JK Pub Bistro — Restaurant in Warsaw

Fatalna obsługa. Byłem i zapłaciłem 6 zł kartą za wodę. Nie czekając na potwierdzenie usiadłem. Po paru minutach przyszła do mnie Pani i powiedziała, że jest odmowa. Przeprosiłem. Nie spodziewałem się tego i spróbowałem zapłacić jeszcze raz. Nie udało się. Przeprosiłem Panią powiedziałem zgodnie z prawdą, że się tego nie spodziewałem, i nie mam gotówki. Powiedziałem, że czekam na dziewczyną, z którą się spotykam pierwszy raz i zapytam ją, czy za mnie zapłaci i wtedy ureguluję należność, a jeśli nie to po prostu wrócę z gotówką kiedy indziej. Wydawało mi się, że prosząc o zaufanie co do tego, że ureguluje należność w kwocie 6 zł nie proszę o nazbyt dużo. Myliłem się. Pani nie poczekała nawet, aż skończyłem mówić, tylko oznajmiła mi, że ona tego nie zapłaci obróciła się do mnie plecami i odeszła. Jak tylko spotkałem się z dziewczyną podeszła inna Pani, która przedstawiła się jako menadżerka i powiedziała, że nie uregulowałem należności, i że dziewczyna musi za mnie zapłacić, bo inaczej nie zostaniemy obsłużeni. Do teraz nie rozumiem po co wprowadzać tak nieprzyjemną atmosferę w bądź co bądź normalnej sytuacji. Zwróciłem Pani uwagę, że jest to nieeleganckie, ponieważ powiedziałem, że zapytam sam dziewczynę, a proszenie ją o uregulowanie tej należności z pominięciem mnie stawia mnie w bardzo niezręcznej sytuacji. Tym bardziej, że powiedziałem wcześniej, że spotykam się pierwszy raz z dziewczyną i proszę o trochę zrozumienia. Niestety zabrakło empatii. Panie wolały mnie potraktować jak złodzieja. Pani menadżerką oznajmiła mi, że ma nagranie, z którego wynika, że patrzę na terminal, na którym jest odmowa i odchodzę, i że po prostu chciałem ukraść tą wodę. Zapytałem, czy gdybym chciał ukraść tą wodę to nadal siedziałbym w tym lokalu? Niestety dość ograniczone możliwości intelektualne Pani menadżerki nie pozwoliły jej pojąć celowości tego pytania i Pani ta po raz kolejny mi oznajmiła, że ma nagrane, i że jestem złodziejem. Dziewczyna za mnie zapłaciła, a ja zadzwoniłem do banku i zdjąłem w parę minut nałożoną mi jakaś tam automatycznie blokadę. Wyszliśmy. Ja na odchodne powiedziałem Paniom z obsługi, że zachowały się w sposób bezczelny. Zdanie podtrzymuje. Brak empatii pozwalający zrozumieć, że rzeczy takie jak awaria techniczna w bankowości elektronicznej się zdarzają, i że dobrze kogoś nie zawstydzać w takiej sytuacji, i tym bardziej nie posądzać go o kradzież. Brak inteligencji pozwalający zrozumieć, że osoba, której faktycznie przyświeca cel kradzieży nie zostaje w miejscu zdarzenia po dokonaniu czynu. Ze względu na obsługę odradzam. Chyba, że jedzenie jest wybitne. Nie jadłem, ale widziałem i wątpię. Chyba, że ktoś jest złodzieje to jak najbardziej. Przynajmniej wtedy Panie...

Byłam w tym miejscu dwukrotnie, ale to wystarczająco by dodać sprawiedliwą opinię szczególnie po wczorajszym dniu. Byliśmy w Pubie obejrzeć mecz i doznania po tej wizycie oceniam na maksymalnie 3 gwiazdki. Obsługa jest niezbyt miła, w zasadzie to zależy od osoby, bo jedna z Pań była uprzejma natomiast druga bardzo nieuprzejma, zirytowana i wyglądająca na taką, która pracuje tam za karę. Pomijając ten fakt -najbardziej rozśmieszają mnie panujące tam zasady. Jedną z nich przybliżę - Zamówiłam schabowego z frytkami który był w zestawie z buraczkami zasmażanymi (w karcie kosztują one 8.50 zł), które chciałam zamienić na mizerię. Pani powiadomiła mnie, że muszę dopłacić 2 zł (mimo, ze w karcie mizeria jest tańsza od buraczków). Zgodziłam się mimo, że wyraziłam swoją niechęć i zdziwienie. Finalnie mizeria kosztowała mnie 10.50. Na tym się jednak nie skończyło, ponieważ kelnerka podala mi schabowego z surówkami- mizerii brak. Po mojej uwadze dołożono mizerii w malutkim pojemniczku (chyba na sos). W każdym razie jej ilość była przerażająco mała w stosunku do tego ile za nią zapłaciłam.. Przyznam szczerze, że pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Samo danie było bardzo słabe. Frytki podejrzewam, że były mrożone, nasiąknięte tłuszczem- po podaniu zrobiła się z nich papka. Schabowy był mocno średni , smażony z pewnością na oleju, również nasiąknięty tłuszczem.. Generalnie jeśli to miejsce w jakimś stopniu nazywa się restauracją to jakość jedzenia powinna być nieco wyższa, szczególnie, że ceny są najniższe. Miejsce zatem jest ok by posiedzieć ze znajomymi, obejrzeć mecz i napic się piwa- nic poza tym. Ja z pewnością w tym miejscu nic już...

Nie polecam. W sobotę 9 lipca 2022 wybraliśmy się na obiad (okolice g. 15:30). Nie poinformowano nas o długim czasie oczekiwania ze względu na duży ruch (imprezy zorganizowane) i problemy z dostępnością personelu. Napoje dostaliśmy po Ok 15-20 minutach w tym herbata została pomylona - zamiast czarnej dostaliśmy zieloną,która miała posmak soli. Po ok pół godziny dostaliśmy zupę (bez łyżki, na szczęście mieliśmy łyżeczkę od herbaty i mogliśmy nakarmić dziecko) a po kolejnych 10 minutach drugie dania - niestety bez sztućców. Po zwróceniu uwagi personelowi zapewniono nas, że sztućce zaraz zostaną dostarczone. Czekaliśmy 10 minut aż w końcu mąż sam poszedł i przyniósł sztućce. Skończyło się tym, że jedliśmy zimne dania. Kelnerka przeprosiła i tłumaczyła zaistniałą sytuacje brakiem załogi, bo jeden kelner (który przyjmował zamowienie) postanowił wyjść z pracy. Na rachunek czekaliśmy kolejne 20 minut. Podsumowując: jako klient nie interesują mnie problemu staffingowe, takie rzeczy nie powinny być zauważalne przez klienta usługi, który płaci za to by zjeść ciepły posiłek. Można było poinformować o możliwych opóźnieniach w realizacji zamówienia na samym początku. Moja prośba o rozmowę z kierownikiem/właścicielem pozostała bez odpowiedzi. Usłyszałam od kelnerki tylko kilkukrotnie, że przeprasza za sytuacje. Przyszliśmy tutaj zachęceni pozytywnymi opiniami a wyszliśmy zniesmaczeni całą sytuacją i zimnym jedzeniem. Gdyby nie to, że byłam z niemowlakiem sama odnalazłabym kierownika i przekazała swoje uwagi co do jakości świadczonych usług. Samo jedzenie smaczne ale bez...