When in Karpacz with kids do consider 2 potoki. It is a very good family selection.||||Let me start off with a few small things I recommend to improve:||- Poor coffee in the morning. Do offer a cup of good coffee from the bar in the morning. People will come over in the afternoon for more (and will pay for it :))||- For breakfast bit more creative with the options. Eating 7 days the same set is a bit boring. Still everything was tasty and good to see some quick wins with kids (sausage, egg, cereal)|| - do extend the bar options with some snacks. People would go down for an apple pie or snack. The restaurant is nice, use it potential :)||- The premium rooms with a small kitchen could and should have a small fridge. Otherwise the rooms was really nice.||- Cleaning, there were some issues in the first days. Looked like the staff forgot to clean the rooms. After 3 days and 2 short discussions on the reception everything was smooth.||- Positive friendly ladies at the reception.||||Now for the pros:||- It's a modern, new hotel with nice exterior/interior architecture. ||- Nice dining room, cool lobby and spacious rooms||- Hotel is nicely located with a big free parking and loads of space for kids. ||- The external playground is a plus||- he interior kids area was an asset, had various toys to choose from.||- Owners, if you ever read this :), please DO BUY WOODEN toys that are great with kids and really cheap in your neighborhood. ||- The food is really good. Breakfast options are rather limited, but the quality of food solid||- Free Wi-Fi.||- People working were young, friendly and helpful. ||- Free bikes for rent||- And YES, there is a small pool to relax with sauna's.||- Well priced SPA||||All in all, for a "package" stay in the peak of the season, the value for money was v.good. Good to see more "resorts" of this quality available. This will keep quality up and prices...
Read moreThis hotel was booked as part of a promotion for the winter holiday season and it was advertised as B&B with evening BUFFET dinner.||On arriving for our evening meal, we were offered a choice of...||Ist course: Vegetable soup or no soup.||2nd course: Pirogi (boiled to disintegration) or fried chicken. Both came with a carrot and pea mixture that looked like something the dog had vomited back up. And frozen chips.||3rd course:Powdered budin or nothing.||The hotel advertises itself as a health spa but seemed to have decided that cost cutting on the restaurant was an option rather than putting on a healthy meal. They really should be ashamed to have offered such a poor standard of food. With all honesty, this was the worst meal I can remember being offered in Poland.||A hotel's reputation stands or falls on the way it's guested are treated, regardless of whether they are paying full tariff or accepting a promotion. Unfortunately their reputation fell badly in this instance. It was shameful the way that management felt they could supply such awful food to any guest.||To call the person who sent this food out a chef would do injustice to the profession, I would say the cook also needs to be replaced. ||I find it impossible to recommend this hotel.||To top it all in the evening the bathroom drains gave off an obnoxious smell.||The best I can say is the staff were very friendly and helpful, the hotel looks almost new, with a large car park for...
Read moreZdecydowałem się na ten hotel kierując się między innymi poniższymi opiniami i mam wrażenie, że trafiłem w zupełnie inne miejsce, niż to którego dotyczą oceny. O opisie i zdjęciach ze strony internetowej nie wspomnę, bo to zakrawa o oszustwo…
Problemy zwiastowane były jeszcze przed przyjazdem - próbując umówić się na zabiegi SPA około 2 tyg. przed przybyciem, dostałem informacje, że nie ma wolnych terminów na sobotę, „a na niedzielę to wie pan jak jest…” - cokolwiek to znaczy. Ale skoro to takie super miejsce, to może faktycznie ciężko się umówić.
Pierwszego dnia, po przybyciu do hotelu, podczas kąpieli, bateria prysznicowa odpadła od ściany. Nie słuchawka, cała bateria wraz ze stelażem! Po zgłoszeniu sytuacji do recepcji zostaliśmy przeniesieni do drugiego pokoju, który nie był jednak wcześniej nagrzany, ale miał się nagrzać w ciągu około godziny. Tymczasem po około 3 godzinach, kładliśmy się spać pod dwiema kołdrami, bo w pokoju nie dało się wytrzymać z zimna! Finalnie dopiero trzeciej nocy warunki termiczne były w miarę komfortowe…
Drugiego dnia zgłosiliśmy recepcji problem z temperaturą w pokoju. Dodatkowo, zgłosiliśmy usterkę grzejnika w łazience, który nagrzewał się do 1/3 wysokości. Pierwszy problem miał zostać rozwiązany poprzez dogrzanie pokoju farelką, a drugi poprzez wezwanie konserwatora w celu odpowietrzenia grzejnika - finalnie ani jedno ani drugie do pokoju nie dotarło.
To co można powiedzieć o pokojach to to, że są czyste i nic poza tym. Nie ma barku, lodówka nieczynna. Wyciszenie beznadziejne - słychać nawet ciche rozmowy zza ściany i trzaskanie drzwiami z korytarza. Mimo łóżka dwuosobowego mieliśmy dwie osobne kołdry, chyba dziecięce bo dorosły człowiek się pod nią nie mieścił. Brak podstawowego wyposażenia - zapomnij o kapciach, patyczkach do uszu, wacikach, przyborach do szycia. Żel pod prysznic jest, ale w saszetce do jednorazowego użycia, więc możesz się umyć raz w czasie całego pobytu. Ale kto by się chciał myć jak w pokoju nie ma nawet 20 stopni. Obsługa szamponu Ci nie przyniesie, bo sprzątanie odbywa się na żądanie. Drzwi od kabiny prysznicowej są luźne i przekrzywione, wiec nie wiesz czy za chwile komuś nie spadną na głowę. Telewizor jest, ale kanałów może z 10. a na dodatek moduł telewizji hotelowej emituje obraz w formacie 4:3 przez co obraz jest nienaturalnie zwężony, więc nawet telewizji nie pooglądasz. W ścianach dziury…
Strefa Wellness to jest jakiś żart! Fotograf i marketing mieli tu duuużoo pracy. „Kameralny basen” ma wymiary 3.5m szerokości i 7m długości, do tego 130cm głębokości w najgłębszym miejscu (to są wymiary z regulaminu strefy wellness) - słusznie ktoś poniżej nazwał to dużym brodzikiem - jak wyciągniesz ręce to złapiesz się obu krawędzi! O pływaniu nawet dzieci mogą zapomnieć. Jacuzzi są 3, wolnostojące, nawet duże, ale woda w nich jest brudna i mętna! Nie wiem kiedy ta woda była zmieniana lub czyszczona, ale to już jest temat dla sanepidu! Więc chłodna woda i słabe bąbelki to w tym momencie twój najmniejszy problem. Sauny są w miarę ok, jedna sucha, dwie fińskie. Są ciasne, mieszczą się w nich max dwie osoby, ale spełniają swoje funkcje. Cała strefa wellness jednak bardzo chłodna, więc jedyną sensowną formą relaksu jest bieg do sauny i siedzenie tam jak najdłużej.
Śniadania, które tutaj są tak bardzo wychwalanie chyba też mnie ominęły. Codziennie niedoprawiona jajówa i parówki z wody - do połowy rozmoczone, a powyżej wyschnięte. Do tego trochę serów, wędlin, podstawowe warzywa. Owoców niewiele. Więc właściwie codziennie będziesz jeść to samo. Ciasta to kolejny dramat - twarde i suche były już pierwszego dnia, a podawano je jeszcze przez kolejne dni… Plus za duży wybór herbat, a raczej naparów - to faktycznie nie zdąża się często.
Czy były jakieś zalety w trakcie całego pobytu? Tak, darmowy parking i bardzo przyjemna lokalizacja, z dala od centrum, przy lesie, pomiędzy szumiącymi strumykami, z widokiem na góry. Więc jeżeli ktoś chce miło spędzić czas w tym miejscu, proponuje rozbić namiot na parkingu i oszczędzić...
Read more