[Odpowiedź na komentarz "właściciela" poniżej oryginalnej oceny]
Zamówiłem pizzę w Pizzerii Nocnej na ul. Borsuczej w Krakowie późnym wieczorem, licząc na szybki ratunek przed głodem po długim dniu. Dostawa przyszła w rozsądnym czasie, co w nocnych godzinach jest już pewnym osiągnięciem – jakby pizza teleportowała się prosto z pieca, unikając krakowskich korków. Jednak po otwarciu pudełka entuzjazm nieco przygasł. Ciasto okazało się gumowate, jakby zamiast na chrupiącym spodzie, pizzę ugniatano z jakiegoś eksperymentalnego żelu, który nie do końca związał. Składniki, w tym szynka przypominająca bardziej śniadaniową mielonkę niż włoski prosciutto, oraz ser o wątpliwej jakości, nie komponowały się w harmonijną całość – raczej w luźną koalicję smaków, gdzie każdy walczył o uwagę. Sosy dopełniły obrazu, będąc na tyle mdłe, że mogłyby służyć za bazę do eksperymentów kulinarnych, lecz nie do kolacji. Obsługa telefoniczna była uprzejma na tyle, ile wymaga protokół, ale interakcja z właścicielem – Marcinem Szelągiem – podczas odbierania zamówienia (po drobnym nieporozumieniu z adresem) pozostawiła do życzenia. Zamiast empatii czy chęci rozwiązania sprawy, napotkałem postawę, która sugeruje, że klient jest tu bardziej przeszkodą niż powodem do dumy z biznesu. W erze, gdy pizzeria nocna powinna być oazą dla nocnych marków, taka nonszalancja wobec innych ludzi budzi zdziwienie – zwłaszcza że jakość produktu nie pozwala na nadrobienie braków urokiem osobistym. Podsumowując, jeśli szukacie czegoś na szybko w nocy, lepiej poszukać gdzie indziej; ta wizyta nauczyła mnie, że nie zawsze "nocna" oznacza magiczną, a czasem po prostu... nieprzespaną.
[Odpowiedź na komentarz] Dane z CEIDG – są to ogólnodostępne informacje o właścicielu firmy. Warto, nawet po czasie, sprawdzić, na kogo dokładnie zarejestrowana jest działalność.
Proszę również zwrócić uwagę na numer telefonu, z którego kontaktuje się wspomniany Pan – przedstawia się on jako „właściciel”. Jeśli faktycznie jest inaczej, to warto zadbać o rzetelną komunikację i nauczyć nawet „słupy”...
Read moreAbsolutely disgraceful service from this establishment. Ordered 2 pizzas at 12 am - this shouldn’t a problem as closing is stated as 2:45. The pizzeria confirms the order and sets a delivery time of 1:45 am. Reluctantly we stay up to wait for the pizza’s as we arrived in krakow tonight and had no time for food. We stay awake til 2:30 am and the pizzeria never bothered to update us, cancel or let us know in any sort of way. Absolutely disgusting customer service, don’t give these people your money no...
Read moreChamstwo, sodoma, ogólna tragedia. Może napisałbym i więcej, gdybym cokolwiek dostał. Okrucieństwo jakie spotkało mnie ze strony tej "firemeczki" boli mnie do dziś. Lekko wstawiony człowiek po nocnych wędrówkach marzy o pizzy, postanowiłem marzenie spełnić, godne to i sprawiedliwe! Przeżyłem to, że chociaż pizzę zamówiłem ok 2:30 kazano mi czekać godzinę i piecdziesiat minut. czekałem na Ciebie picarzu, Czekałem bardzo długo, przygotowałem Ci niewdzięczniku nawet napiwek, bowiem mam swój honor! Ale Ty się nie zjawiles. Nie zjawiles się do 5 rano. Zdążyłem wytrzeźwieć, dostać zapalenia płuc i wykorzystać wszystkie przekleństwa wobec tego waszego... A szkoda strzępć ryja. Czytam o waszej pizzy same złe rzeczy, tłusta, paskudna, okropna, syfna, niedobra etc. MOJA PIZZA OD WAS MIAŁA SMAK ŁEZ, ZIMNEGO PORANKU I SUCHYCH TOSTÓW KTÓRE ROBIŁEM W ROZPACZY ABY ZJEŚĆ COKOLWIEK! Zamówiłem pizze, przyjeliscie zamówienie, strona pyszne.pl kusiła mnie tekstami "twoje zamówienie jest w pobliżu", nie dostałem jej, zamiast pizzy otrzymałem ku** tort rozczarowania! W sumie z tego co czytam,jestem w stanie stwierdzić, że nawet gdyby pica doszla otrzymałbym to samo. Nie macie serca i brak wam profesjonalizmu. Niesmak pozostał i będę od teraz prowadził przeciwko temu lokalkowi kampanię informacyjną. Niestety nic dobrego nie mogę o tym czymś powiedzieć poza tym że jest NIBY...
Read more