PROZA Bistro - Pizza & Pasta — Restaurant in Radom

Chciałabym podzielić się swoją opinią o tym lokalu, do którego wracam regularnie z powodu wyjątkowego jedzenia. Dania są zawsze pyszne i świeże, a makarony – to mój zdecydowany faworyt. Niestety, ostatnia wizyta nie była już tak przyjemna ze względu na obsługę, która pozostawia wiele do życzenia.

Po raz drugi spotkałam się z kelnerem, który wydaje się mieć problem z komunikacją, a także z dosłyszeniem. Sytuacja, kiedy poprosiłam o zmianę stolika na wolny, była pełna zamieszania. Kelner, mimo że zgodził się na moją prośbę, zaczynał pouczać koleżankę na temat ułożenia sztućców w obecności klientów, co było niepotrzebnie chaotyczne i nieuprzejme. Podobne zachowanie miało miejsce przy obsłudze innych stolików, gdzie jego sposób komunikacji był mało profesjonalny i niegrzeczny. Moje odczucia były zdecydowanie negatywne, ale jeszcze bardziej współczuję nowej koleżance, która musiała znosić takie traktowanie w obecności klientów. Właściciele powinni zadbać o komfort swoich pracowników i upewnić się, że szkolenie odbywa się w odpowiednich warunkach.

Sama obsługa zamówienia była chaotyczna i niezorganizowana. Kelner nie potrafił przyjąć zamówienia w sposób profesjonalny, a sposób, w jaki przekazywał informacje, był niezrozumiały – np. mówiąc „za trzy” w odniesieniu do herbaty bez wyjaśnienia, co to oznaczało. Po zjedzeniu posiłku nie pojawił się nikt, kto by zapytał, czy wszystko jest w porządku. Gdy chciałam zapłacić, musiałam udać się do baru, gdzie otrzymałam kolejne nieuprzejme pytanie „na wynos?”, a następnie „za zamówienie?”. Szkoda, bo to psuje ogólne wrażenie tego miejsca.

Mimo że jedzenie wciąż jest na wysokim poziomie, nie wiem, czy wrócę, jeśli nadal będę spotykać tę obsługę. Uwielbiałam ten lokal za pyszne makarony, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości, zwłaszcza jeśli nie zmieni się podejście do obsługi. Przestrzeń jest także dość ciasna, co utrudnia wygodne zapłacenie. Mam nadzieję, że w przyszłości obsługa zostanie poprawiona, a wówczas z chęcią ponownie...

Bardzo NIE POLECAMY zwłaszcza osobom na diecie innej niż standardowa albo z nietolerancjami, bo można zrobić sobie krzywdę. Już pomijam fakt, że czekaliśmy ponad pół godziny, zanim w ogóle ktoś do nas podszedł - w lokalu był duży ruch, a kelner podobno tylko jeden. OK, zdarza się. Mam jednak poważne zastrzeżenia do samego menu. W karcie jest kilka dań jasno oznaczonych jako “VEGAN”, np. pizza ANEGDOTA. Jednocześnie przy tej pizzy widnie “sos śmietanowy”. Na szczęście przed zamówieniem zapytaliśmy kelnera, z czego jest ten sos, skoro pizza teoretycznie jest wegańska. Kelner nie wiedział, po konsultacji z kucharzem okazało się, że ten sos nie jest wegański i nie mają sosu śmietanowego wegańskiego. To dlaczego ta pizza jest oznaczona jako wegańska? Jednocześnie przy niektórych pizzach znajduje się oznaczenie “możliwe przygotowanie w wersji wegańskiej”, więc chyba już ono byłoby tutaj bardziej odpowiednie? Im dalej, było tylko gorzej. Kelner oświadczył, że mogą tę pizzę zmodyfikować i dać “mniej sosu śmietanowego, a więcej wegańskiej mozzarelli”, jeśli ktoś chce pizzę wegańską. Co to znaczy “mniej sosu śmietanowego”?! To znaczy, że ja, jako osoba niejedząca nabiału, będę mieć “mniej dolegliwości żołądkowych” po zjedzeniu takiej pizzy? Dobry żart! Na pytanie, czy w takim razie możemy zastąpić sos śmietanowy sosem pomidorowym kelner oznajmił, że on nie wie, czy sos pomidorowy jest wegański, bo tam przecież dodawana jest bazylia, a on “nie wie, co jedzą wegany”. Ostatecznie zrezygnowaliśmy z posiłku w tym miejscu. Do właścicieli apeluję, żeby zrobić odpowiednią korektę menu i przeszkolić personel z podstawowych pojęć, które znajdują się w waszej karcie. Skoro już decydujecie się jasno oznaczać potrawy jako wegańskie, to bądźcie przy...

Niestety poziom obsługi spadł, a szkoda, bo jedzenie jest smaczne i często tu przychodziłam z partnerem czy koleżankami. Jestem zawiedziona. Kelnerzy pracują w totalnym chaosie. Lokal był prawie pusty. Pani na wstępie powiedziała, że możemy wybrać dowolny stolik, a po chwili gdy wybraliśmy ten który nam odpowiadał to prosiła nas o to żebyśmy się przesiedli bo robi się ruch i potrzebują aby większy stolik był wolny (przez 1,5h które tam spędziliśmy nikt przy tym stoliku nie usiadł, a my musieliśmy siedzieć przy ciasnym stoliku). Poza tym kilku kelnerów obsługuje jeden stolik - nie wygląda to profesjonalnie. Myślę, że to też wpływa na to, że kelnerzy sami nie wiedzą z którego stolika już zostało zebrane zamówienie czy nie, czy został już wydany rachunek, czy zostało sprawdzone czy klienci nie chcą domówić czegoś do zamówienia. Musieliśmy sami się upominać o dodatkowe zamówienie i przypominać o resztę z rachunku i w ogóle o rachunek, mimo że kelnerzy ciągle chodzili obok. Zero zainteresowania z ich strony. Bardzo długi czas oczekiwania jeśli chodzi o reakcję obsługi na sprawdzenie potrzeb klienta. Przy zabieraniu talerzy zostało rzucone na siłę "czy wszystko smakuje", raczej z obowiązku niż z samej chęci aby klient był naprawdę zadowolony z posiłku. Tak, smakuje nam makaron i tiramisu, ale podanie tiramisu to jest jednak jakaś kpina. Zamiast plastikowego kubeczka polecam szklany pucharek - będzie to naprawdę robiło lepsze wrażenie na kliencie, niż tandetny plastikowy kubeczek jak w jakiejś taniej budzie z lodami... Na dodatek lokal jest brudny. Okruchy z obrusów strzepywane są przez kelnerów na podłogę, a same obrusy są bardzo brudne/tłuste. Upierzcie...