What a great place! Definitely the best restaurant in this area. Proper thin base pizza with quality ingredients, I loved that gooey cheese followed by ice cold lager (Zywiec). My wife had a pasta dish with some prawns, chilli and garlic accompanied by a glass of white wine. She enjoyed both massively. I need to mention our desserts, traditionally made ice cream were outstanding! Our son had a mango sorbet, he said that was the best ice cream/sorbet he's ever had. In short: Friendly staff, delicious food, amazing coffee. We'll visit PizzaWorkshop again next time we're in this...
Read morePizza bardzo dobra, ze świeżych składników, obsługa miła, uśmiechnięta i nad wyraz pomocna, właścicielka otwarta na wyzwania... Dlaczego o tym wszystkim piszę? Ponieważ potrzebowaliśmy zjeść lunch po zajęciach łyżwiarskich na Stegnach. Zajęcia dla 25 sztuk 10 latków z 5 klasy szkoły podstawowej ;-). To jest naprawdę wyzwanie dla gastronomii! Lokal został otworzony specjalnie dla nas wcześniej. Stoliki zostały ustawione tak, żeby dzieci mogły siedzieć w dwóch grupach. Na wejście przygotowane były dzbanki z wodą z cytrynami i takimi zielonymi ładnie pachnącymi listkami. Ilość dzbanków była taka, żeby dzieciakom nie zabrakło picia. Pizze zostały przygotowane wcześniej i podane w dwóch turach tak, żeby nikt nie czekał. A naprawdę byli głodni. Po pizzy wszyscy dostali ciepłą herbatę. A na koniec były krówki. My dorośli dostaliśmy pyszną kawę z mlekiem i ciasteczkiem. Po prostu rewelacja. Uwielbiam takie podejście - bo to było podejście z wielkim sercem, a to jest nam bardzo potrzebne w dzisiejszych czasach. Zapomniałem jeszcze dodać, że na wejście wyszła Pani właścicielka, żeby nas przywitać a w ręku miała zapas ręczników papierowych i poprosiła dzieci o umycie rąk (zaczynały się pojawiać informacje o kwirusie w PL). Polecam PIZZA WORKSHOP z całą odpowiedzialnością. REWELACJA! Dziękujemy za takie przyjęcie. PS: te zielone listki to była mięta. Przypomniałem sobie właśnie ;-)....
Read moreZ wielu powodów nie polecam tej restauracji. Po pierwsze, biorąc pod uwagę jakość potraw i serwisu, jest zbyt droga. Avocado w sałatce było częściowo czarne, a sałatka nie wyglądała zachęcająco. Pizza tylko w jednym rozmiarze, nie mieści się na talerzu, więc nie sposób jej pokroić tępymi sztućcami. Smakowo też pozostawia wiele do życzenia, szczególnie ciasto, które bardziej przypomina macę. Napój cytrynowy zbyt słodki i ciepły, w cenie Mojito w innym miejscu. Po restauracji, pomiędzy stolikami i między nogami biega pies właścicieli, którzy chętniej ucinają sobie pogaduszki, niż zajmują się klientami. Puste talerze czekały cała wieczność na zabranie ze stołu. Poprosiliśmy o zapakowanie jednej pizzy na wynos, a właścicielka zamiast to zrobić położyła nam karton na stole i poszła sobie. Talerze nadal stały, WSZYSTKIE, te ze starterów i te z dań głównych. Muzyka jest zbyt głośna, a krewny właścicieli (chyba syn) stojąc obok naszego stolika bawił się pilotem od telewizora, szukając meczu. Mieliśmy wrażenie, że zaraz się dosiądzie. Osoby, które nam podawały ubrane były, niechlujnie delikatnie ujmując sprawę. Tym oto sposobem byliśmy tam pierwszy i ostatni raz, gdyż tak potrawy jak i zachowanie obsługi świadczą, że właściciele mają jedynie mgliste pojęcie o gastronomii i dbaniu o klienta. Wyszliśmy (5 osób)...
Read more