Ocena 1/5, ponieważ mniej dać się po prostu nie da. Wydawało się, że prowadzący „prowadził warsztaty” bez żadnego pomysłu, czy planu. Nie uwzględnię wszystkich negatywnych odczuć w trakcie zajęć, bo nie był bym wszystkiego w stanie tutaj zawrzeć.
Na początek pokazał jak kroi się warzywa, jak danie ma wyglądać i róbcie co chcecie, nie było tak naprawdę żadnej organizacji (tak wyglądały warsztaty przez cały czas ich trwania). Od nas wychodziło pytanie, czy moglibyśmy już gotować, bo czekaliśmy już jakiś czas po posiłku, a prowadzący siedział w telefonie, rozwalony na krześle i nic go na około nie interesowało. W czasie gotowania obiadu prowadzący ugotował za mało makaronu, a na prośbę jego dogotowania, zaczął powtarzać, że ugotował 12 porcji, a jest nas 10. Także zamiast ugotować nieco więcej makaronu – stwierdził że zaraz problem rozwiąże, wziął szczypce, zabrał talerz bez makaronu, podszedł do koleżanki i przerzucił część makaronu z jednego talerza na drugi. Po tym oddał koledze talerz i z zadowoleniem stwierdził, że załatwione. Po obiedzie postanowił się przejść na spacer po okolicy, rozmawiająć przez telefon. Niestety nie było to z nami konsultowane i musieliśmy oczywiście czekać na gotowanie aż szef kuchni wróci. Wrócił po jakichś 10 minutach, kiedy wszyscy byli już dawno gotowi i chcieli już mieć ostatnie danie za sobą. Na deser miały być pankejki z mango, zamiast tego robiliśmy zwyczajne naleśniki z wypełnieniem. W trakcie robienia naleśników, kiedy koleżanka przygotowywała je dla całej naszej grupy, prowadzący podszedł i stwierdził że ten talerz sobie zaklepuje. Na komentarz, że nie wszyscy z nas jeszcze zjedli, uśmiechnął się i zaczął jeść.
Miejsce zdecydowanie odradzam, nigdy bym nikomu nie polecił warsztatów u tego pana. Nawet jeśli potrafi gotować (czego nie mieliśmy okazji stwierdzić, więc tak po prostu zakładam), to na pewno (na pewno) nie powinien prowadzić zorganizowanych zajęć.
Nie tylko szkoda pieniędzy, ale i samego czasu.
Od...
Read moreI recently attended a workshop, and it was an incredible experience—genuine, engaging, and full of warmth! The Chef is a true natural, bringing authenticity and passion to the kitchen. There’s no sugar-coating here—it’s all about real cooking and connection.
The food selection was excellent, and the group ended up staying much longer than planned, which was warmly welcomed. I highly recommend this not just as a fun way to spend time but also as a chance to enjoy delicious food, share laughter, and sip great wine with a wonderful...
Read moreMieszane uczucia. Dania w dość nowoczesnym wydaniu, podane ciekawie. Niestety kaczka była twarda, żylasta. Kelnerka na wstępie podała karty, po czym długo do nas nie podchodziła, mimo pustego lokalu. Kiedy doszło już do zamawiania okazało się, że z wąskiego menu, jednego z głównych dań nie było tego dnia w ofercie. O tym fakcie powinniśmy chyba być poinformowani od razu. Smaczne dodatki. Jednak ceny wg nas dość mocno zawyżone. Do tego w co najmniej 3 propozycjach dań głównych (na 5 czy 6) były dokładnie te same dodatki do mięs. Deser też monotonny. Do wyboru tylko dwa rodzaje, w obu propozycjach lody i rabarbar. Koncepcja otwartej kuchni podoba mi się, jednak wystrój (zwłaszcza drugiej części sali) mógłby być poprawiony. Mieliśmy wrażenie jakbyśmy siedzieli w kącie do magazynowania niepotrzebnych gratów. Rozumiem poncept surowego betonowego wystroju ale coś poszło nie tak. Proponuję też jakiś łapacz do insektów. Frustruje jedzenie steka za 69 zł, kiedy jedną ręką trzeba odpędzać natarczywe muchy. Na dania trzeba było czekać grubo ponad 30 min, mimo że oprócz nas dwojga w restaruracji były może jeszcze 2-3 osoby. Plusem jest, że widać, że dania przygotowywane są na świeżo.
Ps. Przeczytałam bardzo agresywną odpowiedź właściciela lokalu na jeden z poniższych komentarzy. Jestem zaszokowana. Proponuję zatrudnić specjalistę do kontaktu z klientami a samemu nie wypowiadać się publicznie. Szkodzi Pan własnemu biznesowi taką postawą i językiem. Szkolny błąd w...
Read more