Chrupek — Restaurant in Wrocław

Słyszałem wiele dobrego o tym miejscu wiec postanowiłem sprawdzić słynnego kotleta schabowego. Zapowiedź równie słynnej gburowatej obsługi mamy już na drzwiach wejściowych na których przymocowana została kartka z informacją cyt. "klamka jest po to aby jej używać". Rozumiem że jest zima i cenne ciepło ucieka ale specjalnie usiadłem w oczekiwaniu na zamówienie przy drzwiach. Modliłem się aby ktoś wszedł lub wyszedł z lokalu bo to była jedyna możliwość zaczerpnięcia swieżego powietrza. W lokalu brak jakiejkolwiek wentylacji. Oddychamy olejem do smażenia. Teraz przejdźmy do zamówienia i otrzymanej porcji schabowego. Kolejka spora (ok. 5 osób). Pani trochę jak w kultowym "Misiu" (scena w barze mlecznym), przestawia klientów w kolejce przydzielając klejące się numerki z zamówieniem. Na moje zamówienie nr 50 czekam ok 20 min. łapiąc powietrze przy drzwiach. Po wywołaniu mojego nr dostaje jeszcze raz reprymendę że mam oddać numerek a Pan który czytał menu dostał rozkaz przesunięcia się bo tu jest miejsce wydawania posiłków. Kotlet duży i swieży. To jedyne plusy. Bardzo tłusty, sporo odpadającej panierki, zero przypraw. Kasza z woreczka, buraki i ogórek kiszony może być. Za 29 złotych dostajemy ogromnego (i tak nie dałem rady zjeść calego) bardzo średniego kotleta, kasze, surówki z buraka i kiszonego ogórka i podróż w czasie do PRLu. Do ceny obiadu należy doliczyć koszty prania odzieży bo śmierdzi...

A cheap milk bar. The food is very tasty. Typical Polish cuisine. A very large pork chop and I can say the biggest I've ever seen for a price unheard of in WrocLove. The downside is ventilation, or even the lack of it in the room. Leaving the bar, we smell pork chop oil. Sometimes also Mrs. proprietress has a bad mood and mutters something under her breath. But who among us doesn't have a bad temper sometimes. Overall good value for...

Ogromny plus za wielkość porcji i świeżość jedzenia , jedyne czego brakuje to by Chrupek miał dłuższe godziny otwarcia, Pamiętam początki Chrupka jeszcze w starej Marcie jak można było zamówić tylko frytki z kurczakiem w głęboko smażonym oleju :) teraz wybór jest większy z czego należy się cieszyć :)

Niestety po pół roku trzeba opinie zaktualizować, byłem wczoraj i chyba szef przestał tego doglądać , bo jedzenie niesmaczne ziemniaki podają ubite jak dla psa można by było zapytać jakie kto woli , na dodatek jedzenie zrobiło się niesmaczne i prawdopodobnie nieświeże , nie dość że było ohydne zarówno schabowy z którego spadała panierka jak i ryba która była stara i rozchorowała mi dziecko na jeden dzień ze względu na stara rybę , to na dodatek szczytem wszystkiego było gdy poprosiłem o dodatkowy talerz dla małego dziecka bo przecież nie potrzebuje dla niego brać końskiej porcji jak dla dorosłego , i tu uwaga hit musiałem ZAPŁACIĆ 4.60 za dodatkowy talerz nie spotkałem się z tym NIGDZIE w Polsce , kiedyś było fajnie teraz pachnie a raczej smierdzi PRLem stąd z fajnej opinii i 5 gwiazdek spada na jedną nasuwa się tylko jedna myśl , szefie wracaj i rób frytki z kurczakiem we fryturze bo tak źle to nie...