Pasibus | Better Burger — Restaurant in Warsaw

Bardzo NIE POLECAM, jeśli nie chcecie stracić pieniędzy. 6 lutego złożyliśmy zamówienie online z dostawą do domu. Miało zostać zrealizowane przez Wolt. Najpierw otrzymaliśmy smsa, że zamówienie jest w drodze, ale kiedy nie przyjeżdżało, po kliknięciu w link okazało się że zostało anulowane przez Wolt. Bez podania powodu. Po moich kilku (nikt nie odbieral) telefonach udało mi się dodzwonić i pani w Pasibusie powiedziała, że to niemożliwe, bo ona to zamówienie wydała. Ja się jednak upierałam, bo wiem o czym informował mnie SMS. Pani poleciła się kontaktować z Woltem, a gdyby się nie udało, to ponownie z nimi. oczywiście się nie udało, więc wróciłam do pani z Pasibusa. Pani podzwoniła swoimi kanałami i potwierdziła, że zamówienie zostało anulowane przez dostawce, bez podania powodu. Nie potrafiła zaproponować żadnego rozwiązania, powiedziała że nie wyda ponownie zamówienia, nie zwróci też pieniędzy. Zaproponowała ponowne złożenie zamówienia, na co z oczywistych względów się nie zdecydowałam. Pani zapewniła mnie jednak, że pieniądze zostaną zwrócone przez Wolt w ciągu 14 dni. No to dzisiaj mija 14 dni i pieniądze zwrócone nie zostały. Zostaliśmy więc okradzeni na ponad 150 zł. Ja tej sprawy tak nie zostawię co oczywiste, ale miejsce odradzam. Zostaniecie pozostawieni głodni i okradzeni z pieniędzy. Jest wiele fajnych miejsc z jedzeniem, dlatego nie...

Podano nam niewysmażonego burgera z surowym mięsem. Pani w niebieskich włosach powiedziała by wyrzucić wszystko - pytaliśmy czy frytki też - i że zrobią od nowa. Przy odbiorze burgerów powiedziano nam, że przecież frytki były dobre i odmówiono zrobienia nowych... Zostaliśmy przy tym niemiło potraktowani. Powiedzieliśmy, że po to kupiliśmy zestaw, by burgery zjeść razem z frytkami. I że proszono nas o wyrzucenie zestawów z surowym mięsem w całości. Poprosiliśmy o rozmowę managera, który zlecił podanie nowych frytek. Na zażalenie na obsługę klienta, któremu podano surowe mięso w burgerze, powiedział, że nie widział tych burgerów, ale nam wierzy, oraz że nie chce stresować koleżanki. Przeprosił za sytuację. Pani jednak nie przeprosiła, do tego zachowywała się przez cały czas arogancko, a całą sytuację i sposób w jaki nas potraktowano oceniliśmy negatywnie. Załączone zdjęcia przedstawiają burgery PO wymianie, jak widać nadal nieprawidłowo przyrządzone. Burgerów nie podaje się rare. Wiedzieć powinien o tym nie tylko manager, ale przede wszystkim kucharz. Nie polecamy. Znacznie lepsze burgery i obsługa są w warszawskiej Steakowni czy Whiskey in the Jar. Nawet w Westfield Arkadia w tej samej sieci jedliśmy wcześniej lepsze i traktowani byliśmy grzecznie i z szacunkiem. O tym miejscu nie da się tego...

Podjęłam się jak nigdy aż trzech prób jedzenia tutaj i o trzy za dużo. Za pierwszym razem były same burgery wołowe i frytki-mięso było paskudne, spalone i gorzkie, nie do zjedzenia. Druga próba-dałam szansę burgerowi Standard z kurczakiem-wyszło jeszcze gorzej, kurczak surowy poszedł do kosza. Dałam lokalowi ostatnią szansę i poszło najgorzej-2 burgery z surowym kurczakiem, surowy kurczak stripsy ze strip boksa i surowy kurczak we wrapie plus niepełne zamówienie-dwie porcje frytek to za duża matematyka. Ale poza surowym mięsem chyba najciekawszy i tak był Wypasik serowy gdzie po pierwsze sera nie czułam a po drugie nie miałam nic xddd była bułka mieso i mnóstwo sosu, burger wyglądał jakby za przeproszeniem „ktoś go wyrzygał”. Dodatkowo negatywnym zaskoczeniem tego burgera była inwencja twórcza kogoś kto tworzył sos pomidorowy do tego burgera, na prawdę ketchup byłby okej w porównaniu do tego że kogoś poniosło i zrobił sos jak koncentrat pomidorowy. Wrap kurczak suchy jak wiór i z samym kurczakiem, bez nawet listka sałaty. Niestety tak jak przy drugiej próbie tylko surowy kurczak poszedł do kosza tak przy ostatnim razie już wszystko. Podstawowym problemem każdego burgera, sosu, kurczaka etc jest to że wszystko jest okropnie słodkie. Dodatkowo obsługa nie...