestia fanaberii i smaku, to kwestia mentalna, która nie ma źródła w kubkach smakowych a w głowie. Wiec przestanie się głupio tłumaczyć. Najlepiej w ogóle zamilknijcie. Co do płacenia rachunku, nie uciekliśmy, a wyraźnie zakomunikowaliśmy jaką decyzje podjęliśmy (zwłaszcza że dopiero zaczęliśmy jeść, ba córka Partnerki i Partnerka nawet nie zaczęły swoich dań), co więcej, wielokrotnie nasze stanowisko powtórzyliśmy, zaś Państwo ani razu nie wyrazili sprzeciwu wobec naszej decyzji a jedynie z uporem maniaka proponowaliście 10% rabat. Taki rabat to możecie sobie Państwo wsadzić w nos. Ba aby być uczciwym, bo w taki sposób staram się iść przez życie i aby uniknąć wszelkich wątpliwości powiedziałem Państwu, że jeżeli nie zgadzacie się z naszą decyzją (bo może uważacie że Was okradamy) możecie śmiało wezwać policję - jakoś nie wezwaliście. RAZ jeszcze napiszę NIE POLECAM TEGO MIEJSCA i to nie tylko dlatego, że potraktowaliście moja córkę vegetariankę mięsnym daniem, a dlatego w jaki sposób próbowaliście załatwić sprawę i w jaki sposób dalej się głupio...
Read morePrzychodzę do Bella Napoli od prawie 10 lat i była to moja ulubiona pizzeria. Każda pizza była zawsze przepyszna, same ciasto z oliwą było lepsze niż większość innych pizz z innych restauracji.
Byliśmy natomiast w zeszłym tygodniu i mocno się zawiodłem. Zamówiliśmy 3 pizze, wszystkie były przypalone do tego stopnia, że zazwyczaj pyszne skrawki pizzy smakowały spalenizną i pierwszy raz w życiu odpuściłem sobie ich zjedzenie. Pizza Carbonara przyszła z jajkiem ugotowanym na twardo. Po grzecznym zwróceniu uwagi do kelnerki dlaczego tak się stało, dwie Panie kelnerki pasywno-agresywnym tonem odpowiedziały, że tak się tutaj ją zawsze robi. Panie odzywały się bez szacunku, traktowały nas jak wrogów za to, że odważyliśmy się zgłosić, że coś było niezgodne ze zwyczajowym standardem jaki panował w Bella Napoli. Jedliśmy tę pizzę od lat i zawsze jajko było z płynnym żółtkiem, więc dobrze wiemy, że kelnerka racji nie miała, ale potraktowała nas jak idiotów za to, że uważaliśmy inaczej. Oliwa, kiedyś w dużych, ładnych naczyniach, teraz w malutkim flakoniku jak aromat do ciasta i ponoć dodatkowo płatna (nawet nie zauważyliśmy, gdyż nigdy tak nie było, ale w opiniach zauważyłem, że ludzie o tym piszą). Kelnerka po zostawieniu pizzy, od razu sobie poszła, nie zdążyliśmy nawet poprosić o talerzyki. Po samodzielnym podejściu do innej kelnerki, przyniesiono nam inne talerze, w czym jeden z nich był ubrudzony jakby niebieskim tuszem od długopisu. Lemoniada była w porządku, aczkolwiek mieliśmy podejrzenia, że był to w połowie sok pomarańczowy ze sklepu.
Ogólnie, wyjście do restauracji było dość przykrym doświadczeniem i ze względu na zauważalnie gorszą jakość pizzy, jak i tragiczną obsługę, która również jeszcze w zeszłym roku była lepsza. Z przykrością, ale wystawiam negatywną ocenę dla mojej dotychczasowej ulubionej restauracji...
Read more