Hotel Marczewski — Hotel in Bielsko-Biała

I recently stayed at this hotel and I have to say it was one of the worst experiences I've ever had. Firstly, the beds were terrible. They creaked with every movement, making it impossible to get a good night's sleep. The staff was also extremely unfriendly and unhelpful. They seemed to have no interest in providing good service.

The breakfast was downright awful. There was hardly any choice and the quality of the food was abysmal. It seemed like they made no effort to serve a decent meal. I was truly disappointed.

As if that wasn't enough, there was a disco taking place downstairs in the hotel during the weekend. The noise was deafening and it was impossible to relax or enjoy my stay. Additionally, there were loud drunken people outside on the street, making noise throughout the night. It was a complete nightmare.

I will never go back to this hotel and I definitely won't recommend it to others. It was a total waste of my time and money. There are plenty of other hotels in the area that offer much better service and comfort. Do yourself a favor and avoid this hotel...

Bardzo chętnie podzielę się moją NADZWYCZAJNĄ sytuacją która zaważyła na ogólnej ocenie. Przebywałem B-B na kilkudniowym szkoleniu, na które ze względu na pogodę i co ważniejsze ze względu na brak rzekomego parkingu przy hotelu, który w rzeczywistości jest płatnym miejscem parkingowym (wzdłuż drogi) lub dzikim dziurawym i wiecznie zatłoczonym przez mieszkańców miejscem między budynkami, chodziłem pieszo. Pewnego dnia po przybyciu do hotelu okazało się że w firmie która prowadziła szkolenie zostawiłem klucz do pokoju 😞 poinformowałem o tym fakcie recepcjonistkę i poprosiłem o wydanie klucza zastępczego na okres jednego dnia. Na co odpowiedź recepcjonistki przeszła wszelkie moje oczekiwania i scenariusze rozwiązanie tej niefortunnej sytuacji.

Recepcjonistka: proszę wrócić się do firmy która prowadziła szkolenie! Ja: niestety nie mam takiej możliwości ponieważ wszyscy kończą pracy o 16:00 (była godzina 16:30) (oczywiście cały czas próbowałem się połączyć telefonicznie ze szkoleniowcem) Recepcjonistka (po konsultacji z przełożonym): to w takim razie musi Pan zapłacić 150zl za udostępnienie klucza zapasowego. Pieniądze zostaną zwrócone dnia kolejnego gdy odzyska Pan swój klucz. Ja : Ok Recepcjonistka: W takim razie otworzę Panu pokój i wpuszczę Pana a następnie zamknę i w sytuacji gdy będzie Pan chciał wyjść to proszę wołać lub dzwonić na recepcję (która w większości czasu była pusta). Ja: Czyli fizycznie nie dostanę klucza do drzwi?🤯🤯🤯🤯🤯. A co w sytuacji gdy dojdzie w nocy do sytuacji w której np. wszyscy będą musieli się ewakuować z budynku (np pożar) ?????? Recepcjonistka: to proszę dzwonić lub wołać głośniej 🤔 Ja:🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯 Gdzie macie państwo procedurę postępowania w sytuacji gdy dojdzie do zagubienia lub chwilowe nieposiadania klucza? Recepcjonistka: Pracujemy nad tym 😳

Całe szczęście po 20 minutach udało mi się skontaktować ze szkoleniowcem i poprosić o powrót do firmy i udostępniania klucza tego samego dnia 😮‍💨😮‍💨😮‍💨😮‍💨

Reasumując, tragiczne podejście do niekomfortowej sytuacji, rozumiem że wina leży definitywnie po mojej stronie i liczyłem się nawet z poniesieniem kosztów dorobienie nowego klucza. Ale żeby oferować klientowi zamknięcie go w pokoju bez możliwości swobodnego wydostania się z pokoju to lekka przesada.... Aaaaa, zapomniałem dodać że w oknie zamontowana została krata (jak w więzieniu) przez którą też bym się nie wydostał...

Bardzo przyzwoity hotel za niewygórowaną cenę! Choć elewacja budynku wymaga renowacji, to wnętrze już kusi przytulnością, stylowością i fajną atmosferą. Pokój wystarczająco duży i dobrze wyposażony, łazienka ładna, nowoczesna (jedynie "latająca deska klozetowa, o której już ktoś wspominał, nieco irytuje!) - wszystko czyste a łoże małżeńskie bardzo wygodne! Piękne hole a schody - epickie! 😀 Brak windy przydaje się po obfitych śniadaniach, które są w cenie! Bardzo miła Pani obsługująca salę restauracyjną w czasie śniadań! Chętnie służy informacją na temat atrakcji miasta itp... Lokalizacja Hotelu - PIERWSZORZĘDNA!!! Blisko i do zabytków i do Interaktywnego Muzeum Filmu Animowanego, i na Rynek, i do centrum handlowego. Z dworca PKP około 900 metrów - do pieszego przejścia nawet ze sporymi bagażami. Bezpośrednie sąsiedztwo Teatru Polskiego umożliwiło nam "upolowanie" dwu biletów (zwrotów) i skorzystanie dosłownie w ostatniej chwili z możliwości obejrzenia świetnego spektaklu komediowego. Teatr przepiękny! Przed przyjazdem naczytałam się o uciążliwości dyskoteki w sobotnią noc w restauracji hotelowej, uniemożliwiającej zaśnięcie... Owszem, dyskoteka się odbywała i chyba była wspaniała, ale choć nas na nią serdecznie zapraszano, nie wzięliśmy udziału właśnie z powodu spektaklu w teatrze, zupełnie nam jednak nie przeszkadzała w spaniu. Ogólnie wyjechaliśmy bardzo zadowoleni i polecamy Hotel Marczewski nawet parom w...