Bar Orientalny Phuong Dong — Restaurant in Krakow

I have ordered the food 28/11 at 14-34 via Pyszne.pl. The order is still not delivered (16-50) despite the currier had called 2 times, he had delivered on the wrong address (Wielicka instead Wolnosci). Still waiting. The dumplings which i ordered might be cold as the ice. Was the first and the last time i had ordered from that miserable place. Do not make the same mistake. Finally i got the order with cold and sticky dumplings in smashed boxex - looking like real garbage, not the food from the restaurant. P.S. The currier was really...

Miałam nie komentować ale jednak … Po pierwsze to próbowałam już Państwa 5 różnych opcji dania z kurczakiem. Moim ulubionym jest słodko kwaśny ale u Was go nigdy już nie zamówię. Pierwsza rzecz to warzywa - w każdym z pięciu dań różnych warzywa były te same. Na sto procent jestem pewna że mrożony mix. Wszędzie brokuł, kalafior, marchewka, cebula, groszek, kilka grzybków się znajdzie na farta :) Ryż mam wrażenie że to jakieś tanie „G” kupowane w polskim sklepie , przegotowany. No ryż chiński co jak co ale jest inny niż ten z półki sklepowej a czułam się tak jakbym sama go w domu przegotowała. Okropny ryż. Zlepiony cały ze sobą. Sos do ryżu - przesłodzony totalnie. Sos - dobrze gdyby Państwo podawali zakres gęstości. Jak opinię którą wystawiam teraz czyli od 1 do 5 gdzie ta jedynka to wywar - czyli to co właśnie mam w misce :) a przy 5 możemy mówić że mamy sos gęsty :) no i dodatek sosu sojowego - totalnie słone dane. Prócz soi nie czuję nic , mam wrażenie że w smaku jem vifona coś ala pikantne ale coś nie wyszło i zamiast wodą to zupkę chińską zalaliśmy sosem sojowym. A moje danie to kurczak po seczuańsku. Naprawdę uważam że wymagania takie jak świeże a nie mrożone warzywa to nie jest wymaganie jak z kosmosu. Zagęszczenie sosu to kwestia mąki , to wszystko. Mega mega mega się zawiodłam że naprawdę jedząc kuchnię orientalną można się naprawdę tak przejechać. Już od dawna mówię - taką kuchnię może każdy laik założyć a klient właśnie dostaje to co opisuje. Nie daje oceny 1 bo było kiedyś lepiej :)) Powodzenia :))) a i zdjęcie sosu czyli mojego sojowego wywaru dokładam Państwu...

Już kilkakrotnie zamawialiśmy jedzenie z dostawą. Czas realizacji zwyczajowo godzina. Jedzenie poprawne, świeże skladniki, jednak niczym nie wyróżniające się, chińszczyzna jak wszędzie. O ile wolowina jest w miarę miękka i przyjemnie przygotowana, o tyle wieprzowina twarda i po podgrzaniu nie do zjedzenia. Sajgonki suche, ryżu nie odważylam się spróbowć. Parokrotnie zadarzyla się pomylka w zamówieniu i zamiast makaronu chińskiego otrzymaliśmy sojowy. Spoko, na szybko bylo OK. Dziś obsluga potraktowala nas fatalnie, czas oczekiwania mial być 1,5 godziny, pani przeprosila, że jest niedziela. OK. Po dwóch godzinach telefon czy mamy już zamówienie, my, że czekamy, ach bo pomylka przepraszamy, nasze jedzenie pojechalo gdzie indziej, będzie do 10 minut. My, OK, trudno. Ale potem kolejna godzina i kilka prób dodzwonienia się (po podaniu adresu skąd dzwonię rzucenie sluchawką) Po trzech godzinach przyjechal zasapany dostwaca, z pretensjami, że on robi co może i nie on pomylil zamówienia. My, że to skandal ale oczekujemy rekompensaty, rabatu czegokolwiek. Dostawca zabral zamówienie i bez slowa pojechal. Zamówiliśmy u droższej konkurencji i nie żalujemy. O wiele lepsze (jedzenie smakowalo jak jedzenie a nie tylko chińskimi przyprawami). Niestety jakość i obsluga klienta wygrala u konkurencji, oddalonej o kilka ulic. Nie polecę już nikomu Bojki, wręcz odradzę i skieruję do konkurencji, która po zmianie szefa kuchni ma prawdziwie azjatycką restaurację a nie chiński fast-food z...