Trattoria Pizzeria Il Nibbio — Restaurant in Unione di Comuni Montani Colline del Fiora

UN PIATTO E VIA Giornata dedicata al seguente programma: Tour a cavallo presso il Centro Ippico Omnia Ranch + Cascate del Mulino di Saturnia. Prima di rientrare in albergo, facciamo una breve sosta per la cena. Ci fermiamo a Montemerano alla trattoria il Nibbio. Siamo i soliti dieci e chiediamo un tavolo esterno sotto un pergolato verdeggiante. Innanzitutto il bere, alcune bottiglie di acqua per le signore ed i nostri ragazzi, mentre per noi tre maschietti una Birra media. Stasera va così. Come già detto, la sosta sarà breve perché abbiamo ancora molto strada da fare per ritornare alla base. Quindi un solo piatto. Per i ragazzi due Tortelli maremmani con ripieno di burrata, una Pappardella al ragù di cinghiale, un piatto di Penne al ragù di carne per la più piccolina del gruppo ed una Tagliata. Piatti semplici (pasta fatta in casa), diciamo casalinghi, ma comunque ben eseguiti e dai sapori convincenti. Per noi cinque adulti, lo stesso piatto, i Pici cacio e pepe. Un MUST da queste parti. Molto, ma molto buoni. Per l'unica golosa della tavolata, una Crema di mascarpone dal sapore piacevole, ma dopo qualche cucchiaiata, forse, leggermente pesante. Dobbiamo riprende il nostro viaggio di ritorno, quattro caffè ed il conto. La spesa complessiva è pari a 166.50 euro, con questo dettaglio: i coperti (anche no) 20 euro; sei bottiglie di acqua 12 euro; una bibita 2.50 euro; tre birre medie 12 euro; due tortelli 20 euro; una pappardella 12 euro; le penne 8 euro; la tagliata 20 euro (eccessivo); cinque pici 50 euro (ottimo rapporto Q/P); un dolce 6 euro e quattro caffè 4 euro. Siamo intorno a poco meno di venti euro pro capite. Direi una cifra onesta. Avevamo proprio bisogno di una sosta di questo tipo: location familiare, servizio sufficientemente veloce ed un buon piatto semplice e...

Witam. Opowiem swoją historie z tą restauracją. Od 20 lat zwiedzam Europę. We Włoszech byłem kilka razy i zawsze mile wspominałem jedzenie, gościnę i pozytywne podejście Włochów do ludzi. Po 16 h w aucie stwierdziliśmy że najlepszym rozwiązaniem na kolacje będzie pizza. To był mój pierwszy błąd. Po wejściu do lokalu (15 min po otwarciu) poprosiłem 2 pizze na wynos, i się zaczęło. Prawdopodobnie właściciel/pizzerman zaczął po włosku w moim kierunku krzyczeć wymachiwać rękami i walić wszystkim co było pod jego ręką. Pani obsługująca przetłumaczyła że ciasta na pizzę już nie ma. Ja odpowiedziałem jak nie ma jak jest sporo (otwarta kuchnia). Pani mi odpowiedziała że nie ma dla mnie, muszą mieć dla swoich stałych gości. Ja grzecznie odpowiedziałem że ok, więc co mogę zamówić. Pan szef ponownie zaczyna krzyczeć, dostałem odp że mogę zamówić dania z 2 stron z menu. Zamówiłem jagnięcinę oraz ravioli ze sosem spaghetti. Powiem tak, tak złego jedzenia nigdzie nie jadłem. Robione na szybko, byle jak. Jagnięcina była twarda a zarazem gumowata, co powodowało że jadło się jak żelki. Miała bardzo nieprzyjemny zapach (od razu trafiła do śmietnika). Ravioli, jadłem lepsze z marketu a sos był słony. Porcje małe i drogie. Ogólnie wydaje mi się że gotuje lepiej. Panie kucharzu następnym razem z szacunkiem do klienta bo nie jest Pan tak dobry jak Panu się wydaje. Obsługa wystraszona, gorące posiłki chcieli dać mi do rąk, były bardzo gorące. Dodatkowo nie zaproponowano mi nawet możliwości aby czekać za jedzeniem przy stoliku. Atmosfera bardzo nieprzyjemna. Podsumowując NIE POLECAM. Proponuje podjechać do MANCIANO tam restauracje są przyjazne dla turystów oraz poziom jedzenia...

Make a reservation. We got stuck in the back of a very warm and very busy dining room. One waiter spoke good English and did his best in the heat of the moment to help us understand the Italian-only menu. I'm usually comfortable with Italian foods but this menu contained foods I have never encountered.

Our failsafe tourist meals were average. The Italian speakers all seemed to order a huge Tuscan steak that was prepared tableside. It looked and smelled delicious. They all looked very happy. I'd suggest to order that...