Babilon Pizzeria — Restaurant in Krakow

Okropna obsługa i koszmarny stosunek do klienta. W sobotni wieczór zamówiliśmy z chłopakiem pizzę, chcieliśmy po prostu obejrzeć telewizję i odpocząć. Po przyjeździe kuriera sytuacja wyglądała następująco: przywitałam się, i od razu wyciągnęłam kartę do zapłaty, a w trakcie przetwarzania terminalem opłaty Pani kurier wręczyła mi dużą (50 cm) pizzę. Jako osoba mająca doświadczenie w obsłudze klienta i wiedząca, jak to jest być "po tamtej stronie", zawsze staram się być uprzejma i cierpliwa. Wzięłam pizzę i czekałam na sygnał od dostawcy, że wszystko jest w porządku i opłata przeszła. Otrzymałam ten sygnał w postaci zapytania: "Czy drukować dla Pani potwierdzenie opłaty?" Wtedy podziękowałam Pani kurier oraz, po naszym wzajemnym pożegnaniu się, zamknęłam drzwi, aby zanieść pizzę. Nie było żadnego trzaskania drzwiami (jak również rzekomych "zignorowanych" przeze mnie próśb kuriera poczekać chwilę), gdyż nawet nie miałam wolnych rąk, aby szybko zamknąć drzwi. I nawet gdyby prośby kuriera poczekać faktycznie wybrzmiały, a przypadkiem nie zostały przez mnie usłyszane, nic nie stało na przeszkodzie, aby zapukać ponownie do naszych drzwi/zadzwonić przez domofon/zrobić cokolwiek, abyśmy od razu jasno zrozumieli, że opłata nie przeszła. Zaraz po odebraniu pizzy i nawet później tego samego dnia nie słyszeliśmy, żeby ktoś do nas pukał lub dzwonił przez domofon i nawet nie podejrzewaliśmy, że coś jest nie tak. Ponadto, oprócz mnie w mieszkaniu znajdowały się jeszcze 2 osoby, i prawdpodobieństwo że żadna z nich nie usłyszała pukania, w razie zaistnienia takowego, jest tak znikome. Oczekiwałabym w takiej sytuacji jedynie wyraźnego sygnału, że opłata nie przeszła, lecz kurier się pożegnał że mną i odszedł. Później mógł nawet zadzwonić przez domofon (jakieś "wywarzenie drzwi" w odpowiedzi jest kolejnym komenrarzem złośliwym ze strony państwa). Dopiero w niedzielę późnym wieczorem, po tym jak mój chłopak włączył telefon, który do tej pory był rozładowany, okazało się, iż opłata za pizzę nie przeszła, o czym się dowiedzieliśmy z treści takiego oto SMS-u, wysłanego na jego numer. Takie pisanie nie jest w porządku: jest po prostu aroganckie, złośliwe i niesprawiedliwe w ramach jakiejkolwiek relacji międzyludzkiej, a zastraszanie policją przekracza wszelkie granice braku szacunku i braku elementarnej wyrozumiałości. Nie mieliśmy nawet czasu, aby "uregulować opłatę", gdyż SMS został dopiero odczytany już dawno po godzinie 20:00. Gdyby osoba pisząca tego SMS-a okazała większą uprzejmość, gdyby nie te podłe kłamstwa na mój temat i chamskie wywrócenie sytuacji, zapłacilibyśmy z chłopakiem bez żadnych zażaleń, gdyż ewidentnie Pani kurier po prostu się nie zorientowała, że opłata nie przeszła. Wystarczyłoby więc: 1) zwykłe przeprosiny za niedopatrzenie Pani kurier (każdemu się zdarza), obowiązkiem której jest upewnienie się, że opłata została zaakceptowana, a w razie niepowodzenia wyraźne zasygnalizowanie, że opłata nie przeszła; oraz 2) uprzejme poinformowanie nas, że doszło do nieporozumienia i grzeczna prośba o zapłatę. Jednak w tej sytuacji brak zarówno pierwszego, jak i drugiego. Oczywiście, w odróżnieniu od autora SMS-u, staramy się przestrzegać pewnych zasad i obowiązków wobec innych osób, więc odpisaliśmy na podany numer (następnego już dnia, by nie robić tego w nocy), w celu wyjaśnienia sytuacji i zapłaty. Nie jesteśmy oszustami i pomimo okropnego traktowania nas nie chcieliśmy zostawiać sprawę niezałatwioną. Chcielibyśmy zamknąć tę sprawę raz i na zawsze, i już nigdy więcej nie mieć nic wspólnego z tą pizzerią. Po prostu mam nadzieję, że ta opinia może "troszkę nauczy" autora sms-u grzeczności, dobrych manier i wyrozumiałości. Odradzam każdemu zamawianie w tej pizzerii, chyba że jest się odpornym na chamskie i złośliwe zachowanie obsługi w sytuacjach najmniejszego...

Ogólnie polecam Zacznę od promocji - są fajne ale nie objęły mojego zamówienia, trudno :) ale i tak nie zapłaciłam dużo także ceny nie są wygórowane :) 17 zł mała fungi bardzo syta :) da się pojeść na długo. Minus to brak dodatków, niestety u konkurencji jest ich więcej .. pytając o paprykę alapenio dowiedziałam się że jej nie maja, a jaka kolwiek ostra to tylko przecier ;/ to jest minus .. nie pytałam już o inne składniki ale myśle że niestety nie jest to duży zasób Fajnym plusem było to że nie zamawiałam sosu a go dostałam :) ( ogólnie dobry sos tylko za dużo tego zielonego tam :D musiałam wybierać bo zbyt aromatyczne ... ) zazwyczaj u konkurencji trzeba sobie zapłacić minimum. 2 zł a tu gratis :) Sama pizza w smaku - całkiem niezła :) ciasto bardzo pyszne ! Ser bardzo dobry :) delikatny i pieczarki ( co bardzo cenię w tej pizzeri ) są dobre .. jakoś tak jestem wyczulona na smak pieczarek w pizzy .. tu są dobre :D także smak to ogromny plus !! ( na skosztowanie zamówiłam fungi i nie żałuje, następnym razem zamówię coś z większą ilością składników ) No i w końcu czas oczekiwana .. w niedziele w dniu meczu czas 70 min, i faktycznie dostawca zdążył także fajnie bo zazwyczaj w takich dniach do 2h się czeka u konkurencji Pizza przyjechała ciepła :) Wiec .. ogólnie dobra i polecam Odejmuje gwiazdkę za brak dużego...

Do Babilonu trafiliśmy z mężem podczas naszych krótkich wakacji w Krakowie. Z plusów tej pizzerii to na pewno ceny - bardzo przyjazne, zarówno napoje jak i pizza nie są drogie. Pizza była mocno średnia, co prawda miała wystarczająca ilość sera i świeże dodatki, ale np. Mięsa mielonego, które miało wchodzić w skład tej pizzy były naprawdę śladowe ilości. Przez chwilę się zastanawiałam, czy to na pewno ta pizza, która zamówiliśmy. Dałabym za nią 3,5 gwiazdki gdyby była taka możliwość. Jeśli chodzi o klimat w lokalu to tak cicho tam było 😁 żadnej muzyczki, akurat byliśmy jedynymi klientami, więc trochę dziwnie bylo rozmawiać 😁 Poza tym obsługa bardzo miła. Nie mieliśmy żadnych przygód żołądkowych dzień po więc mogę polecić każdemu kto chce się najeść za niewielkie pieniądze i nie zależy mu na jakichś wyszukanych smakach 😝 może traficie na lepszy dzień i...