Kucharz się zmienił? Ostatni raz zamawiałem z miesiąc temu, wcześniej regularnie raz na tydzień lub 2 tygodnie. Nowość, Detroit, myślałem, że będzie smacznie, a było mocno słabo. Pizza przyszła dość zimna, ale to przez wzgląd na pogodę więc tutaj nie wasza wina, ale boczek dla przykładu miał być "wytopiony" oraz ładnie wypieczony, niestety wyglądało to jakby był położony na gorącą pizze bo namiękł, a tłustość jego się w żadnym stopniu na pewno nie zmieniła. Zmieniliście z tego co wiem ostatnio na regionalne mięsa, nie wiem czy był to dobry wybór, ani napoli, ani "cotto" ani ten nieszczęsny boczek nie były smaczne, musiałem zwyczajnie zdjąć z pizzy i zjeść samo ciasto. Chyba, że to są nadal te same produkty, a zawiniło coś zupełnie innego. Na 1 kawałek piccante 1 kawałek kiełbasy nduja oraz 1-2 oliwki, nie wiem czy to nie za mało czasem, ale cena, a jakość strasznie odbiega, gdyby było smacznie to nawet ta jedna oliwka była by okej. Nie boli mnie to, że nowość wyszła źle, ale, że ta nowość tak strasznie odbiega od "standardowych pozycji" mam nadzieję, że to się zmieni, a tymczasem do zobaczenia wkrótce, ale ja na pewno wrócę do...
Read morePierwsza wizyta była latem, wtedy zastaliśmy kłócącą się załogę, pomylone zamówienie, traumatyczną wizytę w łazience, która jest tak mała, że wyminięcie się z lodówką, która stoi (lub stała) w przejściu graniczy z cudem. Najgorsza jednak była pizza. Rozmokłe, cienkie ciasto (zdjęcie załączam), brak sztućców, umożliwiające zjedzenie ciapy i nijaki smak. Pomyślałem sobie wtedy, że początki bywają ciężkie, trzeba dać szansę i nie wystawiać opinii od razu. Teraz po kilku miesiącach przyszedł czas na drugi test.
Jest tak samo fatalnie, ale do wszystkiego dodano długi czas oczekiwania. Mam sugestię, aby zamiast próbować zrobić najbardziej włoską pizzę, potem najbardziej polską, największą, najbardziej pikantną, a potem w stylu amerykańskim, skupić się na jednym stylu i dopracować przynajmniej do akceptowalnego stanu, tymczasem w Kielcach jest sporo dobrych miejscówek, które...
Read morePizzeria przyciągnęła mnie opcjami wegańskimi. Muszę przyznać, że wszystkie z czterech propozycji bardzo mi smakowały i ucieszyły różnorodnością składników i ciekawymi pomysłami. Bardzo doceniam decyzję o wprowadzeniu do menu pizzy wegańskiej zwłaszcza w Kielcach, gdzie takich dań na rynku gastronomicznym nie ma zbyt wiele. Obsługa, z którą miałam styczność, zarówno kelnerzy jak i dostawca, zrobili na mnie wrażenie kulturalnych i pomocnych. Niestety mimo moich wielokrotnych próśb do tej pory nie otrzymałam faktury VAT, chęć otrzymania której zgłosiłam przy składaniu zamówienia, od którego minęły już ponad dwa miesiące. Dlatego też jeśli sytuacja ta nie ulegnie zmianie, nie sądzę, bym jeszcze kiedykolwiek skorzystała z usług pizzerii, chociaż zamówienie zadowoliło mnie na tyle, że przekonana byłam, iż zostanę stałym klientem. Mimo to dziękuję za możliwość zjedzenia bardzo...
Read more