Restauracja Stara Biblioteka — Restaurant in gmina Międzyzdroje

Witam. Byłem osobiście z rodzinką na obiedzie. Skusiło mnie by tam wejść i zjeść ponieważ napis PRL itp zaciekawił mnie i byłem chętny by zjeść domowe jedzenie jak za dawnych lat. Liczyłem na to by faktycznie było takie. Danie dnia : dorsz, marchewka z groszkiem, ziemniaki, zupa "ogórkowa" :-/ , kompot, kawa biała z ekspresu. Rosół z kluskami :-/ . Kotlet schabowy, "zasmażana kapusta" :-/ , zupa "ogórkowa" :-/ . To oczywiście wszystko zależy od gustu, ale u nas przedstawia się tak: Dorsz, marchewka i groszek średnio smakował żonie, ziemniaki OK - ładnie i smacznie podane z koperkiem, kompot OK, zupa niestety kolor nie zielonkawy jak ogórkowa tylko jak pomidorowa, smak bardzo daleki od zupy ogórkowej, mięso zimne w tej niby zupie ogórkowej, kawa OK. Rosół synowi nic, a nic nie smakował (osobiście z żoną spróbowaliśmy tego rosołu bo pomyśleliśmy sobie, że młody wymyśla i faktycznie byliśmy rozczarowani smakiem tego rosołu, młody jada rosoły w wielu restauracjach i domach i zawsze chwali 95% z nich, a mój zresztą jak najbardziej ;-) ). Kotlet schabowy niestety nie smakował mi w ogóle mimo, że jestem wielbicielem kotletów schabowych i sam również je robię i w wielu domach i restauracjach w 95% mi smakują, w menu napisane, że ten kotlet schabowy podawany jest z kapustą zasmażaną niestety kapusty zasmażanej nie dostałem, a powiedziano mi od razu, że będzie to bigos, ziemniaki Ok - jak wyżej, ten bigos w miarę zjadliwy, ale nie pasujący kompletnie w tej kompozycji, zupa "ogórkowa" - daleka od zupy ogórkowej niestety smakiem jak i wyglądem, zimne mięso w niej. Pani z obsługi miła i uśmiechnięta, kulturalna. Tutaj pozostawiam swoją...

Food was okeish although choice very limited. The biggest disappointment was the restaurant itself, putting random items with no vision and taste doesn't make the space prl related. Ikea lampshades, national geographic in the toilet, big TV with modern music doesn't help either. The...

„Czy pamiętasz smak osiemdziesiątych lat Czy pamiętasz styl który modny wtedy był Dzisiaj tak mi brak brakuje tego tak A ten cały kicz dziś nie przeszkadza mi” - śpiewał Kasa… Już od progu czuć klimat PRL, wchodząc zatapiasz się w epokę dobrze znaną. Restauracja świetnie stylizowana na wspomniane czasy. Obsługa bardzo miła i uprzejma z uśmiechem na twarzy. Menu domowe, rodem z moich młodych lat. W myśl powiedzenia „smacznie jak u Mamy”, tak też jest. Każdy detal świetnie dopracowany: woda w szklanych butelkach , kawa w kubkach dobrze nam w pamięci utkwionych, cukier w kostkach. Tak dobrego rosołu nie jadłem już dawno, kluski z gulaszem - niebo w gębie, a kapusta zasmażana rozpływała się w ustach. Cepeliny czy schabowy - wyborne ! Powrócę, każdemu polecam kto chce wrócić do epoki PRL - u i zasmakować w pysznym domowym jedzeniu. Jestem pewien, że nie jednemu zakręci się...