Amarone & Pizza Pi — Restaurant in Zielona Góra

Totalna porażka. Restauracja Amarone – miejsce, które kiedyś miało klasę, a dziś to jeden wielki wstyd. Po wcześniejszej rezerwacji stolika z wyraźną informacją, że chcemy wykorzystać voucher, przyszliśmy 5 minut przed czasem. Na wejściu kelner nawet nie raczył się nami zainteresować – zajęty plotkami i śmiechami z kolegą. Dopiero po chwili łaskawie nas „obsłużył”.

Zostaliśmy posadzeni jako para między dwoma rodzinami z bardzo krzyczącymi dziećmi. Widocznie nikt tu nie pomyślał, że można logicznie rozdzielić część dla rodzin i część dla par. Już wtedy atmosfera była beznadziejna.

Kelner przyjął zamówienie. Po 10 minutach dostaliśmy herbaty, a przy tym rzucił komentarzem: „herbata meksykańska – COKOLWIEK TO ZNACZY”. Serio? Takie teksty w miejscu, które próbuje uchodzić za jedną z lepszych restauracji w mieście? Brak słów.

Na przystawkę – zwykłe Crostini, czyli trzy kawałki zimnej, niepodpieczonej pszennej bagietki z pomidorami – czekaliśmy 35 minut. W międzyczasie chciałam skorzystać z toalety. Zamiast normalnej informacji, gdzie się znajduje, kelner pozwolił sobie na „żart”, że „toaleta jest na tyłach zielonogórskiego ratusza i mam się tam przejść”. Naprawdę? Taki poziom obsługi? Wstyd.

Po otrzymaniu przystawki, która wyglądała fatalnie i smakowała jeszcze gorzej, usłyszeliśmy, że kelner „już pójdzie na kuchnię, żeby powiedzieć, żeby zabrali się za robienie makaronu” – bo przecież przystawkę pochłoniemy w 3 minuty. Czyli zapowiedź kolejnych 20 minut czekania.

Po pewnym czasie usłyszeliśmy tylko: „mamy sajgon na kuchni, zaraz państwu dam dania”. I to było jedyne „przepraszam”, jakie padło przez całą wizytę. Żenujące.

Dania główne? Zwykłe, przeciętne, totalnie bez smaku. Po takim czasie oczekiwania i przy tej obsłudze nawet nie mieliśmy już ochoty jeść.

Kiedy nadszedł moment płatności, poprosiliśmy o rachunek. Kelner potwierdził i… zamiast się tym zająć, zaczął przyjmować nowych gości, przyjmować zamówienia i sprzątać stoliki. Po 1,5 godziny spędzonych w lokalu byliśmy totalnie zirytowani. Ubraliśmy się, usiedliśmy, czekaliśmy – kelner widział nas, patrzył prosto w naszą stronę i nic. Zero reakcji.

W końcu podeszliśmy do monitora przy sali, przy którym rozliczane są rachunki. Dopiero wtedy kelner podszedł i zapytał, czy płacimy kartą czy gotówką. Przypomnieliśmy, że płacimy voucherem. Na to usłyszeliśmy pretensje, że „nie powiedzieliśmy tego wcześniej”. Przypomnę – poinformowaliśmy o tym już przy rezerwacji kilka dni wcześniej. Odpowiedź kelnera? „Ja tego tak nie zrozumiałem.” No brawo. Naprawdę profesjonalnie.

Na tym oczywiście nie koniec. Kelnerowi zawiesił się tablet do realizacji voucherów. Zareagował przekleństwami, po czym poinformował nas, że „to potrwa” i mamy usiąść i czekać. Byliśmy już tak zniesmaczeni, że jasno powiedzieliśmy, że czekamy tu i teraz.

Po zakończeniu tej tragicznej wizyty – zero przeprosin, zero „dziękujemy”, zero „do widzenia”. Po prostu nic. Jakbyśmy byli dla nich powietrzem.

Kpina. Totalny brak kultury, brak szacunku do klienta, brak profesjonalizmu. Personel nie ma pojęcia o obsłudze. Jeśli właściciel to czyta – wysłać ten zespół na szkolenie z obsługi klienta, chociażby do Srebrnej Góry, bo tego się nie da inaczej uratować.

Gdyby nie to, że płaciliśmy voucherem, byłabym wściekła, że zapłaciłam za coś takiego z własnej kieszeni. Stosunek ceny do jakości to jakiś żart. Nie mam pojęcia, jak ludzie mogą za to płacić i nie czuć się po prostu oszukani.

Jestem zażenowana, zła i w szoku, jak bardzo ta restauracja się stoczyła. Nigdy...

The food and atmosphere were both excellent — beautifully designed interior, pleasant ambience, and everything we ordered was perfectly prepared. We decided to go for something a bit finer and had steaks, which were cooked exactly as requested. The side dishes were also delicious, and overall the food was truly impressive.

However, the service left a mixed impression. Our waiter came across a bit distant, almost condescending at times, which didn’t match the otherwise warm setting of the restaurant. The biggest issue was that a gratuity was added to the bill without being mentioned, and we ended up tipping again on top of that. It was only afterward that we noticed it, which felt rather misleading.

I hope management addresses this and provides some guidance to the staff, because this place really has great potential — the food deserves the highest praise, and with better service, it could easily be one of the best dining...

First time here my wife , our two year Old and myself . Really polite waiter who seated us and continued to attend to our needs.

We ordered the starter for two to share between all of us , it was really nice with plenty of different Italian things to tuck into. We ordered drinks, two pizzas, one spinach and one broccoli these were really tasty and well made!

We choose a fairly basic meal as we had our child with us but from looking at what others were eating I'll like to visit again one evening and try some more

I'm not sure about the negative reviews from today , all the staff we observed were really nice towards all the guests , even when a sudden down pour took place, everyone was assisted to move tables immediately.

We didn't wait too long for food despite been busy and the bill was very reasonable

We shall...