Yatta Ramen Wrocław — Restaurant in Wrocław

Bardzo duze roczarowanie podczas weekendu. Zachecony opiniami oraz blogiem wroclawskich podrozy, skusilismy sie na probe w yatta ramen, aby ocenic jak wypada na tle lokalu yemsetu (w koncu poprzedni lokal ktory sie znajdowal to yemse2, oraz w domyslnej lokalizacji yemsetu). Od razu na wstepie chcialbym zaznaczyc, ze na ocene sklada sie kilka czynnikow:

prawie godzina czekania na 1 ramen pomimo 6 pracownikow w lokalu (bardzo slaba organizacja, ciekawe co by bylo gdyby serwowane bylo sushi w lokalu, a nie doslownie kilka pozycji) przez co duzo ludzi musialo stac na dworze i marznac - zero informacji od obslugi o wydluzonym czasie realizacji zamowien nawet juz przy stoliku. Po zapytaniu po 50 minutach slyszalem od obslugi, ze ktos juz tez sie "spial" tego samego dnia o czas oczekiwania. w samym lokalu dosc zimno, pomimo siedzenia daleko od drzwi wejsciowych po nogach bardzo zimny wiatr i w ciagu czekania mozna bylo zmarznac w lokalu przy pelnym oblozeniu stolikow (grube skarpety + dlugie spodnie + bluza moze byc za malo), zamowiony dzbanek herbaty po nalaniu do malych kubeczkow (swoja droga bardzo ladnych) stygla doslownie w 3 minuty i intensywna para lecaca oznaczala duza roznice temperatur na miejscu swiadczac o niskiej temperaturze w lokalu. Ramenu nie da sie podzelic na pol... rozumiem, ze moze to byc klopotliwe, ale w innych miejscach da sie... lub da sie zamowic maly ramen lub duzy (w yemsetu jest 1 wielkosc ktora mozna rozdzielic na pol, w pandzie mozemy zamowic maly/duzy) Cena rowniez nie jest najmniejsza (w yemsetu za dokaldnie ten sam ramen placimy 3zl mniej (tantanman), dla pocieszenia dostalismy propozycje, ze dostaniemy 2 miseczki od przystawek i nie wiem co mielibysmy z tym zrobic, dzielic ramen samemu przy stoliku w 2 miseczeki od przystawki? jajko za 5 zlotych - rozumiem, ze moda i bycie fancy itd i w niektorych ramenarniach rowniez tak jest, ze za jajko trzeba "slono zaplacic", jesli ramen kosztuje 40zl to 5zl stanowi duza czesc samego jedzenia w porownianiu do tego co dsotajemy ramen vs jajko jako dodatek, a kiedy jajko bylo w cenie ramenu w lokalu siedzac blisko baru pachnie ulatnianym gazem na....

Generalnie bardzo slaby start i miejsce do tego przeklete. Obym sie mylil, ale ramen staje sie coraz bardziej popularny, a biorac pod uwage, ze ramen w Japonii byl jedzeniem dla klasy robotniczej i jest kojarzony z czyms bardzo tanim czy tez streetfoodem i czyms co da sie wydac w 5-7 minut kiedy to wszystko jest gotowe i tylko makraon trzeba ugotowac, to tutaj robimy z tego cos magicznego i powoli srednio dsotepnego dla klasy robotnicze czy tez zwyklego kowalskiego jesli za ramen z jajkiem placimy juz prawie 50zl na ktory musimy czekac w weekend prawie 1h o godz 15. Moze gdybym nigdy nie jadl w yemsetu, czy w ato ramen w lodzi, czy w kanto w piotrkowie trybunalskim, czy nawet wroclawskim okami lub pandzie to moze bylbym zdumiony, czy tez oszolomiony, ale jedzac w wielu miejscach i porownujac te wszystkie aspekty, yatta nie jest niczym nadzwyczajnym, a przynajmniej oddzial we wroclawiu.

Powodzenia i zycze sukcesow oczywiscie, moze po nastepnej wizycie ilosc gwiazdek jak i srodek komentarza zostana zmienione, ale jak na pierwsza wizyte we wroclawiu, to jest...

Przyszlismy ze znajomymi na Ramena. Juz od dawna sie przymierzalismy by sprobowac Ramen w tym lokalu kierujac sie opiniami ze jakosc jest wysoka. Zaznaczam ze nasza grupka regularnie jada rameny w przeroznych lokalach, w roznych krajach i miastach, wiec doswiadczenie i wiedze w temacie ramena mamy. Zaparkowalismy nieopodal lokalu. Wchodzimy do lokalu, nie mielismy rezerwacji, jedyne dostepne miejsca byly przy ladzie i tam usiedlismy. Pani Kelnerka nam od razu podala menu. Przed soba mielismy karteczki z NFC ktore sluza do zawolania kelnerow kiedy sie juz jest gotow zaplacic badz zamowic. Dosc szybko bylismy juz zdecydowani wiec uzylismy karty nfc i nacisnelismy guzik zawolania kelnera w aplikacji. I tu zaczely sie schody bowiem czekalismy 15 minut zeby ktos do nas podszedl. Slyszalem jak kelnerki mowily ze stolik numer XX czeka (wiec widzialy komunikat) ale nie bylo reakcji. Kolega ktory byl ze mna dwa razy przez lade probowal zainicjowac do kelnerki ktora nie zareagowala (moze nie slyszala... ). W koncu przy trzeciej probie kelnerka sie do nas odwrocila, mowimy ze chcemy zamowic na co kelnerka ze ma pelne rece pracy i nie ma jak nas obsluzyc. Mogla wczesniej nam powiedziec ze ma duzo pracy i ze musimy czekac xx minut, zmienilo by to calkowicie sytuacje, kwestia podejscia i komunikacji. Rozumiemy ze mozna by zajetym ale wystarczy pokazac ze sie interesuje klientem. W koncu podeszla do nas kelnerka, i tu znowu zawod bo co bysmy nie chcieli zamowic to tego nie bylo poczawszy od grzybowego ramena ktore kolezanka musiala zamienic na tantanmen. Dodatkowo cos co nas zaskoczylo to fakt iz jajko nie jest w ramenie w zestawie tylko dodatkowo platne 5zl. Pierwszy raz sie spotkalismy ze tym... kelnerka to tlumaczyla tym ze dania sa przygotowane w razie gdyby ktos byl wege co absolutnie nie ma sensu bo wiekszosc pozycji zawiera mieso. Potem kolezanki dwie chcialy zamowic drink yuzu tego tez nie bylo. Kelnerka zaproponowal prosecco mowiac ze jest na dwa ostatnie kieliszki. Kolezanki to zamowily i po chwili podchodzi kelnerka ze prosecco tez nie ma na dwa kieliszki choc sama przed chwila sama to zaproponowala. Stanelo na jedno prosecco i drugie choje. Czas oczekiwania na danie nie byl dlugi, danie podanie wszystkim na raz. W smaku ramen byl dobry choc makaron moglby byc lepszy. Zaznaczam iz Ramen byl dobry, ale niestety jedlismy o wiele lepsze rameny we wroclawiu. Niestety nie moge zaliczyc wizyty do udanych przez wzglad na opisane sytuacje. Oczekiwania nasze nie zostaly spelnione a w takim lokalu za taka cene klient ma pewne jasne...

Wspaniałe miejsce na pyszny ramen.

Wystrój lokalu jest przepiękny! Nawiązujący tematycznie do podawanego tutaj ramenu, z przyjemnie puszczaną muzyką oraz od wejścia witającą Nas uśmiechniętą obsługą. Byliśmy już dwa razy i już chętnie wróciłabym ponownie co już samo mówi za siebie, jest pysznie! Za każdym razem czas oczekiwania był naprawdę króciutki, obsłużono Nas doskonale, z uśmiechem na twarzy doradzano Nam co wybrać, nienachalnie spytano czy smakowało, przemiło!

W swojej ofercie mają przepyszne herbaty- polecam jaśminową, podawane są w uroczych dzbankach wraz z naczynkami do rozlewania pysznego napoju.

Z przystawek próbowałyśmy edamame- przepyszne! Ciekawi Nas wersja pikantna i na pewno jeszcze jej spróbujemy.

Jeśli chodzi o ramen udało się Nam spróbować czterech na pięć dostępnych w karcie i z pewnością możemy stwierdzić, że każdy znajdzie tutaj swojego faworyta bo smaki są tak zróżnicowane, że na pewno któryś Wam posmakuje! Sam w sobie ramen (makaron) jest pyszny, sprężysty, przygotowany idealnie i naprawdę wciągający. Wszystkie wariacje były przepyszne a próbowaliśmy:

Tantanmen- w zasadzie najmniej Nam smakował co nie oznacza, że był zły. Do Niego zamówiliśmy jajko (swoją drogą, pyszne, bardzo dobrze przygotowane). Jest to typ ramenu, który trzeba lubić. Gęsty, pikantny bulionem jest przepyszny choć po dłuższej konsumpcji robi się odrobine dla Nas męczący, dodatki są wysokiej jakości i doskonale komponują się z bulionem, pyszna wieprzowina! Myślę, że jeśli byłoby ich trochę więcej nie było by efektu tej ciężkości i zmęczenia na końcu bo fajnie ciągle odświeżałyby tą pozycje. Całościowo ramen bardzo dobry natomiast my jesteśmy zwolennikami tych lżejszych ramenów.

Spicy miso- odrobinę lżejsza pozycja, pyszny bulionik, wyśmienita szarpana karkówka, delikatnie pikantny, naprawdę bardzo smaczny, choć ilość dodatków tak samo mogłaby być odrobine większa, choćby szczypioru ale to już Nasze preferencje 🙈

New wave shoyu- jeden z naszych ulubionych, przepyszny bulion, delikatny w smaku, dobrze przygotowany boczek, i pyszne dodatki, prosty a jakże pyszny!

Vegan spicy miso- (my zamówiliśmy bez sojowiny) totalny faworyt, najlepszy bulionik, wyraźnie pikantny, idealne dodatki.. nic dodać nic ująć dla Nas właśnie ten okazał się perfekcyjny.

Zdecydowanie warto wybrać się tutaj i znaleźć swojego faworyta, każda z pozycji była pyszna, szybciutko podana, w przemiłej atmosferze. My będziemy wracać i czekamy na jakieś opcje tygodniowe/sezonowe by móc próbować nowości. Polecam z...