Po co reklamować się naleśnikami i goframi, których nigdy nie ma? Za pierwszym razem przyszłam w niedzielę po sprawdzeniu menu w internecie - pani mi powiedziała, że informacja w internecie jest nieaktualna. OK. Następnym razem przyszłam w sobotę - gofrów i naleśników brak, bo impreza okolicznościowa. OK. Potem przychodziłam kilka razy w różne dni robocze na przestrzeni miesiąca. "Nie ma, bo raz jak nagrzaliśmy gofrownicę, to nikt nawet nie zapytał". Aż ostatnio: "maszyna się zepsuła". KURTYNA!
Po co rozwieszać ogłoszenia na osiedlu? Po co nieprawdziwa informacja w menu na stronie? Po co informacja na szybie lokalu?
Raz zamiast naleśników, których nie było, wzięłam zestaw z pierogami z kapustą i ziemniakami. Do zestawu dostałam kompot, bo zupa się skończyła. Pierogi o g. 15 były podeschnięte od całodziennego leżenia. Do pierogów kapuściano-ziemniaczanych dodana została surówka....
Read moreOsiedlowe miejsce gdzie można smacznie i niedrogo zjeść przez cały tydzien. Szarlotka dzieła pań kucharek jest wspaniała. Bywa rzadko ale smakuje wyśmienicie więc można powiedzieć że jest rarytasem w Objadalni:) Bardzo doceniam to miejsce i mam do niego sentyment bo gdy byłem chory przywozili mi jedzenie pod drzwi. Pan, który wydaje jedzenie gotuje także hobbistycznie od czasu do czasu zupę pytając czy smakowała. Oczywiście jest bez zarzutu. Więc jest to bardzo miłe:) Na jedno na co trzeba zwrócić uwagę to to żeby danie było gorące. Zdarza się, że podgrzewacze za słabo podgrzeją potrawę i bywa ona letnia. Dzięki życzliwości właścicieli aktualnie w Objadalni można zjeść pyszne wyroby cukiernicze pań z Ukrainy, które uciekły przed wojną zostawiając tworzona przez siebie przez lata cukiernie. Są to utalentowani cukiernicy których tortów i ciast nie powstydziłaby się większość...
Read morePrzyjęcie komunijne, zupa krem pomidorową chyba sam koncentrat pomidorowy, może z lepszej półki słodko kwaśny, zupa grzybowa zjadliwa i chyba to najlepsze danie było, drugie danie schabowy przepieczony wiór, kluski śląskie na pewno mrożone z biedronki są lepsze, dobre w tym daniu tylko buraki były, ciasta: murzynek lub piernik, nie wiadomo co to było dokładnie, przesuszone i bez smaku, szarlotka rozpływała się, ale nie w ustach, tylko na talerzu, chyba wina temperatury, bo klimatyzacja niesprawna, z ciast tylko sernik polecam. Soli i pieprzu na stole nie ma chyba, że poprosisz to dostaniesz oczywiście w cenie 110 zł od osoby, gruba przesada za takiej jakości dania serwowane w tym lokalu nie polecam, mało tego, przez 15 minut nie mogliśmy dostać się do lokalu i smażyliśmy się w upale, bo zablokowały się drzwi, a obsługa otwierała je...
Read more