Pivovaria — Restaurant in Radom

1. Obsługa: bardzo słaba - polecam Pani kelnerce (krótkie włosy blond) przejść się do innych restauracji w Radomiu [np. Teatralna, Melarosa] i zobaczyć jak powinna wygladac obsługa gości. dostaliśmy łyżeczkę do herbaty oblepioną „czymś” (nieumytą) wiele razy próbowaliśmy domówić piwo, ale Pani nas „niezauważała” nikt nie zapytał czy wszystko ok, a wiele rzeczy było nie tak jak powinno na dodatkową filiżankę czekałem chyba z 15min, dostałem ale bez cukru i łyżeczki żadnej propozycji deseru najdroższa pozycja z menu, a Pani kelnerka czyta z menu co to jest i ani słowa więcej o daniu - mimo prośby o więcej szczegółów (Pani „zapomniała”) ogólna ocena obsługi: masakra, Pani z miną twarzy jakby za karę obsługiwała gości
2. Dania: a) danie dla 4 osób za 195zl wszystko mocno jałowe- niedoprawione - bez smaku mięso : MASAKRA Chciałbym nadmienić iż jestem kucharzem, pracowałem na stanowisku kucharz oraz szef kuchni, w Polsce, również w Radomskiej restauracji, wspominając o tym chciałbym zwrócić uwagę, że oceniam Dania znając sztukę i technologie przygotowania tych potraw. Prosze zwrócić uwagę na temperaturę pieczenia/smażenia dla poszczególnych mięs. Tzn w ilu stopniach robimy pierś i jak, w ilu wołowinę a w ilu żeberka. A odnośnie żeberek to najlepsze mięso z tego zestawu a totalnie skopane. Stek przepraszam kucharza ale wzięliśmy dla psów bo nie dało się zjeść. Twarda guma - powiedziałbym, że przeciągnięta ale stopień wysmazenia był prawidłowy, wiec przyczyną najpewniej jest rozmrażanie. Pewnie dużo steków nie schodzi jak wszędzie i rozmrażany był na biegu. Albo stare/słabe mięso. W każdym razie stek masakra. Pierś - sucha, wiorowata… Polędwiczki - mimo jałowego smaku usmażone prawidłowo, soczyste. Poprawić doprawienie i ok. Żeberka w miodzie… odgrzewane - stare.

Ogólny zamysł potrawy - super. Widać, że ktoś inny to wymyślił a kto inny skopał proces wykonania.

Ziemniaczki - ok. Warzywa grillowane - bardzo smaczne. Sałatka ze świeżych warzyw: Trochę śmieszne ale tylko na górze były dodatki, pod spodem sama sałata. Nic specjalnego Sosy: z butelki - słabo.

Burger: duża bułka, Burger suchy.

Za wszystko zapłaciliśmy 241zl 4 osoby Każdy wyszedł mocno rozczarowany. Pivovaria nigdy tak nie dała ciała jak dzisiaj. Może słabszy dzień obsługi. Może nowi pracownicy. Napewno Teatralna czy Melarosa czy Kapitan Żbik dużo lepsze miejsca na ten moment. A to danie za 195zl dla 4 osób odradzam - tak szczerze. Porcja ok, ale tragiczne w smaku. Jakość bardzo słaba. 3 gwiazdki z sentymentu - tak...

Really nice place. They have restaurant downstairs in the basement and pub upstairs on the ground level. Food was mediocre. I order soup and pierogi (dumplings). For the price I was expecting much more and better quality. We went there Friday night when they have dance party. They take reservations but no one seemed to keep track of it. Some tables were reserved but no one showed up, we were sitting at the bar due to alleged lack of tables which was untrue. Eventually one of the waitress removed few reserved signs from tables and offered us one. Music was fantastic. Not many very young people which was nice. Perfect place to party...

Właściciel lokalu powinien zmienić politykę rezerwacji, takiego bałaganu nie widziałam w żadnym klubie w Radomiu albo problem jest z kierwnikiem/menagerem albo z pracownikami. Byłam już kilka razy zawsze rezerwacja na dole i zawsze ale to zawsze problem bo na miejscu okazuje się co innego niż było ustalane. Ubiegły tydzień przekreślił lokal dla mnie w zupełności, jestem zażenowana podejściem ludzi pracujących w tym miejscu. Lokal byłby idealny bo świetna atmosfera i kuchnia natomiast szale goryczy przelewają rezerwacje i burdel z nimi związany. Zamawiałam telefonicznie stolik w piątek tydzień przed imprezą, pan przyjął zamówienie po czym jak przyszłam zapłacić okazało się że takiej rezerwacji nie ma i kierownik pokazuje mi najgorsze stoliki przy barze a była do spora grupa kilka osób urodziny koleżanki zaznaczałam w rozmowie telefonicznej że chcemy na uboczu były to urodziny koleżanki, chcieliśmy zamówić tort. Znajomi są zażenowani sytuacją ale suma sum-arum imprezę udało się zrobić w Mohito gdzie poziom obsługi i rozmowy jest na wysokim poziomie. Po co komuś obiecujecie rezerwacje jak póżniej okazuje się że jej nie ma, mówcie od razu klientowi że rezerwacje odbywają się na miejscu po uiszczeniu opłaty a nie takie bzdury że ok proszę przyjść w przyszłym tygodniu zapłacić ja już Pani rezerwuje, albo rezerwujemy dany stolik pan obiecuje i ja zastrzegam że nie chce przy barze a przychodzimy ze znajomymi pan pokazuje nam stolik przy barze. Z każdym z kim się w Radomiu spotykam i rozmawiamy o tym klubie/restauracji każdy chwali jedzenie ale również wszyscy są zniesmaczeni problemami wynikającymi z organizacji miejsca dla gości i przechodzą do innych klubów/restauracji na szczęście jest ich coraz...