Jest mi niesamowicie przykro, ze dzisiejsza sytuacja zmusiła mnie do wystawienia tej opinii, ponieważ po dzień dzisiejszy nie mogłam powiedzieć złego słowa o Państwa restauracji, niestety osiągnęliście apogeum. Zaprosiliśmy z mężem pewna osobę do Państwa restauracji opowiadając o niej w samych superlatywach oraz z chęcią zobaczenia nowej lokalizacji. Na pozytywnym wrażeniu jakie zrobiło wnętrze się skończyło. Zamówiliśmy 3 porcje przy czym po niesamowicie długim oczekiwaniu główne danie przyszło, przy czym wybrakowane. Bez surówek, kapusty zasmażanej i ... jednej porcji. Frytki były BIAŁE = SUROWE lub PÓŁ SUROWE - jak kto woli. Po ok 15 minutach sami upomnielismy się o doniesienie zestawów surówek oraz o zagubiona porcje z naciskiem na to, żeby frytki były zrobione tak jak powinny. Wszystko dotarło - przy czym w momencie gdzie pozostałe dwie osoby już skończyły swój posiłek. W międzyczasie 3 razy próbowaliśmy się doinformować co się składa na jeden bezalkoholowy drink. Za trzecim razem się udało ... uff. O ketchup do frytek już się nie prosiłam bo się bałam.
W waszej restauracji potrzebny jest menadzer który za przeproszeniem ogarnie ten burdel. Bo inaczej tego niestety nazwać nie mogę. Sama mam przyjemność pracować w cateringu i bieganie do każdego stolika z solą i pieprzem gdy tylko ktoś zapyta dla kelnerki jest gehenna. Wydłuża czas oczekiwania klienta i dodaje jej extra niepotrzebnej roboty !!! Przez to serwis jest WOLNY, WIECZNIE ZAGONIONY I NIE MA CZASU MYŚLEĆ, żeby chociaż powiedzieć przepraszam za masakrę i zepsute popołudnie, które klienci chcą spędzić w Państwa restauracji i cieszyć się weekendem, a w zamian dostają surowe frytki i nerwy.
Polecam zastanowic się nad funkcjonowaniem Państwa lokalu ponieważ kiedyś było naprawdę super, aktualnie tracicie stałych klientów. Krem pomidorowy był naprawdę super, lepszego nie jedliśmy...
Read moreCo za niemiła obsługa. Jeśli chcesz mieć zepsuty humor na cały dzień do śmiało u nich zamów. Po złożeniu zamówienia przez stronę internetową wyświetliła się informacja, jak na zdjęciu, które załączam. Dodatkowo dostałem email informujący o tym samym - czyli czas dostawy to 10 minut. Ok, pomyślałem, że albo jakiś błąd, albo mają mało zamówień i są bardzo szybcy, bo byłem z 300 metrów od nich. Po ponad pół godziny oczekiwania zadzwoniłem, żeby się dopytać kiedy dostanę zamówienie, bo na stronie jest informacja, że będzie u mnie za 10 minut, a czekam pół godziny. Na co pani przez telefon zaczęła się do mnie niemiło i arogancko zwracać i powiedziała, żebym sobie przeczytał dokładnie, bo to na pewno nie jest czas dostawy tylko czas w jaki podadzą za ile będzie moje zamówienie, że co ja sobie myślę, jak mają to zrobić w 10 minut. Na nic zdało się tłumaczenie, że chciałem tylko dopytać i wiem co czytałem, bo pani wiedziała lepiej. Nie chciałem już mojego zamówienia po tym jak mnie potraktowano, więc zadzwoniłem do firmy, która organizuje im dostawy i anulowałem zamówienie. Myślałem, że sprawa załatwiona. Otóż nie. Za kilka minut telefon od innej osoby, która w równie niemiły sposób kłóci się ze mną, że jak ja śmię dzwonić do wszystkich i anulować moje zamówienie. Po czym mówi to samo co wcześniejsza pani, że na 100% ja się mylę, że on wie co widział i ja nie umiem czytać. Powiedziałem, że właśnie mam tę wiadomość przed oczami i jest napisane "Restauracja potwierdziła czas Twojej dostawy na 10 minut". Zaproponowałem, że wyślę mmsem co widzę i po wysłaniu przyznał mi rację. Nie wiem jak ta "restauracja" nadal prosperuje, kiedy tak...
Read moreNie mam w zwyczaju wystawiać negatywnych opinii, jednak tym razem zostałam potraktowana w sposób który odbiega od jakichkolwiek standardów. Oczywiście kolejny raz złożyłam zamówienie przez pyszne.pl - standardowo jedzenie dociera z opóźnieniem, ale w dniu dzisiejszym sytuacja osiągnęła apogeum. Po 15 próbach połączenia telefonicznego - telefon odebrał ktoś (nie przedstawił się) tylko warknął do telefonu słucham. Przedstawiłam się grzecznie i powiedziałam, że 30 minut temu miałam otrzymać posiłek. Pani ewidentnie nie widziała w tym problemu....dodatkowo zapytała Pana"Rafała" kiedy otrzymam posiłek- odpowiedział, że w najlepszym wypadku za 20 min.(czyli 50 minut po czasie). Ręce mi opadły i zrezygnowałam z zamówienia. Niestety moja rozmówczyni nie zna słowa przepraszam - bynajmniej go nie użyła - nie widziała problemu w tym że właśnie straciła klienta. Powiem szczerze, że sposób w jaki ze mną rozmawiała a przede wszystkim ton głosu i forma udzielania przez nią odpowiedzi spowodowały że poinformowałam ją że niestety tym razem nie pozostawię sytuacji bez komentarza. UWAGA - rzuciła mi słuchawką !!! - tak w XI wieku tak się obsługuje klienta w Pizzeri Maximus !!!! Droga Pani- tak marginesie - dzięki mnie m.in.ma Pani pracę!, to ja jestem klientem - tzn. byłam bo nie pozwolę żeby ktoś mnie traktował w taki sposób za moje własne pieniądze. Szok ! i...
Read more