Creme de la Creme — Restaurant in Warsaw

Kpina z klienta, a nie obługa. Odwiedziliśmy tę restauraję 3 razy. Dwie pierwsze wizyty odbyły się bez problemów: świetne żeberka, super podane gnocchi. Jedzenie godne polecenie! Obsługa - ok. Za każdym razem brakowało muli (zdarza się) i dla tego na trzecią wizytę w tym miejscu zarezerwowaliśmy stolik na niedzielny obiad z prośbą o zarezerwowanie porcji muli, które były tak zachwalane przez pracowników podczas poprzednich wizyt. Odwiedziliśmy lokal w dwójke. Zamówiliśmy kalmary na przystawkę, żeberka i te "słynne mule" na główne danie. W restauracji o godz. 13:30 był dość mały ruch jak na niedzielę, potem z czasem zrobiło się tłoczno. Zanim jednak to nastało, czekaliśmy ponad 25 minut na kalmary, które były dość gorące i twarde. Jako były kucharz, który nasmażył takich kalmarów może i tysiące, jest to oczywiste, że kucharz za długo trzymał je w oleju. Zjedliśmy je jednak, bo byliśmy głodni. Od momentu kiedy przyszliśmy do lokalu mineło ponad 50 minut kiedy w końcu dotarło główne danie. Żeberka wyśmienite! Mule - najgorsze jakie jadłem z życiu, a zjadłem ich wiele jako fan tego dania i były pracownik restauracji z owocami morza. Nie tylko, ze 3/4 porcji muli były zamknięte (otwarte były tylko te na samej górze) to jeszcze sos bez żadnego smaku (nie było czuć czosnku, ani wina). Zjadłem oczywiscie tylko mule z góry, po czym zawołałem kelnerke wskazując na to jak są ugotowane i poprosiłem, aby ściągnęła je z mojego rachunku. Kelnerka sama przyznała, że tak nie powinno danie wyglądać, po czym odwóciła się bez jakiegokolwiek słowa typu "przepraszam" lub "czy życzy pan sobie coś w zamian innego ". Do momentu kiedy poprosiliśmy o rachunek, nie pojawił się nikt z obsługi z zamiarem naprawy błędu. Kiedy kelenerka przyniosła rachunek oznajmiła, że ponieważ zjadłem część muli, to menadżerka postanowiła doliczyć do rachunku 1/3 wartości tej porcji. Poproszona przeze mnie menadżerka podzeszła do stołu ze słowami "w czym problem?". Zero postawy w stylu "przepraszamy za całą sytuację" itd, tylko argumenty, który miały mi wyjasnić, że tak z mulami bywa. Tak bywa, ale nie w takich ilościach jak tutaj czyli 3/4 porcji! Po mojej kategorycznej odmowie zapłaty za ten posiłek, uregulowaliśmy pozostałą różnicę...

Przyszedłem do restauracji z myślą, że zjem dobre dania. Zamówiłem makaron carbonara oraz pizzę ze szpinakiem. Makaron carbonara zrobiony na śmietanie z dodatkiem natki pietruszki i czosnku w wielkich kawałkach. Nie mówię nic o boczku który był pokrojony w bardzo cienkie plasterki, który smakiem i wyglądem przypominał szynkę. Makaron carbonara z reguły robiony jest na żółtkach a tutaj robiony na śmietanie. Nie powinno się to nazywać w karcie carbonara, ponieważ Włoch by za to strzelił w twarz. Carbonara to tylko żółtko jajka, ser i woda jeżeli chodzi o sos a wykańcza się pieprzem i parmezanem nie natką pietruszki. Mówiąc o pizzy to jedyny pozytywny w miarę aspekt to ciasto które było smaczne bez zakalca. Ale proszę mi wierzyć, takiej pizzy bez smaku nie jadłem nigdzie. Pizza o wielkości 32 cm. Składniki by się znalazły na 1 ręce, parę suszonych pomidorków szpinak oraz ser bez smaku jak i sos „śmietanowy”. Składniki tak rozłożone ze większość pizzy to samo suche ciasto. Brzegi 6 centymetrowe. Podsumowując spodziewałem się naprawdę czegoś dobrego lecz niestety niesmak pozostał i więcej raczej tam nie wrócę. Według mnie za trochę makaronu z szynką i natką pietruszki „chlebem” Ala pizza i bezpłciowymi składnikami oraz 2-ma herbatami powinniśmy zapłacić dużo mniej, ponieważ pizza za prawie 40 zł bez smaku to lekka przegięcie. Żałuję że nie zrobiłem zdjęcia pizzy. Z całym szacunkiem ale jest to dymanie klienta na kasę. Miałem ochotę wziąć tą pizzę i rzucić jak Magda Gessler przez salę. 2 gwiazdki ponieważ herbata zimowa była dobra, miła obsługa oraz...

We waited for our order more than an hour.

And after that, they brought me lettuce leaves instead of caesar, which were not even washed properly. On which were a couple of pieces of overcooked bacon. The salad was gritting on my teeth because of the sand.

We had to yank the waiters about our order and there is a feeling that they completely forgot about us. Some waiters completely ignore the visitor's questions. The worst service I've seen in Warsaw. The...