Moje Curry — Restaurant in Warsaw

We came here for lunch without a reservation (which I would recommend) on a rainy Sunday. Our server was very nice. She was able to offer a adequately timed limited table. They had a nice menu, not too big or small with authentic dishes to suit many different palates of the Indian (and non Indian) tongue. The place is busy and turnover is fast so won’t be randomly popping up next time. The prices were fair. It’s a nice place for all groups and individuals. I ordered veg sizzler and haryali chicken tikka for starters (both around 35-40zl) and my friend ordered a veg kebab dish which i don’t remember the name too (also the same price range). We really enjoyed it and for the price is worth it as they’re very big portions. Deffo for sharing. For mains I had mutton biryani which was nice if a little dry my friends had paneer and veg curry and kerala chicken with rice and naan which they very much enjoyed too. One of my friends had special requirements so our waitress was able to suggest and offer recommendations to him. For drinks I had a jäger mojito and my friend got a tea time which we enjoyed but for me it wasn’t anything special. They do tap water too which was a win. I’ll happily...

Went here with a Vegan friend to see what VEGAN OPTIONS this Indian Restaurant had. The staff was very receptive to me having a chat with the Chefs as I wanted to experience 'their' favourite dish made Vegan, whether it was on the menu, or not. I have not consumed or explouted other Animals for over 8 years now, so it is extremely important that animals do not get murdeted in my name or that my body is poisoned by their flesh or products. I always like to seek an establishment's recommendation when visiting the first time as I have no idea what is good or best and I want my dining there to be an experience, not just a meal. I make reviews and record the dishes almost all of the time to help and inform others who choose to visit also. The Chefs cooked us a lentil dish and the Biryani Rice with Naans and it was SUPER DELICIOUS. THANKYOU so very much for your consideration and your love in the preparation of this...

Nie polecam. Ceny w stosunku do jakości wygórowane. Obsługa słaba, właściciel słaby. Pierwszy raz jedząc na miejscu byliśmy nawet zadowoleni - zaznaczę było to bardzo dawno. Obecnie sporo zamawiamy z dowozem. Przypomniało mi się to miejsce - niestety jestem rozczarowana i więcej nie złożę zamówienia, a szkoda mamy blisko (to był jedyny plus). Jak wiadomo kuchnia indyjska jest często ostra, dlatego przed zamówieniem specjalnie zadzwoniłam aby dowiedzieć się co z karty będzie łagodne w smaku. Zamawiałam dania dla dzieci, poza tym sami nie lubimy nawet lekko ostrego, jest to dla mnie najzwyczajniej nie do zjedzenia. W rozmowie nawet miły, młody Pan poinformował, że dla niego nic nie jest ostre, może jedno danie lekko, co jest specjalnie oznaczone, a reszta czyli większość potraw bez oznaczenia jest łagodna. Tamtego dnia zamówiłam sałatkę z łososiem, po kilku dniach na nowo składałam zamowienie z dowozem wolt- przekonana, że większość dań, jak obiecywał Pan jest o dziwo łagodna. zamówiłam ryż z warzywami, nie było oznaczenia pikantne/ostre. Danie dostarczone było późnym wieczorem, okazało się w moim odczuciu maksymalnie ostre - jak dla nas nie do zjedzenia. po telefonie do moje curry i nieudanej próbie zamówienia na nowo czegoś łagodnego, danie ostatecznie wyładowało w koszu. Obsługa bezradna, odsyłała mnie do firmy wolt. Ostatecznie przekazano nr telefonu właścicielowi restauracji, o czym mnie nie poinformowano (nie wiem po co). Finalnie Rozmowa właściciela odbyła się następnego dnia i polegała na przerywaniu w połowie zdania, i pouczaniu mnie jak to powinnam orientować się co w kuchni indyjskiej jest z zasady ostre i udowadnianiu mi, że obsługa dobrze mnie poinformowała, że większość dań jest łagodna, najlepszy argument był następujący - bo w Indiach wszystko jest o wiele bardziej ostre niż u nich. Oczywiście Pani właścicielka - jak się przedstawiła skupiła się na opowiadaniu mi co jest w Indiach i kto do nich nie przychodzi ponieważ tak cudownie obsługują. Pani sposobem rozmowy zniechęciła mnie jeszcze bardziej. ostatecznie poprzedniego wieczoru nikt nie zrealizował drugiego zamówienia, danie wyładowało w koszu, pozostał głód i niesmak. Gratuluje doświadczenia dla właściciela, który zamiast dołożyć starań aby rozwiązać, załagodzić sytuacje ostatecznie zniechęcił do składania kolejnych zamówień. Brak podstawowej wiedzy na temat obsługi klienta. Oczywiście, to nie restauracja 5*, mimo to w zwykłym bistro spotka się miłą obsługę, zachęcająca do ponownego skorzystania, która wychodzi na przeciw oczekiwaniom klienta. I co najważniejsze - nie robi z klienta - idioty. A tak się poczułam. rozmowa do niczego...