Pyassek — Restaurant in Krakow

Nie chcę, żeby to źle zabrzmiało,bo ma to być komplement...jak na osiedlowe małe Bistro naprawdę jest dobrze i w tej kategorii 5*. Przyjemny wystrój, ładny ogródek, gdybyśmy bliżej mieszkali odwiedzalibyśmy częściej. Lemoniada dobra, dużo owoców. Krem z pomidorów bardzo dobry i ładnie podany. Maczanka: nie mam się do czego przyczepić (swoją drogą ubawiła mnie opinia poniżej, że bułka namoczona ... w maczance 🤣🤣, uwaga alla miękki ryż w risotto 🫣 ). Tortilla w porządku, ale warto byłoby w karcie zaznaczyć, że jest z ostrym sosem. Druga uwaga to przy w zasadzie żadnym obłożeniu fajnie byłoby oba drugie dania podać razem 😇, bo zdążyłem zjeść maczankę zanim przyszła tortilla dla partnerki. Obsługa super. Dania średniej wielkości to info dla obżartuchów takich jak ja ;) W karcie bardzo przyzwoite ceny nie tylko dań, ale i alkoholi. Pozdrawiamy i...

Przyszedłem zwabiony maczanką w menu, ale niestety mięso okazało się koszmarne, twarde grube kawałki, w dodatku niesmaczne, sposób podania też dość dziwny.

Gorąca prośba do właścicieli: przejedźcie się na Kazimierz do Andrusa, zobaczcie jak to powinno wyglądać i smakować, i spróbujcie zrobić chociaż trochę podobne. Daję dwie gwiazdki z uwagi na bardzo miłą i uprzejmą obsługę.

Edycja opinii z 10 lipca: widzę że restauracja dodała ripostę z konta "Sławek T". Bardzo niskie zagranie. Naprawdę dobrze wam radziłem, bo chciałbym mieć dobre jedzenie blisko siebie, a i wam refleksja nad tym co serwujecie mogłaby pomóc w biznesie. A wy się obrażacie jak dziecko. Nie wstyd wam? Zmieniam na 1 gwiazdkę bo januszostwa nie toleruję. Życzę powodzenia w szukaniu amatorów bułki z rozmrażanym plastrem schabu stojącej w sosie z torebki. A przynajmniej tak...

W swoim życiu byłem w wielu restauracja od Las Vegas po podnóża Himalajów ale to dopiero tutaj moje kubki smakowe eksplodowały.

Otwierasz drzwi i juz wiesz że to był znakomity wybór.

Wnętrze nastrojowe, urokliwe, estetyczne.

Burger tak dobry jak zegarki Patek Philippe a skoro już jesteśmy przy zegarkach to w Pyassek wszystko funkcjonuje jak w szwajcarskim...

Kawa tak aromatyczna, aksamitna że gdyby nie nadciśnienie wypiłbym ich z sześć.

Kotlet schabowy to dzieło wybitne, istny rarytas.

Desery to wisienka na torcie, creme de la creme.

Niegodziwością było by nie wspomnieć o światowej klasy obsłudze, pani Klaudia to wzór do naśladowania, pełna wdzięku, kunsztu, wirtozji, życzliwa, dobroduszna a wszystko to okraszone ujmującym uśmiechem.

Reasumując, jeśli chcesz doświadczyć  niebiańskiej uczty, doznać raju na podniebieniu odwiedż...