Pierwsza wizyta, i na dzień dobry obsługa strzela sobie w kolano. Zamówienie telefoniczne, odbiór osobisty ustalony i potwierdzony za 25min. Jestem za 25min, i dowiaduję się że pizza właśnie zaczyna się przygotowywać, nawet nie jest jeszcze w piecu. I faktycznie, na moich oczach zaczyna się kręcić ciasto... Dobrze że nie zamówiłem z dowozem, bo strach pomyśleć o której by dotarła. Ciężko polecić taką obsługę.
Edit: nie można odpowiedzieć, więc edytuję post. Szanowny Panie właścicielu, sprawa naprawdę miałaby się inaczej gdyby nie chamska i pyskata Pani która nagle wpadła znikąd i zaczęła prawie na mnie krzyczeć, a nie mam piętnastu lat, śmiem twierdzić iż jestem od tej Pani ładnych kilka wiosen starszy. Ok, obsługa się uczy, plakietkę widać - ale nie przez telefon kiedy składam zamówienie. Na miejscu okazuje się że dopiero robi się ciasto na pizzę - ok, jak widać przeżyłem. Po odczekaniu chyba 20min jest i ona, świeżo z pieca. I okazuje się że cena jest zgoła inna, bo ciasto puszyste, ale przy zamawianiu nikt się o tym nie zająknął. Na moje pytanie dlaczego mam płacić za błąd po stronie Pana firmy, usłyszałem od wspomnianej chamskiej Pani że przecież jestem na miejscu to wiem co biorę. No i dziewczyna się uczy. Ok, każdy się kiedyś uczył, każdy popełniał błędy, ale nikt w arogancki sposób nie może kazać klientowi za owe błędy płacić, błędy nowego pracownika i koszty z tym związane niestety normalny pracodawca bierze na siebie, takie jest ryzyko biznesowe. Przynajmniej ja tak postrzegałem wizerunek firmy, kiedy odpowiadałem za sporo większe rzeczy niż, nie ujmując nikomu, pizzeria. Gdyby nie taka a nie inną interwencja owej Pani, przełknął bym pewnie i tą pigułkę w postaci niespodzianki przy kasie, ale skoro Pani traktuje klienta jak chama, no to klient na te 5 min tym chamem może się stać, wedle życzenia. Pamięta Pan scenę z "Misia"? "Nie mamy Pana płaszcza i co Pan nam teraz zrobi?" - dokładnie tak to wyglądało. Nie chodzi o te kilkanaście złotych, ani Pan nie zbiedniał, ani ja się nie wzbogaciłem, gdyby nie to że płaciłem kartą to ucząca się dziewczyna dostałaby ostatecznie napiwek, niestety miałem tylko kartę. Tu nie chodzi o pieniądze, tu chodzi o zasady. Żaden klient nie może być w chamski sposób zmuszany do płacenia za nie swoje błędy, a do tego usiłowano mnie...
Read morePrzykro mi wystawiać złą opinię ale po ostatnim zamówieniu postanowiłem podzielić się moimi wrażeniami. Zamówiliśmy największą pizzę na wynos z dostawą w porze obiadowej około 14. Pizza dotarła do nas po około dwóch godzin, zimna, sam smak może być rzeczą względna , mnie nie smakował brak jej było wyraźnego smaku, i odniosłem wrażenie że na pizzy jest bardzo oszczędnie składników. Do pizzy mega dużej dostaliśmy jeden mały sosik. Uważam iż dwie godziny oczekiwania to stanowczo za dużu, gdyby ktoś nas poinformował o tak długim czasie oczekiwania zrezygnowali byśmy z zamówienia. Jeśli chodzi o mnie to było ostatnie zamówienie w tej pizzeri. Dodano: Dziękuję za dyplomatyczną odpowiedź. Jeśli czwartek , pora obiadowa to weekend to rzeczywiście przepraszam mam trochę inne poczucie czasu. Osoba odbierająca zamówienie mówiła o godzinie oczekiwania, a nie dwóch, a kierowca który dowiózł zamówienie tłumaczył się że ma za duży teren do objazdu żeby zdążyć wcześniej i jest sam. Moja opinia to moje subiektywne odczucie po zamówieniu w państwa pizzeri. Niestety nie należę do osób które będą państwu na siłę udowadniać swoją rację, gdyż zamówiłem pizzę aby ją zjeść a nie czekać 2 godziny a następnie reklamować zamówienie , sfotografować je i zważyć przed reklamacją. Państwa odpowiedź jest dla mnie lekceważąca jako klienta ponieważ moja opinia powinna być państwu przydatna w celu poprawy organizacji pracy i zwróceniu uwagi na szczegóły które mają państwo niedopracowane. Dodam również iż to nie było jednorazowe zamówienie, korzystaliśmy już wcześniej z państwa pizzeri i odzczcia są podobne, dlatego zdecydowałem się dodać opinię , przykro mi że jest ona negatywna ale sami sobie państwo na nią zapracowali. Mimo wszyko pozdrawiam i...
Read moreW dniu 02.11.2022 r. zadzwoniłem do lokalu przy ul. Strażackiej, chęcia zamówienia pizzy z własnym odbiorem. Pani odebrała dopiero za drugim razem, po czym wysłuchała moje zamówienie i oznajmiła, że i tak nie może go przyjąć bo ma w tej chwili otwarte inne zamówienie w komputerze i program jej nie pozwala (?), powiedziała, że za chwilę oddzwoni. Po 15 minutach czekania stwierdziłem, że to bez sensu i od razu tam pojadę, zamówię pizzę na miejscu.... Ku mojemu zdziwieniu, po wejściu do lokalu, za ladą nie było nikogo. Po głośniejszym "Dzień dobry" z mojej strony, pojawił się Pan pizzerman, który powiedział, że Pani za kasącnie ma, ale może w tym czasie przygotować "moją" pizzę. Po ok. 15-20 minutach przyszła ów Pani i niezbyt zachęcającym głosem nabiła na kasę moje zamówienie. Na koniec spytała jakie ma dodać sosy, pytając: "sos czosnkowy i pomidorowy?", odpowiedziałem, że "tak", w końcu zawsze to taki klasyczny zestaw sosów do pizzy. Podczas płatności zauważyłem, że do zamówienia doliczona jest pozycja za dodatkowy sos. Prosząc o wyjaśnienie, usłyszałem, że podczas szkolenia mówiono Im, że już jest tylko jeden sos w zestawie, co mnie bardzo zdziwiło, w końcu w pozostałych lokalach w Łodzi zawsze dostawałem dwa... a wybitnym fanem sosu pomidorowego i tak nie jestem, tym bardziej jeśli mam za niego dopłacać 3 zł. Koniec końców dostałem pizzę, okazała się bardzo tłusta i słona, ewidentnie nie pasowała do pizzy jakie jadłem w pozostałych lokalach sieci 105. Podsumowując, mocno zawiodłem się na danym lokalu, jednak mając na uwadze pierwsze miesiące działalności liczę na poprawę. Po następnej wizycie zaktualizuję ocenę.
W...
Read more