Fisherman's Cottage — Restaurant in Kołobrzeg

Pretty tricky to find, even when we were standing right on the front of it. It's located in the underground area, thus I decide it take a photo where you can see the entrance. The food is good, priced fair and the staff is friendly. Food is served fairly quickly. We had fish soup and two types of fish - saithe and pike-perch, with fries and coleslaw salad, and carrot salad. The soup is loaded with good size chunks of fish and other vegetables. It's on delicate side/not too fishy - my wife liked it, but for me it lacked of fishy taste. Fried fish was fresh and tasty. Pike-perch was served with butter and herbs - really good

I...

Byliśmy w tym miejscu w lutym tego roku. Zasugerowaliśmy się opiniami google. Trudno to znaleźć na mapach bo jest w piwnicy! Nam się udało i wtedy w lutym weszliśmy i ... wyszliśmy bo jakoś to miejsce do nas nie przemawiało i zapach jakiś taki w tamtym dniu nie zachęcał. Byliśmy ponownie dzisiaj bo ktoś z naszej 7 osobowej grupy również z poleceń mapy wpadł na ten pomysł. My nie skojarzyliśmy gdzie idziemy, dopiero po dłuższych poszukiwaniach okazało się że to jest to samo miejsce w którym próbowaliśmy być. Na "dzień dobry" szlaban i czekaj na obsługę ... szybko poszło i mamy stoliki. Miejsce dla mnie nadal dziwne i nie tylko dla mnie ale nie wychodzimy i posmakujemy. Stolik albo sam znajdziesz albo kelner pokaże wolny. Zamawiasz w tej samej piwnicy ale w pierwszym pomieszczeniu. Do stolika nikt nie podejdzie zapytać co chcesz, chociaż karty z menu są przy stoikach. Do kibelka klucz jest w tym pierwszym pomieszczeniu - przy ladzie/kasie. Do zamówienia przy kasie/ladzie dostajesz nr zamówienia i potem przez głośnik mówią kto ma odebrać ... trochę niewyraźne to było i trzeba było uważnie słuchać. No ale to może lepiej niż ryczący głośno. No i do sedna co do ryb ... bo tylko te 7 osób to zamówiło. Tutaj raczej "średnia nadmorska". No i niestety na 4 "flądry" z zamiennika, trzy z nich były dosyć suche czyli za długo w ... Czy polecić nie mam pojęcia, czy warto wejść aby zobaczyć i posmakować ... kurde też nie wiem. Poczytajcie może inne opinie :) P.S. Nie daję oceny za obsługę bo pomijając wejście to jej nie ma. No nie będę oceniał faktu karteczki do rachunku który mam zostawić na stole aby obsługa wiedziała że ma ten...

Ten kto tu nie był niech żałuję. Będąc w Kołobrzegu postanowiłem zaprowadzić rodzinę właśnie do Chaty Rybaka. Zaufałem opisom na Google maps. Placek rybaka to jest bajka pierwszy raz jadlem rybę w takim wydaniu i po prostu brak słów by opisać ten smak. Placek ziemniaczany w środku ryba i sos pomidorowy z warzywami. Polecam świetne danie. Syn wciągnął całego schaboszczaka dobił frytkami i widać było satysfakcję na twarzy sześciolatka. Świetna knajpka ma styl klimat wystrój pierwszorzędna kuchnia dobrej jakości piwo zarówno lane jaki butelkowe. Chciałem zrobić zdjęcie potraw ale zanim sobie przypomniałem to syn był pod koniec ogromnego schabowego, żona kończyła placek rybaka a mój był w połowie zjedzony, więc nie było już co wrzucać. Przed wyjazdem na pewno przyjdziemy tu znów na obiad. Warto. Pozdrawiam miłą i wykwalifikowaną obsługę, która potrafi doradzić i opisać zamawianą potrawę w taki sposób aby klient z drugiego krańca Polski wiedział co zamawia i jak to będzie w przybliżeniu wyglądać i smakować.

Dodam, że przybyłem tu drugi raz z rodziną, już na odchodne i znów nie zawiodłem się. W raz z żoną wybraliśmy półmisek rybny ( czy jakoś tak) za 35 zł. Dostaliśmy cztery kawałki spore kawałki ryb od serca frytek. Nadmienić pragnę że z dwoma porcjami frytek z jednego półmiska na jedzą się dwie osoby. My wzięliśmy dwa takie i muszę przyznać, że oboje byliśmy na max wypełnieni. Było tak smaczne że teraz siedząc w pociągu jadącym na południe, z rozrzewnieniem wspominam smak tych czterech rodzajów pysznej ryby. Dorsz, Łosoś, Sola i Sandacz. Pyszne naprawdę pyszne. ( Udało mi się w końcu...