Specialization is more important than variety of choices. And this restaurant is a clear example of that.
My parents used to come here in the 90's, and ate the dishes well before the place was even a restaurant in the 80's. It was a sort of cultural demonstration program in communist Poland, and they would cook the meals in a cafeteria every now and again. My parents recommended I try the łóczne dish.
And what a blissful experience it was. After having tried this dish 12 years ago, I craved having it again the moment opportunity struck.
While it isn't exactly your run of the mill Chinese food (like I'm used to in the USA), it's certainly flavorful, and delicious. Well...
Read morePo przeczytaniu waszych opinii postanowiłem spróbować przechodząc, bo nie jest możliwe, żeby tak skrajne opinie były prawdziwe. Hmm, zastanawiam się jakim cudem ten lokal ma klientów? Oferują 2 dania jak z imienin u cioci za komuny, jak nic w sklepach nie było. Koszmar smakowo estetyczny. Do picia? "napój firmowy", soki z butelki i zwykłe winka. Lepiej zamówić herbatę. Deser jakiś? Owszem: "murzynek". Tanio!!! ale nie o to mi chodziło. Pozytywy? Są ;-). Miła obsługa, dają spróbować przed jedzeniem, no i nie było mi niedobrze potem. Scenka obok siedemdziesięciolatek przyszedł z poderwaną czterdziestolatką i bajerował, że takie tu pyszne dania. Wzięli, on się zajadał, ona po spróbowaniu do końca widelcem gładziła to danie, jakby zaklinając, ze to co widzi to nie może być prawda. Chińczyk widać pełni rolę wrót czasu dla swoich wyznawców, bo ma ich sporo. Ech... trudna opinia bo nie da się tego lokalu ocenić tylko w warstwie menu. Zbyt duży...
Read moreBywam w Chińczyku nieregularnie od 1982 roku i muszę stwierdzić, że chodzę tam z sentymentu za niezmiennym smakiem od kilkudziesięciu lat. Ten smak to była pierwsza chińszczyzna w Warszawie na kulturalnym w miarę poziomie, czekało się na nią w długich kolejkach na Senatorskiej. Prowadziły knajpkę siostry- rodzeństwo, chyba trzy albo nawet cztery. Jak mi któraś z tych Pań potem powiedziała kupiły ten przepis od jakiegoś chińczyka, ale może to było tylko tak ....Potem przeszły na emeryturę, stosunkowo niedawno i sprzedały przepis temu obecnemu małżeństwu. Jest trochę mniej mięsa w potrawkach ale cały sos i smak taki sam jak zawsze. Na pewno nie jest to potrawka dla wyrafinowanych przyjezdnych smakoszy ale jako wspomnienie młodości...
Read more